W dniu 01.06.2021 o 13:40, budynPL pisze:
> nie wiem czy w waszej dyskusji pojawiło się cokolwiek merytorycznego
> zatem
> koncepcja taka
> https://zapodaj.net/797abbe6d88a2.jpg.html
> 8,29 x 8,28m
> rzut 70m2 jak prezes kazał, dach 35 stopni, bo u nas mpzp mniej nie pozwala
> powierzchnia użytkowa 98m2, skosy są ale niewielkie (zawsze jest powyzej 2m)
>
> I teraz można gadać - co ma sens, co nie ma, dlaczego elewacja boczna jest
brzydka jak noc, i ile to by mogło kosztować.
>
>
> b.
>
czy mogę podać koszty nie budowlane? Więc tak: samochód albo dwa, plus
paliwo. Bo on i ona będą musieli dojechać do pracy. po pierwszej awarii
samochodu i nieobecności w pracy, bedzie trzeba kupić i spłacać nowy
samochód, bo stary grat może się znowu rozsypać. dzieci - a raczej będą
mieli i też bedzei trzeba wszędzie wozić. w znanym mi przypadku skończy
się to zawożeniem dzieci na świetlicę/lekcje, i odbieraniu ich po pracy.
o ile praca zaczyna się o 10tej a lekcje o 8smej - 2 godzinki na zakupy.
fajnie, o ile nie jest tak codziennie. i następna praca jest wybierana w
zależności od godzin pracy a nie wysokości wypłaty....
Dla Was.... może to być dziwne, o czym ja bredzę. Może macie seniorów w
budynku, może to wieś z istniejącą infrastrukturą. ale dla większości
ludzi wychowanych w blokowiskach, takie rozstanie na 10km od centrum ich
życia, od znajomych, od pracy, knajpy, parku, lekarza może być straszne.
po 3 piwach szli do domu z buta. a teraz? 10km? oczywiście są taksówki,
ale kolejny dodatkowy koszt... ten nie wielki, ale wszystkie inne, wraz
z czasem spędzanym na dojazdach - to już pewien problem. stawiam
brylanty przeciwko orzechom, że ci ludzie "mamieni" domem za 100 tyś,
absolutnie sobie z tego sprawy nie zdają.


ToMasz

do góry

czwartek, 3 czerwca 2021 o 14:03:57 UTC+2 ToMasz napisał(a):
> W dniu 01.06.2021 o 13:40, budynPL pisze:
> > nie wiem czy w waszej dyskusji pojawiło się cokolwiek merytorycznego
> > zatem
> > koncepcja taka
> > https://zapodaj.net/797abbe6d88a2.jpg.html
> > 8,29 x 8,28m
> > rzut 70m2 jak prezes kazał, dach 35 stopni, bo u nas mpzp mniej nie pozwala
> > powierzchnia użytkowa 98m2, skosy są ale niewielkie (zawsze jest powyzej 2m)
> >
> > I teraz można gadać - co ma sens, co nie ma, dlaczego elewacja boczna jest
brzydka jak noc, i ile to by mogło kosztować.
> >
> >
> > b.
> >
> czy mogę podać koszty nie budowlane? Więc tak: samochód albo dwa, plus
> paliwo. Bo on i ona będą musieli dojechać do pracy. po pierwszej awarii
> samochodu i nieobecności w pracy, bedzie trzeba kupić i spłacać nowy
> samochód, bo stary grat może się znowu rozsypać. dzieci - a raczej będą
> mieli i też bedzei trzeba wszędzie wozić. w znanym mi przypadku skończy
> się to zawożeniem dzieci na świetlicę/lekcje, i odbieraniu ich po pracy.
> o ile praca zaczyna się o 10tej a lekcje o 8smej - 2 godzinki na zakupy.
> fajnie, o ile nie jest tak codziennie. i następna praca jest wybierana w
> zależności od godzin pracy a nie wysokości wypłaty....
> Dla Was.... może to być dziwne, o czym ja bredzę. Może macie seniorów w
> budynku, może to wieś z istniejącą infrastrukturą. ale dla większości
> ludzi wychowanych w blokowiskach, takie rozstanie na 10km od centrum ich
> życia, od znajomych, od pracy, knajpy, parku, lekarza może być straszne.
> po 3 piwach szli do domu z buta. a teraz? 10km? oczywiście są taksówki,
> ale kolejny dodatkowy koszt... ten nie wielki, ale wszystkie inne, wraz
> z czasem spędzanym na dojazdach - to już pewien problem. stawiam
> brylanty przeciwko orzechom, że ci ludzie "mamieni" domem za 100 tyś,
> absolutnie sobie z tego sprawy nie zdają.
>
>
> ToMasz
Dokładnie na takie same problemy natrafi taki co się wypnie na dom za 100 tysięcy i
zbuduje dom za 500 tysięcy. A dodatkowo będzie 400 tysięcy lżejszy. Będzie w dużo
gorszej kondycji finansowej niż ten żebrak mieszkający w tanim nieduzym domu. Za to
ten z niedużego własnego domu będzie miał kasę na dwa samochody i jeszcze mu od chuja
zostanie bo raty kredytu będzie miał dużo mniejsze. Będzie mógł na przykład wysłać
dzieci do lepszej szkoły. Może się okazać że ten co zbudował za grosze przed
zbudowaniem wynajmował mieszkanie od tego co zbudował za pół miliona. Czynsz jaki
pobierał zabezpieczał sporą część raty jego kredytu. I dodatkowo mu się zesralo bo
nie ma pieniędzy z najmu a za czynsz, ogrzewanie, liczniki musi placic. Program
budowy tanich domów może mieć na celu spowodowanie żeby ludziom spadły wydatki
związane z mieszkaniem i więcej mogli na konsumpcję przeznaczyć. Jeśli idzie o rozwój
przemysłu budownictwo jest chyba najlepsze. Do nowych domów i mieszkań potrzeba
ogromnych ilości wyposażenia.

