eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościAktualności › Rynek nieruchomości w Polsce po 20 latach

Rynek nieruchomości w Polsce po 20 latach

2014-01-17 09:50

Przeczytaj także: Rekordowe ceny nieruchomości 2013


Kryzys zwany spowolnieniem 2009 – 2013

Nieruchomościową pięcioletnią hossę dość gwałtownie zastopował światowy kryzys finansowy wywołany załamaniem amerykańskiego rynku nieruchomości, co w końcu doprowadziło do pamiętnego bankructwa banku Lehman Brothers i globalnego krachu giełdowego jesienią 2008 roku. Konsekwencje tamtych wydarzeń pozostają aktualne do dziś w krajach eurolandu, z których część wciąż boryka się z kryzysem zadłużenia, a często także recesją.
Dla krajowego rynku nieruchomości „wyrokiem” światowego załamania gospodarczego okazał się pięcioletni okres uciążliwego spowolnienia koniunktury, połączonego z silną korektą cen zarówno samych mieszkań jak i notowań giełdowych deweloperów. Jak wynika z odczytów głównych wskaźników stanu gospodarki, a następnie statystyk publikowanych przez wiodące krajowe firmy deweloperskie, koniunkturalny dołek na rynku nieruchomości stał się faktem w drugiej połowie minionego roku. Czy aby na pewno?

Argumenty za i przeciw

Jak wynika z powyższego streszczenia krótkiej historii polskiego rynku nieruchomości, przebiegające w jego ramach cykle koniunkturalne jak do tej pory zamykają się okresami około 5-letnimi z niewielkimi odchyleniami w jedną lub drugą stronę. Ten fakt zdecydowanie potwierdzałby możliwość zakończenia spowolnienia koniunktury w krajowej mieszkaniówce w okolicach trzeciego-czwartego kwartału 2013 roku. Tezę tę potwierdzają najnowsze dane statystyczne polskiej gospodarki, dotyczące przede wszystkim wskazań polskiego PKB, PMI czy produkcji przemysłowej.

Co więcej, o ile teza o początku koniunkturalnego ożywienia jest prawdziwa, jego kulminacja powinna nastąpić na przełomie 2017/2018 roku. Tym samym obecna wstrzemięźliwość deweloperów mieszkaniowych w kwestii rozpoczynania nowych inwestycji już za dwa-trzy lata może okazać się kosztownym błędem, który może doprowadzić do kolejnej, odwrotnej do obecnej nadpodaży mieszkań deweloperskich, nierównowagi rynkowej.

Z drugiej strony istnieją argumenty stawiające spory znak zapytania obok twierdzenia o definitywnie dokonanym już przesileniu koniunktury tak w ramach całej krajowej gospodarki, jak i jej znaczącym segmencie – rynku nieruchomości.

Przede wszystkim dokonującej się poprawy kondycji rodzimej mieszkaniówki nie dyskontują w istotnym stopniu giełdowe notowania czołowych krajowych spółek deweloperskich, co należy uznać za czynnik ostrzegawczy przed zbyt optymistycznym postrzeganiem średnioterminowych perspektyw branży deweloperskiej w Polsce. Indeks WIG-deweloperzy od prawie dwóch i pół roku pozostaje jedynie w trendzie bocznym, budując zapewne szeroką bazę pod przyszłe silne wybicie, z tym jednak zastrzeżeniem, że nie ma żadnej gwarancji, że będzie to wybicie w kierunku hossy, pieczętujące powrót prosperity na rynek nieruchomości.

Poza tym prognozowanie trwałej poprawy szeroko pojętej koniunktury gospodarczej w okolicznościach bardzo wysokiego, sięgającego prawie 14 procent bezrobocia, w dodatku z aspiracjami do dalszego wzrostu, jest obarczone sporym ryzykiem – zauważa Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.
Wciąż także znaczącym zagrożeniem dla rodzącego się ożywienia w polskiej gospodarce jest nierozstrzygnięta sytuacja gospodarcza dużej części krajów eurolandu, a także polityka monetarna Stanów Zjednoczonych, z planowanym wygaszaniem programu skupu aktywów QE3, które rykoszetem może uderzyć przede wszystkim w gospodarki krajów rozwijających się.

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: