eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › budowa domu u sąsiada
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2019-08-27 14:01:21
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 27 sierpnia 2019 13:59:30 UTC+2 użytkownik Cezary napisał:
    > > U nas władze przysłały ankietę do wypełnienia ile ma się powierzchni
    > > dachu i ile powierzchni utwardzonych. Zapewne mieli na myśli jakąś
    > > troskę o nasze dobro, ale ja, jako patologiczny antypostępak podejrzewam
    > > podatki od deszczu.
    > > Jacek
    >
    > A jaka jest różnica dla deszczu dach dwuspadowy 200m2 a dach płaski
    > 100m2 na tym samym obrysie?

    zadna, ale skasowac mozna 2x tyle :-)


    b.


  • 12. Data: 2019-08-27 15:02:50
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 27.08.2019 o 13:59, Cezary pisze:

    > A jaka jest różnica dla deszczu dach dwuspadowy 200m2 a dach płaski 100m2 na tym
    > samym obrysie?

    Łagodniejsze lądowanie.


  • 13. Data: 2019-08-27 15:40:07
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 27 sierpnia 2019 07:38:04 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:

    > U nas władze przysłały ankietę do wypełnienia ile ma się powierzchni
    > dachu i ile powierzchni utwardzonych. Zapewne mieli na myśli jakąś
    > troskę o nasze dobro, ale ja, jako patologiczny antypostępak podejrzewam
    > podatki od deszczu.

    Optymistyczna wersja jest taka ze moze planują dopłaty dop deszczówki
    Jedna z okolicznych gmin u nas cos takiego wprowadza- bodajże 5tys dokładając jeśli
    ktoś zrobi instalację do łapanie deszczówki.


  • 14. Data: 2019-08-27 16:05:26
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>

    W dniu 2019-08-27 o 15:40, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 27 sierpnia 2019 07:38:04 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
    >
    >> U nas władze przysłały ankietę do wypełnienia ile ma się powierzchni
    >> dachu i ile powierzchni utwardzonych. Zapewne mieli na myśli jakąś
    >> troskę o nasze dobro, ale ja, jako patologiczny antypostępak podejrzewam
    >> podatki od deszczu.
    >
    > Optymistyczna wersja jest taka ze moze planują dopłaty dop deszczówki
    > Jedna z okolicznych gmin u nas cos takiego wprowadza- bodajże 5tys dokładając jeśli
    ktoś zrobi instalację do łapanie deszczówki.
    >
    złapać nie problem, tylko co z nią potem zrobić ?


  • 15. Data: 2019-08-27 16:17:58
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 27 sierpnia 2019 16:05:28 UTC+2 użytkownik Roman Rogóż napisał:

    > złapać nie problem, tylko co z nią potem zrobić ?
    Ważne żeby dopłaty dali
    Deszczówke wylewasz na na trawnik i jestes eko;)


  • 16. Data: 2019-08-27 16:36:28
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 27.08.2019 o 16:05, Roman Rogóż pisze:

    >> Optymistyczna wersja jest taka ze moze planują dopłaty dop deszczówki
    >> Jedna z okolicznych gmin u nas cos takiego wprowadza- bodajże 5tys dokładając
    >> jeśli ktoś zrobi instalację do łapanie deszczówki.
    >>
    > złapać nie problem, tylko co z nią potem zrobić ?

    Używać do podlewania kwiatków, zamiast kranówy i o to chyba chodzi
    w zamyśle. Poza tym można używać do spłukiwania WC. Jeśli osobna
    instalacja ku temu, to za wiele, można się posługiwać wiaderkiem
    z deszczówką, stojącym obok kompaktu. Trochę niewygodne, ale
    ekologiczne. Niemcy łapią do spłukiwania wodę z wanny i prysznica,
    ale do deszczówki to się nie umywa, nomen omen.