do góry

czwartek, 3 czerwca 2021 o 07:03:57 UTC-5 ToMasz napisał(a):
> W dniu 01.06.2021 o 13:40, budynPL pisze:
> > nie wiem czy w waszej dyskusji pojawiło się cokolwiek merytorycznego
> > zatem
> > koncepcja taka
> > https://zapodaj.net/797abbe6d88a2.jpg.html
> > 8,29 x 8,28m
> > rzut 70m2 jak prezes kazał, dach 35 stopni, bo u nas mpzp mniej nie pozwala
> > powierzchnia użytkowa 98m2, skosy są ale niewielkie (zawsze jest powyzej 2m)
> >
> > I teraz można gadać - co ma sens, co nie ma, dlaczego elewacja boczna jest
brzydka jak noc, i ile to by mogło kosztować.
> >
> >
> > b.
> >
> czy mogę podać koszty nie budowlane? Więc tak: samochód albo dwa, plus
> paliwo. Bo on i ona będą musieli dojechać do pracy. po pierwszej awarii
> samochodu i nieobecności w pracy, bedzie trzeba kupić i spłacać nowy
> samochód, bo stary grat może się znowu rozsypać.

W miescie zaloz ze musisz miec prywatny autobus. I narty jak w autobusie zamarznie
ropa, i wychodz zawsze na dwa autobusy wczesniej bo jeden moze nie jechac.

Takie podejscie swietszego od papieza. Nie, swiat tak nie musi dzialac.

Gadanina nie na temat...

do góry

Dnia Tue, 1 Jun 2021 04:40:39 -0700 (PDT), budynPL napisał(a):

> I teraz można gadać - co ma sens, co nie ma

Piętrowy budynek? Nigdy w życiu...
--
Jacek
-I hate haters-

do góry

W dniu 2021-06-01 o 13:40, budynPL pisze:
> nie wiem czy w waszej dyskusji pojawiło się cokolwiek merytorycznego
> zatem
> koncepcja taka
> https://zapodaj.net/797abbe6d88a2.jpg.html
> 8,29 x 8,28m
> rzut 70m2 jak prezes kazał, dach 35 stopni, bo u nas mpzp mniej nie pozwala
> powierzchnia użytkowa 98m2, skosy są ale niewielkie (zawsze jest powyzej 2m)
>
> I teraz można gadać - co ma sens, co nie ma, dlaczego elewacja boczna jest
brzydka jak noc, i ile to by mogło kosztować.
>
>
> b.
>

Moim zdaniem "projekt" jest nieprzemyślany. Zwłaszcza rozkład
pomieszczeń. Narysuj sobie ścieżki poruszania się po budynku, pamiętaj,
że strona północna budynku będzie zimna, przemyśl, a będziesz wiedzieć
gdzie i co. Nie zapomnij o przyłączach i drodze ich doprowadzenia.
Jestem przeciwnikiem piętrowych budynków prywatnych. Lata lecą i się nie
obejrzysz jak dzieci wyfruną w świat, a wy rodzice będziecie mieć
problem ze wspinaczką po schodach. O kosztach ogrzewania piętra z czasem
nieużytkowego nie wspomnę. Postaw porządną parterówkę z poddaszem
nieużytkowym (+ porządne schody strychowe). Kiedyś taki strych będzie
służyć ci za graciarnię rzeczy zupełnie niepotrzebnych które "ale może
się przydadzą".

