eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › pytanie do Liściastego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 217

  • 81. Data: 2018-05-22 07:26:28
    Temat: Re: pytanie do Liściastego
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-21 o 21:41, Mateusz Bogusz pisze:
    > W dniu 21.05.2018 o 21:37, Uzytkownik pisze:
    >> Ale szybciej się zakamienia i uszkadza od kamienia. Kończy się to
    >> zazwyczaj przepuszczaniem zaworu i dlatego trzeba je częściej wymieniać.
    >
    > A jak u mnie test na twardość wody pokazuje 0 (woda jest od razu
    > zielona po pierwszej kropli), to kamień też będzie się odkładał z czasem?
    >

    Nie wiem jaka masz wodę, ale raczej destylowanej nie używasz? Każda woda
    czy to wodociągowa czy też ze studni zawiera pewną ilość minerałów.


  • 82. Data: 2018-05-22 07:26:34
    Temat: Re: licznik ENERGA
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu poniedziałek, 21 maja 2018 21:50:24 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
    > A z jakim napięciem wpuszczacie "do sieci"?

    Odrobinę wyższym niż to w sieci bo inaczej by nie poszło :>

    L.


  • 83. Data: 2018-05-22 07:40:53
    Temat: Re: pytanie do Liściastego
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-21 o 21:52, Zenek Kapelinder pisze:
    > Dawno temu w fabryce w ktorej pracowalem dostalem zadanie zbudowania stanowiska do
    sprawdzenia czy da sie zastapic importowany z Francji zawor elektromagnetyczny do
    wody goracej poskim tanim pralkowym zaworem do wody zimnej EZM1W4. Zadzialal
    piecdziesiat tysiecy razy przy temperaturze 90°C puszczajac za kazdym razem cztery
    litry wody i dzialal prawidlowo. Przy dwudziestu pieciu tysiacach zostal uzyty w
    produkowanych maszynach. Pracowalem tam jeszcze ze trzy lata i nie slyszalem zeby
    gdzies ten zawor podlaczony do goracej wody o temperaturze jaka jest w sieciach
    przemyslowych i z elektrocieplowni sie popsul, zaszedl kamieniem itp. Nic o czym
    napisales z zaworami pralkowymi sie nie dzieje.


    Dzieje się.

    Swego czasu zajmowałem się naprawianiem pralek przemysłowych w których
    były oddzielne wejścia wody zimnej i ciepłej. Zmorą właśnie był kamień,
    który uszkadzał membrany i zapychał przewody.

    Jeżeli chodzi o badania laboratoryjne to fakt, że 50 tys. razy zadziałał
    zawór o niczym nie świadczy, ponieważ przy takich badaniach z całą
    pewnością brakowało podstawowego czynnika "czasu". W normalnych
    warunkach ta gorąca woda stygnie w przewodach oraz zaworze dając czas na
    wytrącenie się kamienia.

    W Twoim przypadku badanie, które uwzględniałoby takie normalne warunki
    pracy musiałoby trwać latami, a zapewne dyrektor chciał mieć wyniki
    badań najpóźniej w miesiąc. Dłuższy czas pracowałem w laboratoriach i
    wiem jak to jest.


  • 84. Data: 2018-05-22 09:04:14
    Temat: Re: pytanie do Liściastego
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Mon, 21 May 2018 21:41:18 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > Ja mam pralkę podłączona przez przez mieszacz termostatyczny do ciepłej
    > wody. Aktualnie to już druga pralka tak u mnie pracuje. Poprzednia
    > (amica)
    > wyzionęła ducha po nastu latach pracy w takiej konfiguracji (uszkodził
    > się programator). Obecna pracuje tak już 3-4 lata. Mieszacz mam
    > ustawiony na stałe na jakieś 40-45 st. - podobny jest do tego:
    > (link do prostego mieszacza za 150zł)
    > Ciepła woda z solarów, prądu (sporadycznie) lub kotła CO.

    To ciekawe co piszesz - chyba się przełamię i jednak też tak zrobię,
    pozostaje tylko wyrwać lokalnie mieszacz jakiś nie za drogi.

    A czy zauważasz jakiekolwiek "gorsze płukanie" korzystając do wszystkiego
    z wody 40 st? Czytałem też że przez brak grzania długość cyklu może się
    mocno zmienić, i niektóre pralki mogą przez to zgłupieć lub nie doprać,
    ale to raczej mocno zależy od danego modelu pralki (i chińczyka który
    pisał do niej program).

    Mateusz


  • 85. Data: 2018-05-22 09:08:33
    Temat: Re: pytanie do Liściastego
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Mon, 21 May 2018 22:38:15 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Niedawno znajoma pracująca w Emiratach skarżyła się na to. Twierdzi,
    > że tam jej się ubrania zużywają dużo szybiej, a to przez płukanie w
    > ciepłej wodzie. Innej tam po prostu nie mają (chyba że jakiemuś szejkowi
    > specjalnie chłodzą to, co ma trafić do niebieskiego kranu).

    To chyba jakaś propaganda :) Byłem, i w kranie zdecydowanie woda była
    zimna. No chyba że znajoma jest beduinem, ale ci chyba pralek jeszcze nie.

