eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2015-09-10 15:20:30
    Temat: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: "1634Racine" <1...@1...pl>

    podpowiedzcie prosze:
    gdzie (ktora grupa, a może dobre forum) pytac w sprawach kwiatow
    "domowych",czyli doniczkowych? moglbym na zasadzie [ot] pytac i tutaj,ale...
    :)


  • 2. Data: 2015-09-10 15:32:10
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 10 Sep 2015 15:20:30 +0200, 1634Racine napisał(a):

    > podpowiedzcie prosze:
    > gdzie (ktora grupa, a może dobre forum) pytac w sprawach kwiatow
    > "domowych",czyli doniczkowych? moglbym na zasadzie [ot] pytac i tutaj,ale...
    > :)

    Chętnie pomogę, ale i tu znajdziesz pomoc:
    http://forum.swiatkwiatow.pl/rosliny-w-domu-f48.html
    --
    XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs


  • 3. Data: 2015-09-10 15:50:43
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    1634Racine pisze:

    > podpowiedzcie prosze:
    > gdzie (ktora grupa, a może dobre forum) pytac w sprawach kwiatow
    > "domowych",czyli doniczkowych? moglbym na zasadzie [ot] pytac i tutaj,ale...
    > :)

    Jest grupa pl.news.nowe-grupy -- można tam opisać problem braku grupy,
    przedyskutowac temat wstępnie, a potem napisać RFD w sprawie utworzenia
    pl.misc.kwiaty-doniczkowe. Następnie przeanalizować w oficjalnej już
    dyskusji, czy nie mają racji oponenci, którzy uważają, że właściwą
    nazwą byłaby pl.misc.kwiaty-domowe. Na koniec wystarczy tylko czekać
    na ogłoszenie głosowania i założenie grupy.

    Gdyby opisane rozwiązanie z jakichś powodów byłoby niesatysfakcjonujące,
    można również bez ogródek zadać pytanie tu.

    Jarek

    --
    Ogrodnik, czuły na harmonię
    I rozkład sił między barwami,
    Rezedę przypiął pod różami.
    Poeta dałby tu piwonie,
    Lewkonie albo pelargonie


  • 4. Data: 2015-09-10 16:03:55
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: bbjk <a...@b...cc>

    W dniu 2015-09-10 o 15:50, Jarosław Sokołowski pisze:

    > Gdyby opisane rozwiązanie z jakichś powodów byłoby niesatysfakcjonujące,
    > można również bez ogródek zadać pytanie tu.

    Albo pójść tam: http://forumogrodnicze.info/ wprost do działu pt,
    Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka,
    identyfikacja, porady
    --
    B.


  • 5. Data: 2015-09-11 00:32:16
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: "1634Racine" <1...@1...pl>

    Ikselka in news:1xgq4c9vdlm5v$.vec1mswkp6nx.dlg@40tude.net
    > Dnia Thu, 10 Sep 2015 15:20:30 +0200, 1634Racine napisał(a):
    >> podpowiedzcie prosze:
    >> gdzie (ktora grupa, a może dobre forum) pytac w sprawach kwiatow
    >> "domowych",czyli doniczkowych? moglbym na zasadzie [ot] pytac i
    >> tutaj,ale... :)
    > Chętnie pomogę, ale i tu znajdziesz pomoc:
    > http://forum.swiatkwiatow.pl/rosliny-w-domu-f48.html

    dzięki, to jadę z tymi banałami :) :

    wszystkie poniższe kwiaty nie stoją przy oknie,ale tez nie w mroku,
    powiedzy - takie srednie swiatlo.

    1.
    zapewne dracena to jest -> http://i.imgur.com/t7dWLed.png - ma 140 cm
    wysokosci, w takiej doniczce (chodzi rzecz jasna o tę brazową) ->
    http://i.imgur.com/CMDU0P4.jpg
    a/ czy [już] za mała doniczka?
    b/ jaka jest wiedza praktykow: ile razy w tyg. podlewac? za kazdym razem:
    szklanke wody? dwie, trzy...?

    2.
    a co to jest za kwiatek -> http://i.imgur.com/xuqudk6.png? (w takiej
    doniczne -> http://i.imgur.com/EvlTD2o.png)
    Oraz identyczne pytania jak wyzej: a/ + b/

    3.
    to jest najprawdopodobniej storczyk :) -> http://i.imgur.com/umKaBDr.jpg, w
    doniczce z korą -> http://i.imgur.com/oiAiDXE.jpg
    Nie jest donica zbyt mała? wypada wrzucic go do wiekszej, z wieksza iloscia
    kory? (jesli tak - ile razy wieksza donica powinna byc? )
    Najogolniej: czy ta, czy wieksza donica - czy kora powinna byc
    odnawiana/zmieniana? Jaki rodzaj kory, jakas szczegolna?
    btw:
    "podlewany" jest metoda zanurzenia w misce z wodą *calej* doniczki (gdzies
    tak wyczytano...; raz w tyg. zanurzona na ok 35 min)

    4.
    tutaj zapytam tylko o nazwe -> http://i.imgur.com/8NYlc2n.png
    (ewentualne dopytanie potem, z dodatkowym zdjeciem)

    dzieki za odpowiedzi.


  • 6. Data: 2015-09-11 00:38:50
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: "1634Racine" <1...@1...pl>

    Jarosław Sokołowski in news:slrnmv32lk.i7u.jaros@falcon.lasek.waw.pl
    [........]
    > Jest grupa pl.news.nowe-grupy -- można tam opisać problem braku grupy,
    [ciach]

    :) by żyła pozniej podobnie jak "(...) 171 grup, na które w ostatnim
    tygodniu nie napisał nikt (...)" :)

    ps.
    to se ne vrati,ne vrati, usenet dogorywa (moze poza paralotniarzami).



  • 7. Data: 2015-09-11 02:40:27
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 11 Sep 2015 00:32:16 +0200, 1634Racine napisał(a):

    > Ikselka in news:1xgq4c9vdlm5v$.vec1mswkp6nx.dlg@40tude.net
    >> Dnia Thu, 10 Sep 2015 15:20:30 +0200, 1634Racine napisał(a):
    >>> podpowiedzcie prosze:
    >>> gdzie (ktora grupa, a może dobre forum) pytac w sprawach kwiatow
    >>> "domowych",czyli doniczkowych? moglbym na zasadzie [ot] pytac i
    >>> tutaj,ale... :)
    >> Chętnie pomogę, ale i tu znajdziesz pomoc:
    >> http://forum.swiatkwiatow.pl/rosliny-w-domu-f48.html
    >
    > dzięki, to jadę z tymi banałami :) :
    >
    > wszystkie poniższe kwiaty nie stoją przy oknie,ale tez nie w mroku,
    > powiedzy - takie srednie swiatlo.
    >
    > 1.
    > zapewne dracena to jest -> http://i.imgur.com/t7dWLed.png


    Tak.

    > - ma 140 cm
    > wysokosci, w takiej doniczce (chodzi rzecz jasna o tę brazową) ->
    > http://i.imgur.com/CMDU0P4.jpg
    > a/ czy [już] za mała doniczka?

    Tak.


    > b/ jaka jest wiedza praktykow: ile razy w tyg. podlewac? za kazdym razem:
    > szklanke wody? dwie, trzy...?

    Jak całkiem ziemia wyschnie. Nie ilość decyduje, lecz potrzeba :-)


    >
    > 2.
    > a co to jest za kwiatek -> http://i.imgur.com/xuqudk6.png?

    Zamiokulkas zamiolistny. Nie mam go, ale znam.

    > (w takiej
    > doniczne -> http://i.imgur.com/EvlTD2o.png)

    Doniczka OK, starczy jeszcze.


    > Oraz identyczne pytania jak wyzej: a/ + b/
    >
    > 3.
    > to jest najprawdopodobniej storczyk :) -> http://i.imgur.com/umKaBDr.jpg,

    Tak, Phalaenopsis.

    > w
    > doniczce z korą -> http://i.imgur.com/oiAiDXE.jpg
    > Nie jest donica zbyt mała?

    Może troszkę, bo korzenie za chwilę wyjdą górą i przez dolne otwory.

    > wypada wrzucic go do wiekszej,

    Najwyżej o 1-2 cm średnicy.

    > z wieksza iloscia
    > kory?

    Nieco.

    > (jesli tak - ile razy wieksza donica powinna byc? )

    Jak wyżej.

    I wstawić ją (tj tę przezroczystą doniczkę) do czegoś, co się nazywa
    osłonką - to ma być większe i głębsze niż doniczka właściwa. Na dno sypiemy
    żwir (byle nie wapień), na nim stawiamy doniczkę - wokół doniczki, w
    osłonce, ma być 1-centymetrowa odległość.


    > Najogolniej: czy ta, czy wieksza donica - czy kora powinna byc
    > odnawiana/zmieniana?

    Jak najmniej i jak najrzadziej, bo korzenie są łamliwe i delikatne,
    zwłaszcza ich miękkie koniuszki. Podłoże wymieniamy (a raczej tylko
    DODAJEMY wokoło, plus nowa doniczka na to) tylko wtedy, kiedy korzenie się
    nie mieszczą w poprzedniej doniczce.