--
MW

do góry

niedziela, 6 czerwca 2021 o 07:06:08 UTC+2 Mark Woydak napisał(a):

> Moim zdaniem "projekt" jest nieprzemyślany. Zwłaszcza rozkład
> pomieszczeń. Narysuj sobie ścieżki poruszania się po budynku, pamiętaj,
> że strona północna budynku będzie zimna, przemyśl, a będziesz wiedzieć
> gdzie i co.

w domu który będzie budowany wg "ciepłych" standardów nie ma zimnych stron.
Ciepłe standardy to rozumiem takie jak już 10 lat temu użyłem: ściany izolacja 35cm,
podłoga 20, dach - też dużo


> Jestem przeciwnikiem piętrowych budynków prywatnych. Lata lecą i się nie
> obejrzysz jak dzieci wyfruną w świat, a wy rodzice będziecie mieć
> problem ze wspinaczką po schodach. O kosztach ogrzewania piętra z czasem
> nieużytkowego nie wspomnę. Postaw porządną parterówkę z poddaszem
> nieużytkowym (+ porządne schody strychowe). Kiedyś taki strych będzie
> służyć ci za graciarnię rzeczy zupełnie niepotrzebnych które "ale może
> się przydadzą".

czyli nie poradzę sobie po schodach na piętro, ale schody strychowe będą użyteczne?
Nie
przekonałeś mnie :)

Dom z poddaszem użytkowym nie robię dlatego że uwielbiam schody tylko dlatego
że stosunek powierzchni użytkowej do kosztów budowy jest najlepszy. Ja się bogaczem
nie czuję, więc chcaiłbym najlepiej wydać pieniądze.



b.

do góry

niedziela, 6 czerwca 2021 o 08:15:31 UTC+2 budynPL napisał(a):


> czyli nie poradzę sobie po schodach na piętro, ale schody strychowe będą użyteczne?
Nie
> przekonałeś mnie :)

Generalnie gość ma rację
Siedzę teraz na parterze domu który ma pietro.
Zona do sypialni nie wlezie póki l co nie wleziei i śpi w salonie na parterze.
Podagra.
Słowo klucz
>
> Dom z poddaszem użytkowym nie robię dlatego że uwielbiam schody tylko dlatego
> że stosunek powierzchni użytkowej do kosztów budowy jest najlepszy. Ja się bogaczem

> nie czuję, więc chcaiłbym najlepiej wydać pieniądze.
Na poddaszu cöra miała mieszkać. Ale w wieku 20 lat stwierdziła że w Polsce bez
sensu. Może kiedyś zmieni zdanie. Póki co niestety na rlracje

do góry

W dniu 06.06.2021 o 08:56, Kris pisze:
>> czyli nie poradzę sobie po schodach na piętro, ale schody strychowe będą
użyteczne? Nie
>> przekonałeś mnie:)

> Generalnie gość ma rację

Nie do końca ma rację. Ze kilka tys zł można sobie na schodach zrobić
jeżdżące krzesełko. Bardzo solidne i kosztujące tyle, co duży telewizor
(i to nie OLED). Czemu nie zamontujesz sobie czegoś takiego?

Dla bogatszych - mała winda, ale ona wymaga szybu już na etapie budowy
domu. Znowu - wydatek powrównywalny "wypasioną" dachówką więc nie zabija.

Ile projektów obecnych domów ma taki szyb windy? Nie widziałem żadnego.
Nie mam pojęcia, dlaczego.

--
MN

do góry

niedziela, 6 czerwca 2021 o 09:22:09 UTC+2 Marcin N napisał(a):

> Ile projektów obecnych domów ma taki szyb windy? Nie widziałem żadnego.
> Nie mam pojęcia, dlaczego.

bo gdybyś na etapie wyboru projektu przewidywał, że będziesz miał kłopoty z
wchodzeniem
na schody to byś wybrał parterówkę.


b.

do góry

W dniu 06.06.2021 o 09:26, budynPL pisze:
> niedziela, 6 czerwca 2021 o 09:22:09 UTC+2 Marcin N napisał(a):
>
>> Ile projektów obecnych domów ma taki szyb windy? Nie widziałem żadnego.
>> Nie mam pojęcia, dlaczego.
>
> bo gdybyś na etapie wyboru projektu przewidywał, że będziesz miał kłopoty z
wchodzeniem
> na schody to byś wybrał parterówkę.

Ale czy muszę planować kłopoty ze zdrowiem? Nie mogę po prostu mieć
windy dla komfortu?

Poza tym - nigdy nie wybrałbym parterówki. Nie lubię spać na parterze.

Schody to też zdrowie. Regularnie chodząc po schodach - dłużej na
starość jesteś sprawny.


--
MN

do góry