    Może po prostu poci się jak lama, przez to b. często pierze, i przez to
    ubranie się wycierają? Albo jakiś żrący proszek do prania tam używają,
    żeby te swoje nienagannie białe chusty móc doprać.

    Mateusz


  • 86. Data: 2018-05-22 12:37:07
    Temat: Re: pytanie do Liściastego
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Ty jestes pewno czlowiek rezonansu. Taki oswiecony bo chyba wszystko robil. Dla mnie
    taki co wszystko robil to taki ktos co nic dobrze nie zrobil. Pewno jak by byl temat
    o czerwonym piachu to bys w ramach chwalenia sie napisal ze tutaj jest malo czerwony
    bo jak kopales row na kabel na Marsie to byl kilka razy bardziej czerwony. Jak bys
    chcial wiedziec to przez jakies czterdziesci lat piec razy zmienialem branze. Akurat
    tyle razy co zalecaja w Ameryce zeby zachowac jasnosc umyslu. Twierdza ze mniej
    niedobrze bo robi z czlowieka przymula bagiennego wiecej jeszcze gorzej bo zanim
    nauczyl sie dobrze cos robic to robi cos innego.


  • 87. Data: 2018-05-22 16:47:09
    Temat: Re: pytanie do Liściastego
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-22 o 12:37, Zenek Kapelinder pisze:
    > Ty jestes pewno czlowiek rezonansu. Taki oswiecony bo chyba wszystko robil. Dla
    mnie taki co wszystko robil to taki ktos co nic dobrze nie zrobil. Pewno jak by byl
    temat o czerwonym piachu to bys w ramach chwalenia sie napisal ze tutaj jest malo
    czerwony bo jak kopales row na kabel na Marsie to byl kilka razy bardziej czerwony.
    Jak bys chcial wiedziec to przez jakies czterdziesci lat piec razy zmienialem branze.
    Akurat tyle razy co zalecaja w Ameryce zeby zachowac jasnosc umyslu. Twierdza ze
    mniej niedobrze bo robi z czlowieka przymula bagiennego wiecej jeszcze gorzej bo
    zanim nauczyl sie dobrze cos robic to robi cos innego.


    Znów zaczynasz uskuteczniać swoje debilne teksty, a później będziesz się
    przypierdalał do mnie i próbował sobie samemu udowadniać, że to ja
    zacząłem.

    Najgłupszy twój tekst to ten o 5 krotnym zmienianiu przez ciebie branży,
    przy zakładaniu z góry, że innym tego robić nie wolno.

    Ja w odróżnieniu od ciebie od dzieciństwa interesowałem się techniką. W
    tym kierunku też się kształciłem i w takich branżach pracowałem.

    Nie znam się na czerwonym piasku, ani na jego koloryzowaniu.
    Koloryzowanie to raczej jest twoja dziedzina, bo dość często się
    wypowiadasz na temat farb i lakierów.


    P.S.

    Na marginesie dodam, że nigdy nie kopałem rowów pod kable czy też inne
    instalacje. Od tego typu prac zawsze byli mniej wykwalifikowani pracownicy.


  • 88. Data: 2018-05-22 18:06:46
    Temat: Re: pytanie do Liściastego
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .05.2018 o 09:04 Mateusz Viste <m...@n...pamietam> pisze:


    > A czy zauważasz jakiekolwiek "gorsze płukanie" korzystając do wszystkiego
    > z wody 40 st? Czytałem też że przez brak grzania długość cyklu może się
    > mocno zmienić, i niektóre pralki mogą przez to zgłupieć lub nie doprać,
    > ale to raczej mocno zależy od danego modelu pralki (i chińczyka który
    > pisał do niej program).


    Wszystko jest dobrze wyprane i wypłukane. Czy gorzej niż w zimnej wodzie?
    - nie wiem.
    Na czarnych koszulkach polo nie widać żadnych smug i plam od płynu.
    Pralka "nie głupieje" gdy dostanie ciepłą wodę na wejściu - wcześniej jak
    pisałem miałem amicę, teraz większą LG.

    TG


  • 89. Data: 2018-05-22 22:24:47
    Temat: Re: pytanie do Liściastego
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 22.05.2018 o 07:26, Uzytkownik pisze:
    > Nie wiem jaka masz wodę, ale raczej destylowanej nie używasz? Każda woda
    > czy to wodociągowa czy też ze studni zawiera pewną ilość minerałów.

    Piszę o wodzie które wychodzi ze zmiękczacza na sole w 20kg workach.
    Ustawia się tam w stopniach ile ma zmiękczać i ustawiłem tyle stopni ile
    test pokazał na wodzie przed zmiękczaczem.

    Nie wiem jak działają sole, ale zakładam że minerały przez nie, nie
    wyskakują z wody tylko że się nie odkładają na hydraulice - czyli woda
    nadal je zawiera.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 90. Data: 2018-05-22 22:30:29
    Temat: Re: licznik ENERGA
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 22.05.2018 o 07:26, Lisciasty pisze:
    > Odrobinę wyższym niż to w sieci bo inaczej by nie poszło :>

    To faktycznie energetyka ma interes. Coś zakładam że do tego podziału
    80% to są prawnie zobowiązani :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1