eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2010-10-21 14:03:21
    Temat: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: "szparag" <n...@n...ie>

    Grzejnik daje ciepło, ale szumi mi na "najwyższych obrotach" III, IV i
    maksymalny stopień pokrętła.
    Dźwięk taki jak przy zaczynającej się gotować wodzie w czajniku, albo
    napełniania wodą wanny z węża.
    W całym mieszkaniu są takie grzejniki, a tylko ten jeden hałasuje.

    Tym razem przygotowałem dokumentację zdjęciową.
    Akcja dzieje się w bloku, przez mieszkanie przechodzą rury:
    http://img526.imageshack.us/i/ruryw.jpg/
    więc nie jestem ani na parterze, ani na ostatnim piętrze.
    Tak wygląda główny bohater-grzejnik konwektorowy:
    http://img440.imageshack.us/i/przodx.jpg/
    tak jest podłączony:
    http://img227.imageshack.us/i/zgorym.jpg/
    z boku tak wygląda:
    http://img178.imageshack.us/i/zboku.jpg/

    Na skręconym grzejniku odkręciłem kluczykiem
    http://img153.imageshack.us/i/kluczykh.jpg/
    ten górny zawór i od razu trysnęła woda

    Gdy tam był kiedyś stary kaloryfer żeberkowy, praktycznie co roku się
    zapowietrzał (widać jakaś pechowa instalacja)
    panowie z administracji pewnego razu zainstalowali jakiś zawór przy
    odpływie
    http://img836.imageshack.us/i/wtfjp.jpg/
    nie wiem na c... to? Co mogę jeszcze zrobić żeby przestało szumieć?
    Dzięki za rady i cierpliwość i sorry za lamerstwo.


  • 2. Data: 2010-10-21 14:39:22
    Temat: Re: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: Lenny <l...@w...pl>

    szparag pisze:

    > Gdy tam był kiedyś stary kaloryfer żeberkowy, praktycznie co roku się
    > zapowietrzał (widać jakaś pechowa instalacja)
    > panowie z administracji pewnego razu zainstalowali jakiś zawór przy
    > odpływie
    > http://img836.imageshack.us/i/wtfjp.jpg/
    > nie wiem na c... to?

    Zawór odcinający na powrocie - szkodliwy z punktu widzenia interesu
    spółdzielni mieszkaniowej (wspólnoty itd). Dzięki niemu możesz kupić
    drugi, taki sam grzejnik i jesienią we własnym zakresie go podmienić, a
    następnie zrobić to samo na wiosnę. W efekcie podzielnik kosztów
    ogrzewania (ten "termometr" przyklejony do grzejnika) wykaże minimalne
    zużycie ciepła. Bez zaworu odcinającego też możesz zostać oszustem, ale
    musiałbyś nauczyć się zamrażać wodę w rurach.

    > Co mogę jeszcze zrobić żeby przestało szumieć?

    Wymienić zawór termostatyczny.

    Lemek


  • 3. Data: 2010-10-21 15:50:34
    Temat: Re: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: "szparag" <n...@n...ie>

    Użytkownik "Lenny" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:i9pjap$2uuf$1@opal.icpnet.pl...
    > szparag pisze:
    >
    >> Gdy tam był kiedyś stary kaloryfer żeberkowy, praktycznie co roku się
    >> zapowietrzał (widać jakaś pechowa instalacja)
    >> panowie z administracji pewnego razu zainstalowali jakiś zawór przy
    >> odpływie
    >> http://img836.imageshack.us/i/wtfjp.jpg/
    >> nie wiem na c... to?
    >
    > Zawór odcinający na powrocie - szkodliwy z punktu widzenia interesu
    > spółdzielni mieszkaniowej (wspólnoty itd). Dzięki niemu możesz kupić
    > drugi, taki sam grzejnik i jesienią we własnym zakresie go podmienić,
    > a następnie zrobić to samo na wiosnę. W efekcie podzielnik kosztów
    > ogrzewania (ten "termometr" przyklejony do grzejnika) wykaże minimalne
    > zużycie ciepła. Bez zaworu odcinającego też możesz zostać oszustem,
    > ale musiałbyś nauczyć się zamrażać wodę w rurach.

