eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieModernizacja starego układu co. › Re: Modernizacja starego układu co.
  • Data: 2013-03-05 09:38:05
    Temat: Re: Modernizacja starego układu co.
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5134d61e$0$1295$6...@n...neostrada
    .pl...

    [ciach powtarzanie tego samego]

    > A ja w odróżnieniu do Ciebie trochę ich już zrobiłem także i tych
    > spawanych acetylenem i już próbowałem czy też raczej w kilku przypadkach
    > byłem zmuszony spawać zarówno MMA, MIG-MAG oraz TIG. Oczywiście nie całe
    > instalacjie, bo idiotą nie jestem, ale czasami trzeba było na szybko
    > pospawać jakiś kolektor wodny czy przyłącze kotła. MMA użyłem wyjątkowo
    > tylko ze 2 czy 3 razy, kiedy zabrakło mi na robocie gazów, a trzeba było
    > robotę dokończyć.
    > Uwierz mi ale z tych wszystkich metod palnik acetylenowo-tlenowy jest
    > niezastąpiony, a wszelkie spawanie elektryczne to tylko "ucieranie tyłka
    > szkłem".

    Ja nie twierdzę, że palnikiem nie jest wygodniej - oczywiście jest wygodniej
    co nie znaczy, że jak ktoś ma do zrobienia jedną instalację nie da się tego
    zrobić normalną spawarką. Da się i ludzie tak robią i te instalacje żyją
    dziesiątki lat.

    > Jeżeli masz wątpliwości to podkreślam jeszcze raz, że rur stalowych
    > znajdujących się przy ścianie, od strony ściany nie pospawasz
    > elektrycznie, bo się nie da.

    Wiem, ale co z tego? Rurę PEX też nie w każdym miejscu zaciśniesz. Jak
    robisz nową instalację to właśnie po to się planuje łączenie kolejnych
    odcinków aby na koniec nie zostać z czymś niewykonalnym posiadanymi
    narzędziami.

    > Trudno jest nawet czasami pospawać giętkim palnikiem gazowym, którym można
    > dojść w wiele trudnodostępnych miejsc, spawać z użyciem lusterka,
    > poprowadzić roztopiony metal w trudnodostępne miejsca czy też od spodu
    > rury, a co dopiero spawać TIG-em czy MIG-MAG-iem. Po prostu aby spawać
    > elektrycznie musisz mieć dobre dojście do całęj spoiny.

    Nie wiem, z kim dyskutujesz. Ja to wiem i nie twierdzę że jest inaczej, ale
    w przypadku nowej instalacji to nie problem wystarczy odpowiednio zaplanować
    kolejność robót.

    > Rączki TIG-a i MIG-MAG-a nie da się ustawić tak, żeby pospawać rurę od
    > tyłu. Elektrodą zaś instalacji także nie pospawasz, ponieważ pozostanie
    > cała masa dziur zalanych tylko i wyłącznie szlaką, która po pewnym czasie
    > odpryśnie, otworzy dziurę i spowoduje zalanie mieszkania.

    ROTFL - ja pisałem o _spawaniu_ nie smarkaniu. Po spawaniu masz elegancką
    spoinę bez żadnych dziur. Jak dobry spawacz spawa rurę, a później przejedzie
    kontówką to po pomalowaniu nawet nie widać miejsca łączenia. Ty najwyraźniej
    nigdy nie spotkałeś kogoś kto potrafi spawać elektrodami a tylko samych
    smarkaczy.

    > Rury nagrzewając się i stygnąc, rozszerzają się i kurczą (pracują) i z
    > czasem taka szlaka musi odskoczyć, za dzień, dwa, za rok, dwa czy pięc,
    > ale odskoczy.

    >>> Czy aby masz pewność, że wiesz o czym piszesz? Bo ja widzę, że nie masz
    >>> o tym najmniejszego pojęcia.

    >> Tym właśnie się różni teoretyk od praktyka.

