eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Zużycie energii!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2020-01-29 16:19:25
    Temat: Zużycie energii!!!
    Od: Kadar <o...@g...com>

    Własnie dostałem od właściciela ile zużyłem energii w ciągu ostatniego miesiąca:
    ostatni tydzień grudnia i 3 tygodnie stycznia. Wyszło mu że zużyłem 674 kWh! Licznik
    jest u niego i wspólny (wiem nie pouczajcie, nie miałem wyboru).
    Jak zobaczyłem myślałem że coś nie tak mam z oczami. Wiadomo święta więc się trochę
    tego mogło nakręcić ale aż tyle! Co ja musiałbym robić, żeby mieć takie zużycie?
    Jest terma elektryczna ale przecież nie chodzi non-stop, Grzejnik jeden (990kW) i też
    włączany na noc i to sporadycznie, kuchnia elektryczna ale przez całe święta (była u
    mnie rodzina) jedliśmy na mieście. Tu we wszystkie święta można normalnie iść do
    restauracji i normalnie się żywić - żona była zachwycona, że nie musi gotować. Gdzie
    ja mogłem wykręcić takie zużycie? Czy w ogóle przy takich urządzeniach jest to
    możliwe?
    Zdaje się, że będzie mały zatarg z właścicielem więc jeśli możecie coś podpowiedzieć
    to proszę napiszcie.
    Kadar


  • 2. Data: 2020-01-29 16:24:57
    Temat: Zużycie energii!!!
    Od: Piotrek Paradysz <p...@g...com>

    Jak masz grzejnik 900kW to się nie dziw :)


  • 3. Data: 2020-01-29 16:53:44
    Temat: Re: Zużycie energii!!!
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 29 stycznia 2020 09:19:26 UTC-6 użytkownik Kadar napisał:
    > Własnie dostałem od właściciela ile zużyłem energii w ciągu ostatniego miesiąca:
    ostatni tydzień grudnia i 3 tygodnie stycznia. Wyszło mu że zużyłem 674 kWh! Licznik
    jest u niego i wspólny (wiem nie pouczajcie, nie miałem wyboru).
    > Jak zobaczyłem myślałem że coś nie tak mam z oczami. Wiadomo święta więc się trochę
    tego mogło nakręcić ale aż tyle! Co ja musiałbym robić, żeby mieć takie zużycie?
    > Jest terma elektryczna ale przecież nie chodzi non-stop, Grzejnik jeden (990kW) i
    też włączany na noc i to sporadycznie, kuchnia elektryczna ale przez całe święta
    (była u mnie rodzina) jedliśmy na mieście. Tu we wszystkie święta można normalnie iść
    do restauracji i normalnie się żywić - żona była zachwycona, że nie musi gotować.
    Gdzie ja mogłem wykręcić takie zużycie? Czy w ogóle przy takich urządzeniach jest to
    możliwe?

    Gdzie to jest "tutaj"?

    Takie zuzycie to pi*oko non stop 1 kWh.

    Obadaj czy tam gdzies nie ma listwy grzejnej ktora sobie zona ustawila na cieplej bo
    jej wialo. To by tlumaczylo dodatek energii.

    Alternatywnie, popros o wyjasnienie na jakiej zasadzie gostek wyliczyl zuzycie. No i
    sprawdz lokalne przepisy dotyczace takich sytuacji.


  • 4. Data: 2020-01-29 17:16:15
    Temat: Re: Zużycie energii!!!
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2020-01-29 o 07:19 -0800, Kadar napisał:
    > Własnie dostałem od właściciela ile zużyłem energii w ciągu
    > ostatniego miesiąca: ostatni tydzień grudnia i 3 tygodnie stycznia.
    > Wyszło mu że zużyłem 674 kWh!

    Wychodzi równo 24 kWh dziennie. Tj. średnio 1000W non stop. Wydaje się
    dużo, ale jak dla kogoś, kto wszystko grzeje prądem... Możliwe.

    > Licznik jest u niego i wspólny

    Skoro "wspólny", to skąd wiadomo kto ile nabił?

    > Jest terma elektryczna ale przecież nie chodzi non-stop

    No ale rodzina była - więc pewnie zużycie ciepłej wody mocno skoczyło,
    a to jeden z głównych prądożerców.

    > Grzejnik jeden (990kW) i też włączany na noc i to sporadycznie,
    > kuchnia elektryczna

    No to nie szukaj dalej, dość tego się już nagromadziło :)

    > Czy w ogóle przy takich urządzeniach jest to możliwe?