    Co za pomysł, nie wpadłbym nawet na to... Tylko do takiego przekrętu
    obydwa kaloryfery musiałyby być wyposażone w te podzielniki, no i tam są
    jakieś plomby, które co roku zmieniają, ale mniejsza z tym, bo to mnie w
    ogóle nie interesuje.
    To dzięki temu zaworowi nie trzeba spuszczać wody w całym pionie i nawet
    w sezonie grzewczym można u mnie manipulować na grzejniku, tak?

    >> Co mogę jeszcze zrobić żeby przestało szumieć?
    >
    > Wymienić zawór termostatyczny.

    Ale to szumi w środku grzejnika, co da nowy zawór? i to wiąże się z
    demontowaniem całego ustrojstwa? Może potrzebne tu jakieś płukanie, albo
    ten grzejnik jest do d...?


  • 4. Data: 2010-10-21 17:40:27
    Temat: Re: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: Tomek Głowacki <t_gl_nospam@srakapraptaka_o2.pl.invalid>

    W dniu 2010-10-21 16:03, szparag pisze:
    > Grzejnik daje ciepło, ale szumi mi na "najwyższych obrotach" III, IV i
    > maksymalny stopień pokrętła.
    > Dźwięk taki jak przy zaczynającej się gotować wodzie w czajniku, albo
    > napełniania wodą wanny z węża.
    > W całym mieszkaniu są takie grzejniki, a tylko ten jeden hałasuje.
    >

    U mnie jest dokładnie tak samo, szumi jeden pion. Teraz to jeszcze
    jeszcze, ale w ciężkie mrozy jest praktycznie nie do wytrzymania. Na
    moje nieszczęście, szumi w sypialni :(

    Grzejniki miałem stare żeberkowe, z popsutymi zaworami otwartymi na
    full. Teraz nowe, z nowymi zaworami i ... jest gorzej. Głośniej.

    Pion ma 13 pięter wysokości. Spółdzielnia miała coś z tym zrobić, ale
    efektu jakiegoś nie widzę w tym sezonie.

    Jedyną metodą jaką wymyśliłem, jest przykrycie pionów obudową wypełnioną
    jakąś np. wełną mineralną czy czymś w ten deseń, co wytłumi dźwięk.

    Aha, sam grzejnik otwarty na opór nie hałasuje jakoś bardziej, czyli
    przepływ wody przez niego jest bezgłośny. Szumi pion i to jest problem.

    Pozdr,
    Tomek


  • 5. Data: 2010-10-21 22:51:11
    Temat: Re: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > Aha, sam grzejnik otwarty na opór nie hałasuje jakoś bardziej, czyli
    > przepływ wody przez niego jest bezgłośny. Szumi pion i to jest problem.

    problemem mogą być stare rury, w mieszkaniu rodziców, stara wielka
    płyta instalacja ma ponad 35 lat, też szumiało we wszystkich pionach,
    kilka sezonów temu wymieniali piony z jednej strony budynku, teraz nie
    szumią, a wycięta stara rura 1/2 cala w środku prawie nie miała
    prześwitu, tak była zakamieniona,
    niech wszyscy mieszkańcy nękają ADM o remont (jeśli to spółdzielnia),
    bo bez kompletnej modernizacji się nie obejdzie...
    BTW nie wiem, czy taki pomysł by się udał: pion wygłuszyć zabudową z k/
    g z wełną w środku, a grzejnik podłączyć przewodami elastycznymi...

    pozdrawiam
    s_13


  • 6. Data: 2010-10-22 06:54:00
    Temat: Re: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: Lenny <l...@w...pl>

    szparag pisze:
    > Użytkownik "Lenny" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:i9pjap$2uuf$1@opal.icpnet.pl...
    >> szparag pisze:
    >>
    >>> Gdy tam był kiedyś stary kaloryfer żeberkowy, praktycznie co roku się
    >>> zapowietrzał (widać jakaś pechowa instalacja)
    >>> panowie z administracji pewnego razu zainstalowali jakiś zawór przy
    >>> odpływie
    >>> http://img836.imageshack.us/i/wtfjp.jpg/
    >>> nie wiem na c... to?
    >>
    >> Zawór odcinający na powrocie - szkodliwy z punktu widzenia interesu
    >> spółdzielni mieszkaniowej (wspólnoty itd). Dzięki niemu możesz kupić
    >> drugi, taki sam grzejnik i jesienią we własnym zakresie go podmienić,
    >> a następnie zrobić to samo na wiosnę. W efekcie podzielnik kosztów
    >> ogrzewania (ten "termometr" przyklejony do grzejnika) wykaże minimalne
    >> zużycie ciepła. Bez zaworu odcinającego też możesz zostać oszustem,
    >> ale musiałbyś nauczyć się zamrażać wodę w rurach.
    >
    > Co za pomysł, nie wpadłbym nawet na to... Tylko do takiego przekrętu
    > obydwa kaloryfery musiałyby być wyposażone w te podzielniki, no i tam są
    > jakieś plomby, które co roku zmieniają, ale mniejsza z tym, bo to mnie w
    > ogóle nie interesuje.