    > Dokładnie to samo myślę odnosząc się do Twoich słów "Nie robiłem tego
    > osobiście".

    Wiesz nigdy osobiście nie upiekłem kaczki, ale wiem, że da się ją upiec bo
    widywałem to wielokrotnie i jadłem takie kaczki wielokrotnie, więc jak ktoś
    przychodzi i mi wmawia, że kaczki nie da się upiec w piekarniku trzeba do
    tego piec plazmowy to znaczy, że to teoretyk.

    [ciach]

    > Co zaś się tyczy pytania "A dlaczego nie z zaciskarką elektryczną" ,
    > odpowiadam:
    > Bo nie ma takiej potrzeby, aby inwestować w zaciskarki elektryczne do
    > jednej instalacji CO.

    No nareszcie dotarło :-)
    I tak samo nie ma sensu inwestować w zestaw butli by pospawać jedną
    instalację.

    >> Oczywiście, hydraulik który to będzie za kilka lat poprawiał tez człowiek
    >> i żyć musi niech ma robotę.

    > Znów gdzieś słyszałeś, że "biją dzwony, tylko nie wiesz, w którym
    > kościele" :)

    > Jakoś dziwnie nikt ze znajomych, którym montowałem 9-10 lat temu
    > instalacje CO i wodne z AluPexa ze złączkami zaciskanymi nie narzekał i
    > nie zgłaszał jakichkolwiek problenmów.

    Czytaj ze zrozumieniem problemy nie występują przy złączkach zaciskanych ale
    przy skręcanych.

    > Jakoś instalacja wodna wykonana z AluPexa i złaczek skręcanych u mie w
    > domu 7 lat temu także o dziwo ma się dobrze i nie wykazuje najmniejszych
    > problemów. Oświeć mnię proszę. Może wiesz o czymś, czego ja nie wiem.
    > Wszak sugerujesz, że jesteś praktykiem, a ja teoretykiem.

    Kilka razy do roku chodzę do ludzi naprawiać instalację skręcane więc to
    chyba jest praktyka. Tak wyobraź sobie że mnie proszą o pomoc a nie
    hydraulika partacza który im te instalacje ileś lat temu robił.

    >> Wszystkie przy grzejnikach jednopłytowych i zworach kątowych. Natomiast
    >> przy innych grzejnikach znacznie bardziej estetycznie wygląda złączka
    >> zaciskana zamiast skręcanej.

    > I tu wyłazi Twoja niewiedza.
    > Jeżeli chodzi o mnie to wolę estetykę skręcanych. Co do gustu nie będę
    > dyskutował, bo o gustach się nie dyskutuje. Faktem natomiast jest, że
    > złączki zaprasowywane posiadają rant, o który można się skaleczyć i
    > dlatego niewskazane jest montowanie ich w miejscach łatwo dostępnych.

    ROTFL o czym Ty piszesz? O jakiejś chińszczyźnie? Ani TECE, ani RAHAU ani
    WAVIN nie mają żadnego rantu.

    >> Jak koś lubi wydawać więcej za każdy grzejnik + dodatkowo za te podejścia
    >> to jego sprawa.

    > Taki obecnie trend.
    > Co do "drożej" to będę polemizował, ponieważ sam grzejnik z podejściem
    > dolnym jest droższy od grzejnika z podejściem bocznym, jednak grzejnik z
    > podejściem dolnym posiada już w komplecie zawór termostatyczny, który
    > należy oddzielnie dokupić do grzejnika z podejściem bocznym.
    > Do grzejnika z podejściem bocznym także należy dokupić jakieś złączki i to
    > zazwyczaj kątowe, bo chyba nikt nie robi instalacji AluPex na wierzchu i w
    > końcowym rozrachunku różnica jest niewielka.

    Dla przykładu u mnie w zeszłym roku to było 70 zł na grzejniku. Przy 18
    grzejnikach daje to 1260 zł A kupowałem zawory kątowe Herza, gdybym dał
    jakieś no-name to różnica wyszłaby jeszcze większa.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1