  • 17. Data: 2019-08-27 19:22:26
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 27 sierpnia 2019 09:37:00 UTC-5 użytkownik collie napisał:
    > W dniu 27.08.2019 o 16:05, Roman Rogóż pisze:
    >
    > >> Optymistyczna wersja jest taka ze moze planują dopłaty dop deszczówki
    > >> Jedna z okolicznych gmin u nas cos takiego wprowadza- bodajże 5tys dokładając
    > >> jeśli ktoś zrobi instalację do łapanie deszczówki.
    > >>
    > > złapać nie problem, tylko co z nią potem zrobić ?
    >
    > Używać do podlewania kwiatków, zamiast kranówy i o to chyba chodzi
    > w zamyśle. Poza tym można używać do spłukiwania WC. Jeśli osobna
    > instalacja ku temu, to za wiele, można się posługiwać wiaderkiem
    > z deszczówką, stojącym obok kompaktu. Trochę niewygodne, ale
    > ekologiczne. Niemcy łapią do spłukiwania wodę z wanny i prysznica,
    > ale do deszczówki to się nie umywa, nomen omen.

    A dupe szklem podcierac. Mozna potem je oplukac w wodzie po myciu naczyn.

    Chlopaki, ja wiem ze mozna, ja wiem ze sie da, ale bez przesady.

    Nie widzialem w zyciu aby ktos splukiwal szara woda kibel. Nigdy. Woda w kiblu zawsze
    byla czysta i niczym nie smierdziala. A zakladanie filtra specjalnie na wode do kibla
    to chyba nieporozumienie a nie ekologia.

    To jest idiotyzm ta doplata do deszczowki.

    Cos mi sie kojarzy ze wlasnie lepiej jest jak scieki sa tylko troche brudne i
    rozcienczone niz stezonym brudem.

    Nie widze problemu z lapaniem deszczowki zeby podlac kwiatki/trawnik.
    Ale juz lapanie takiej z gontow papowych zeby podlac pomidory jest letko ryzykowne...


  • 18. Data: 2019-08-27 20:20:57
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 27.08.2019 o 19:22, s...@g...com pisze:

    >> Niemcy łapią do spłukiwania wodę z wanny i prysznica,
    >> ale do deszczówki to się nie umywa, nomen omen.
    >
    > Nie widzialem w zyciu aby ktos splukiwal szara woda kibel. Nigdy. Woda w kiblu
    zawsze byla czysta i niczym nie smierdziala.

    Zawsze jest ten pierwszy raz. Jeszcze zobaczysz, jak pojedziesz zbierać szparagi
    u Niemca. A w Polsce deszczówka jest czysta na oko jak łza i nie śmierdzi. Ja
    napełniam nią oczko i psy się poją tam. I ptactwo rozmaite. Kunia nie mam, to nie
    wiem, czy by mu smakowała też, a konie są prawdziwymi smakoszami wody.


    > Nie widze problemu z lapaniem deszczowki zeby podlac kwiatki/trawnik.
    > Ale juz lapanie takiej z gontow papowych zeby podlac pomidory jest letko ryzykowne.

    Prawdziwy domorosły ogrodnik z myślą o pomidorach podlewanych deszczówką,
    stawia dach kryty ceramiczną dachówką. Do rymu.



  • 19. Data: 2019-08-28 08:56:00
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-08-27 o 13:59, Cezary pisze:
    >
    >
    >> U nas władze przysłały ankietę do wypełnienia ile ma się powierzchni
    >> dachu i ile powierzchni utwardzonych. Zapewne mieli na myśli jakąś
    >> troskę o nasze dobro, ale ja, jako patologiczny antypostępak
    >> podejrzewam podatki od deszczu.
    >> Jacek
    >
    > A jaka jest różnica dla deszczu dach dwuspadowy 200m2 a dach płaski
    > 100m2 na tym samym obrysie? Więc dlaczego urzędników interesuje
    > powierzchnia dachu a nie obrys budynku pod dachem?
    > Może chodzi o podatek dachowy a nie deszczowy :)

    Może matołek, co to wymyślił, nie odróżnia powierzchni dachu (w domyśle:
    nie poziomego) od jego obrysu.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 20. Data: 2019-08-28 12:15:55
    Temat: Re: budowa domu u sąsiada
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    To samo, co ze złapaną kuną ;-)


    -----
    > tylko co z nią potem zrobić?

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1