    24 kWh dziennie łatwo osiągnąć:
    - 15 kWh ciepłej wody (zakładając 5 osób i wannę)
    - 4 kWh grzejnika (grzanie przez 4h na dobę)
    - 2 kWh kuchni elektrycznej (pół godziny jakiegoś drobnego pichcenia)
    - 1 kWh światła (zima, goście - świecimy długo)
    - 0.5 kWh pralki (goście pewno też się prali)

    do tego jakaś lodówka, telewizor, komputer... do 24 kWh spokojnie da się
    dobić.

    Kup w końcu ten watomierz i pozbieraj dane, będziesz miał jasność na
    przyszłość.

    Mateusz


  • 5. Data: 2020-01-29 18:12:37
    Temat: Re: Zużycie energii!!!
    Od: Kadar <o...@g...com>

    > Gdzie to jest "tutaj"?

    Hiszpania

    > Obadaj czy tam gdzies nie ma listwy grzejnej ktora sobie zona ustawila na cieplej
    bo jej wialo. To by tlumaczylo dodatek energii.

    Tylko to co napisałem

    > Alternatywnie, popros o wyjasnienie na jakiej zasadzie gostek wyliczyl zuzycie. No
    i sprawdz lokalne przepisy dotyczace takich sytuacji.

    Będę.


  • 6. Data: 2020-01-29 18:17:56
    Temat: Re: Zużycie energii!!!
    Od: Kadar <o...@g...com>

    > Wychodzi równo 24 kWh dziennie. Tj. średnio 1000W non stop. Wydaje się
    > dużo, ale jak dla kogoś, kto wszystko grzeje prądem... Możliwe

    Taki tu klimat. Nie mam alternatywy.


    > Skoro "wspólny", to skąd wiadomo kto ile nabił?

    Właśnie nie wiadomo. Mój błąd i problem.

    > No ale rodzina była - więc pewnie zużycie ciepłej wody mocno skoczyło,
    > a to jeden z głównych prądożerców.

    To mnie zmartwiłeś. Teraz ją wyłączam.

    > > Grzejnik jeden (990kW) i też włączany na noc i to sporadycznie,
    > > kuchnia elektryczna
    > No to nie szukaj dalej, dość tego się już nagromadziło :)

    > 24 kWh dziennie łatwo osiągnąć:
    > - 15 kWh ciepłej wody (zakładając 5 osób i wannę)
    > - 4 kWh grzejnika (grzanie przez 4h na dobę)
    > - 2 kWh kuchni elektrycznej (pół godziny jakiegoś drobnego pichcenia)
    > - 1 kWh światła (zima, goście - świecimy długo)
    > - 0.5 kWh pralki (goście pewno też się prali)
    >
    > do tego jakaś lodówka, telewizor, komputer... do 24 kWh spokojnie da się
    > dobić.

    Ale aż 1kWh przez 24h? Tyle da się nabić?


    > Kup w końcu ten watomierz i pozbieraj dane, będziesz miał jasność na
    > przyszłość.

    Zbieram się z tym ale to wyprawa do dalekiego sklepu. Muszę to zrobić.



  • 7. Data: 2020-01-29 18:42:05
    Temat: Re: Zużycie energii!!!
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2020-01-29 o 16:53, s...@g...com pisze:
    > Takie zuzycie to pi*oko non stop 1 kWh.

    Ech ta fizyka. Trudno się połapać, tyle tych różnych jednostek wszędzie.

    --
    MN


  • 8. Data: 2020-01-29 19:47:27
    Temat: Re: Zużycie energii!!!
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2020-01-29 o 09:17 -0800, Kadar napisał:
    > > Wychodzi równo 24 kWh dziennie. Tj. średnio 1000W non stop. Wydaje
    > > się dużo, ale jak dla kogoś, kto wszystko grzeje prądem... Możliwe
    >
    > Taki tu klimat. Nie mam alternatywy.

    To jak ci Hiszpanie się ogrzewali dajmy na to, 100 lat temu?

    > > Skoro "wspólny", to skąd wiadomo kto ile nabił?
    >
    > Właśnie nie wiadomo. Mój błąd i problem.

    Tzn. właściciel na oko szacuje, patrząc w chmury? To faktycznie ciekawy
    proceder. Przy czym 674 kWh to zaskakująco ścisła wartość jak na taką
    metodę pomiaru.

    > > No ale rodzina była - więc pewnie zużycie ciepłej wody mocno
    > > skoczyło, a to jeden z głównych prądożerców.
    >
    > To mnie zmartwiłeś. Teraz ją wyłączam.

    Rodzinę? Szczęściarz. Mojej się nie da.

    > > do tego jakaś lodówka, telewizor, komputer... do 24 kWh spokojnie
    > > da się dobić.
    >
    > Ale aż 1kWh przez 24h? Tyle da się nabić?

    Wystarczy jeden telewizor, 100W przez 10h dziennie... Niektórzy lubią
    mieć TV w domu, dla "tła".

    > Zbieram się z tym ale to wyprawa do dalekiego sklepu. Muszę to zrobić.

    Internet wyłączyli?


    Mateusz


  • 9. Data: 2020-01-29 19:59:33
    Temat: Re: Zużycie energii!!!
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 29 stycznia 2020 11:17:57 UTC-6 użytkownik Kadar napisał:
    > > Wychodzi równo 24 kWh dziennie. Tj. średnio 1000W non stop. Wydaje się
    > > dużo, ale jak dla kogoś, kto wszystko grzeje prądem... Możliwe
    >
    > Taki tu klimat. Nie mam alternatywy.
    >

    > > 24 kWh dziennie łatwo osiągnąć:
    > > - 15 kWh ciepłej wody (zakładając 5 osób i wannę)
    > > - 4 kWh grzejnika (grzanie przez 4h na dobę)
    > > - 2 kWh kuchni elektrycznej (pół godziny jakiegoś drobnego pichcenia)
    > > - 1 kWh światła (zima, goście - świecimy długo)
    > > - 0.5 kWh pralki (goście pewno też się prali)
    > >
    > > do tego jakaś lodówka, telewizor, komputer... do 24 kWh spokojnie da się
    > > dobić.
    >
    > Ale aż 1kWh przez 24h? Tyle da się nabić?
    >

    Dac sie da. Ale to nieco przyduzo jak na to co opisales.
    Bo jednak grzejnik 900W wg Twoich slow nie chodzil non stop.

    Pogadaj z gostkiem. Bo mam wrazenie ze albo u ciebie zona jednak te farelke puszczala
    i nie zatrybiles ze tyle chodzi albo masz jakiegos innego zlodzieja (to grzanie wody)
    albo gostek ci dowalil ze 20-30% swojego zuzycia.

    Zanotuj se jaka masz ustawiona temperature na bojlerze. Przelicz sobie jedno
    nagrzanie i bedziesz mogl oszacowac ile ci rodzina cieplej wody wypuscila.

    Masz tam gdzies moc tego bojlera?


  • 10. Data: 2020-01-29 20:24:39
    Temat: Re: Zużycie energii!!!
    Od: Kadar <o...@g...com>

    > To jak ci Hiszpanie się ogrzewali dajmy na to, 100 lat temu?

    Pisałem w jakimś wątku. Zasadniczo to w każdym domu jest kominek lub piecyk.
    Dodatkowo mieli (niektórzy nadal mają) takie małe piecyki na kamienie, żelazo cholera
    wie, ogrzewali w kominkach nakładali i wstawiali np. pod stół. Ten system ostatnio
    widziałem w biurze. Tyle, że tam już używali elektrycznych.

    > Tzn. właściciel na oko szacuje, patrząc w chmury? To faktycznie ciekawy
    > proceder. Przy czym 674 kWh to zaskakująco ścisła wartość jak na taką
    > metodę pomiaru.

    Tak mi to wygląda.

    > > > No ale rodzina była - więc pewnie zużycie ciepłej wody mocno
    > > > skoczyło, a to jeden z głównych prądożerców.

    Tu się zgodzę. Ale aż tyle?

    > Wystarczy jeden telewizor, 100W przez 10h dziennie... Niektórzy lubią
    > mieć TV w domu, dla "tła".

    Widzisz problem w tym, że żyje tu trochę jak pustelnik. Miły przyjemny dom ale nie
    jest on moją treścią pobytu tutaj. Dlatego poza komputerem i sprzętem zastanym
    niczego więcej nie ma. Swiatło, lodówka żadnych piecyków, farelek itp.
    Wieczorami palę światło w jednym pokoju, w ciągu dnia i tego nie trzeba bo tu
    praktycznie cały dzień jasno.

    > Internet wyłączyli?

    A jak się z nimi dogadam? Od kilku dni ktoś próbuje się do mnie dodzwonić i nic z
    tego. Mówi coś, ja że nie rozumiem i tak w kółko. Nawet nie wiem czy istnieje coś
    takiego jak paczkomaty. Dlatego cenię sobie sklepy gdzie mogę pójść wziąć do ręki,
    pokazać i zapłacić.

    Kadar

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1