    No właśnie nie trzeba żadnych nowych podzielników, plomb itp. Chyba, że
    w ciągu sezonu grzewczego zapraszasz do siebie gości z administracji i
    mogliby zobaczyć, że masz grzejniki bez podzielników.

    > To dzięki temu zaworowi nie trzeba spuszczać wody w całym pionie i nawet
    > w sezonie grzewczym można u mnie manipulować na grzejniku, tak?

    Tak.

    >>> Co mogę jeszcze zrobić żeby przestało szumieć?
    >>
    >> Wymienić zawór termostatyczny.
    >
    > Ale to szumi w środku grzejnika, co da nowy zawór? i to wiąże się z
    > demontowaniem całego ustrojstwa? Może potrzebne tu jakieś płukanie, albo
    > ten grzejnik jest do d...?

    Jak już ktoś napisał - nękaj administrację.

    Lemek


  • 7. Data: 2010-10-22 10:15:36
    Temat: Re: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: "szparag" <n...@n...ie>

    Użytkownik "Lenny" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:i9rce6$1orh$1@opal.icpnet.pl...
    > No właśnie nie trzeba żadnych nowych podzielników, plomb itp. Chyba,
    > że w ciągu sezonu grzewczego zapraszasz do siebie gości z
    > administracji i mogliby zobaczyć, że masz grzejniki bez podzielników.

    Co roku przychodzą spisać liczniki i wymieniają jakąś plastikową plombę.
    Nie mam zamiaru robić żadnych przekrętów.

    >> To dzięki temu zaworowi nie trzeba spuszczać wody w całym pionie i
    >> nawet w sezonie grzewczym można u mnie manipulować na grzejniku, tak?
    >
    > Tak.
    >
    >>>> Co mogę jeszcze zrobić żeby przestało szumieć?
    >>>
    >>> Wymienić zawór termostatyczny.
    >>
    >> Ale to szumi w środku grzejnika, co da nowy zawór? i to wiąże się z
    >> demontowaniem całego ustrojstwa? Może potrzebne tu jakieś płukanie,
    >> albo ten grzejnik jest do d...?
    >
    > Jak już ktoś napisał - nękaj administrację.

    Temu komuś szumią piony, a mi sam grzejnik! Administracja może się
    wypiąć, że skoro to instalacja w mieszkaniu i grzejnik wymieniony to już
    nie ich sprawa, więc wolałbym zaradzić coś własnymi środkami.


  • 8. Data: 2010-10-22 21:15:28
    Temat: Re: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > Temu komuś szumią piony, a mi sam grzejnik!

    no nie koniecznie, grzejnik działa jak pudło rezonansowe, odbiera
    dźwięki z rur i "gra", co poniektórzy z tej grupy słyszą w
    kaloryferach pompę z kotłowni...
    BTW pamiętam jak kiedyś odwiedzałem koleżankę :-)... jak się za bardzo
    zasiedziałem, to jej rodzice dyskretnie puk puk w kaloryfer piętro
    niżej... :-)

    pozdrawiam
    s_13


  • 9. Data: 2010-10-24 15:05:32
    Temat: Re: szumiacy grzejnik i laik; odcinek 2
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "szparag" <n...@n...ie> napisał w wiadomości
    news:i9ro8c$8l1$1@usenet.news.interia.pl...

    > Temu komuś szumią piony, a mi sam grzejnik! Administracja może się wypiąć,
    > że skoro to instalacja w mieszkaniu i grzejnik wymieniony to już nie ich
    > sprawa, więc wolałbym zaradzić coś własnymi środkami.

    Przeczytaj co Ci napisałem w "odcinku pierwszym"

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1