    > Jaki rodzaj kory, jakas szczegolna?
    > btw:

    Najlepiej kup specjalne podłoże do storczyków.


    > "podlewany" jest metoda zanurzenia w misce z wodą *calej* doniczki (gdzies
    > tak wyczytano...; raz w tyg. zanurzona na ok 35 min)

    ...i odstawiona do dokładnego osączenia z nadmiaru wody. Storczyki to
    epifity, nie stoją w ziemi ani w wodzie, tylko rosną na drzewach, w korze,
    a wilgoć
    "łapią" z tego, co im spadnie z góry (deszcz i mgła).
    Czyli: podłoża nie potrzebują wiele, a wręcz minimalnie, tyle aby korzenie
    miały się czego trzymać, ale jednak wody tak, i to MIĘKKIEJ (deszczówka,
    woda gotowana), miękka woda to jest tu zdecydowanie najważniejsze.


    >
    > 4.
    > tutaj zapytam tylko o nazwe -> http://i.imgur.com/8NYlc2n.png
    > (ewentualne dopytanie potem, z dodatkowym zdjeciem)

    http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/encyklopedia_roslin/p/
    Wilczomlecz%20tr%C3%B3j%C5%BCebrowy/161609609


    --
    XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs


  • 8. Data: 2015-09-11 02:42:11
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 11 Sep 2015 02:40:27 +0200, Ikselka napisał(a):

    > I wstawić ją (tj tę przezroczystą doniczkę) do czegoś, co się nazywa
    > osłonką - to ma być większe i głębsze niż doniczka właściwa

    ...i nie mieć dziurek w dnie.
    --
    XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs


  • 9. Data: 2015-09-11 17:00:11
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    1634Racine pisze:

    > "(...) 171 grup, na które w ostatnim tygodniu nie napisał nikt (...)" :)
    >
    > ps.
    > to se ne vrati,ne vrati, usenet dogorywa (moze poza paralotniarzami).

    Fakt, że pozostali mocno obniżyli loty. Ale ponieważ daje się obserwować
    przenikanie międzygrupowe, więc nadzieja jeszcze jest.

    --
    Jarek


  • 10. Data: 2015-09-12 02:21:09
    Temat: Re: gdzie pytac o kwiaty "domowe"/doniczkowe?
    Od: "1634Racine" <1...@1...pl>

    Ikselka in news:1uy1eom4n6fpq.187w1z31atnzn.dlg@40tude.net
    [................]
    >> 1.
    >> zapewne dracena to jest -> http://i.imgur.com/t7dWLed.png
    >> a/ czy [już] za mała doniczka?
    > Tak.

    (roslina ma 140cm) przeto srednica - ile mniej wiecej cm dodać + to samo o
    wysokosci?
    Oraz: przy przeprowadzce - jaka ziemie kupic dla uzupelnienia?

    >> ile razy w tyg. podlewac? za kazdym razem: szklanke wody? dwie, trzy...?
    > Jak całkiem ziemia wyschnie. Nie ilość decyduje, lecz potrzeba :-)

    niby tak, to na dzien dobry, ale moze byc ryzykowne: sa rosliny, ktore
    lubia - bez przelewania - permanentnie wilgotna ziemie i o to mi chodzi w
    kazdym pytaniu o podlewanie.
    Ale rozumiem, ze: dracena nie lubi wilgoci i raczej przesuszyc, niz
    odwrotnie
    (btw: poprzednia padła - najprawdopodobniej byla zbyt obficie
    podlewana,przeto nowa - wrecz przeciwnie i poki co, trzyma sie).

    >> a co to jest za kwiatek -> http://i.imgur.com/xuqudk6.png?
    > Zamiokulkas zamiolistny. Nie mam go, ale znam. (...)
    > Doniczka OK, starczy jeszcze.

    w wiki:
    " wrażliwy na jałowienie gleby. Poza okresem zimowym wymaga zasilania
    roztworem nawozów wieloskładnikowych co 2-3 tygodnie. Młode rośliny należy
    przesadzać co roku, starsze co kilka lat, wczesną wiosną".

    1. jakim (nazwa) - poza okr. zimowym - roztworem zasilac (rozumiem,że
    wzbogacac nim wode do podlewania)?
    2. doniczka... starczy jeszcze,jak piszesz, ale zapewne juz jest
    "stykowkowo". O ok. 30% powiekszyc i bedzie na pare lat ok? --> jaki przy
    tym rodzaj ziemi dokupic dla uzupelnienia?

    >> to jest najprawdopodobniej storczyk :) ->
    >> http://i.imgur.com/umKaBDr.jpg,
    > Tak, Phalaenopsis. (...) I wstawić ją (tj tę przezroczystą doniczkę) do
    > czegoś, co się nazywa osłonką

    doniczka zewnetrzna jest, tylko do foto zostala wyjeta ta wewnetrzna.

    btw:
    na foto http://i.imgur.com/umKaBDr.jpg i http://i.imgur.com/xZDuXNn.jpg
    widac, że ktos i cos przyciął elegancko storczykowi - czy na kwitnienie nie
    ma szans wobec tego?

    > Storczyki (.....) podłoża nie potrzebują wiele, (...) ale jednak wody
    > tak, i to MIĘKKIEJ

    czym grozi "podlewanie" (wspomniana metoda), ale woda KRANOWĄ? (z fiz/chem
    punktu widzenia wiem, co oznacza "woda miekka",ale pytam o *praktyczne*
    skutki podlewania woda o twardosci "kranowej")

    >> tutaj zapytam tylko o nazwe -> http://i.imgur.com/8NYlc2n.png
    >> (ewentualne dopytanie potem, z dodatkowym zdjeciem)
    > http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/encyklopedia_roslin/p/
    Wilczomlecz%20tr%C3%B3
    > j%C5%BCebrowy/161609609

    70 cm wys., poki co, z 6 lat jest w takiej doniczce, w ktorej jest to, co
    jest: jakas ziemia, na to jakies kasztany, kamyczki i tak trzyma sie :)
    http://i.imgur.com/4BzRjIa.jpg

    Piszą na podanej przez Ciebie www:
    "(...) Podłoże bardzo przepuszczalne - specjalna ziemia do kaktusów
    wzbogacona w kompost liściowy (...)" --> kupuje sie spec. ziemie w skl.
    ogrodniczych/w kwiaciarniach? po prostu - do kaktusow?
    Na moje oko nie wymaga wiekszej doniczki... Aczkolwiek ziemi by sie przydalo
    wiecej... Jakas sugestia?

    "(...) Zasilamy płynnym nawozem wieloskładnikowym (...)" --> tak ma byc
    zimą, gdy w zasadzie nie podlewa sie. Ale pytanie generalne: czy w tym
    przypadku,czy w kazdym innym: co dodawac do wody wzbogacająco? jak to cudo
    nazywa sie?

    "(...) Przesadzamy w miarę wzrostu rośliny. (...)" --> i jest problem. Do
    jakiej wysokosci hodowac (w takiej doniczce)? Jest 70cm wys. i żeby sie "nie
    obalił" :) tkwi przy koledze zamiokulkasie wdziecznie opierajac sie:
    http://i.imgur.com/P1hOoIp.png, ale tak ma byc do np. 200 cm wys.?? 200cm -
    fajnie by bylo, ale jak to potem opanowac w pionie?
    To raz.

    A dwa:
    poniewaz rosł był tak troche "na łyso",bez odrostow na boki - ucieto 1 cm
    szczytu i tam pojawily sie liscie boczne/galezie, czy jak to zwal -->
    http://i.imgur.com/qBcq6Sz.jpg
    To moze, poki jeszcze mlody, zrobic tak, że ciach,ale tym razem prawie
    dokladnie w polowie, w naturalnym obecnym przewezeniu (i tak zlamie sie tam
    predzej czy pozniej) --> http://i.imgur.com/SPTqK3F.jpg, wowczas dolna
    polowa rozwinie sie w naturalny sposob troche "na boki",ktore pojda w swoja
    gore, a dla gornej odcietej polowy niech zadziala instrukcja ze strony jak
    nizej:

    "(....) Rozmnażanie: Po cięciu zanurzamy koniec sadzonki w wodzie, by
    zatamować wypływanie soku. Po obeschnięciu rany ukorzeniamy w bardzo
    przepuszczalnym podłożu, np. w żwirze i podlewamy po 3 tygodniach (...)"
    --> ale to jest malo jasno opisane. Po ucieciu gornej polowy
    ukorzeniamy... - to znaczy wkladamy pionowo do żwiru? OK. Z kolei co to
    znaczy "podlewamy po 3 tyg"? polszczyzna ojczyzna. Moze powinno byc
    napisane, ze wkladamy do żwiru, podlewamy jakis czas,az pokaza sie korzenie
    i (po jakim czasie?) przenosimy do ziemi? Co Ty na to? Jak powinno sie
    dzialac?








strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1