eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › koncepcja 70m2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2021-06-29 16:19:19
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-06-03 o 14:03, ToMasz pisze:


    Ależ pierdoły piszesz.

    > czy mogę podać koszty nie budowlane? Więc tak: samochód albo dwa, plus
    > paliwo. Bo on i ona będą musieli dojechać do pracy. po pierwszej
    > awarii samochodu i nieobecności w pracy, bedzie trzeba kupić i spłacać
    > nowy samochód, bo stary grat może się znowu rozsypać. dzieci - a
    > raczej będą mieli i też bedzei trzeba wszędzie wozić. w znanym mi
    > przypadku skończy się to zawożeniem dzieci na świetlicę/lekcje, i
    > odbieraniu ich po pracy. o ile praca zaczyna się o 10tej a lekcje o
    > 8smej - 2 godzinki na zakupy. fajnie, o ile nie jest tak codziennie. i
    > następna praca jest wybierana w zależności od godzin pracy a nie
    > wysokości wypłaty....

    Mieszkałem w mieście w bloku. Do pracy mogłem dojeżdżać tramwajem lub
    autobusem 3km. Do przystanków miałem nie więcej jak 50m. Jeździłem
    samochodem. Co prawda bilet miesięczny kosztowałby ok. 1/5 kosztów
    utrzymania samochodu, ale auto pracowało na siebie dając mi dodatkowe
    dochody, bo służyło do prowadzenia DG.

    Co do pracy to trzeba dążyć do uniezależnienia się od godzin pracy, a
    takie możliwości daje tylko praca "na swoim".

    > Dla Was.... może to być dziwne, o czym ja bredzę. Może macie seniorów
    > w budynku, może to wieś z istniejącą infrastrukturą.  ale dla
    > większości ludzi wychowanych w blokowiskach, takie rozstanie na 10km
    > od centrum ich życia, od znajomych, od pracy, knajpy, parku, lekarza
    > może być straszne.

    Jak się przeprowadziłem na wieś to częściej spotykam się ze znajomymi, a
    to u mnie, a to u któregoś z nich.

    Brak parku? A po co mi park, skoro mam blisko las i na swojej działce
    trochę drzew w tym wiele owocowych. Jest gdzie usiąść, jest gdzie wypić
    i jest gdzie rozpalić grill z którym byle "strasznik wiejski" mnie nie
    pogoni z parku. Jak ktoś ma już w czubie to idzie spać do pokoju
    gościnnego zamiast wlec się do swojego domu.

    > po 3 piwach szli do domu z buta. a teraz? 10km? oczywiście są
    > taksówki, ale kolejny dodatkowy koszt...

    Faktycznie... można się zrujnować :)

    > ten nie wielki, ale wszystkie inne, wraz z czasem spędzanym na
    > dojazdach - to już pewien problem. stawiam brylanty przeciwko
    > orzechom, że ci ludzie "mamieni" domem za 100 tyś, absolutnie sobie z
    > tego sprawy nie zdają.
    >
    >
    > ToMasz

    Widzisz takie myślenie jak Twoje cechuje tylko ludzi biednych.

    Biedny myśli na czym tu jeszcze może zaoszczędzić. "Może pobiegnę za
    autobusem i zaoszczędzę na koszcie biletu..., a może wykąpię się jutro
    to zaoszczędzę na wodzie...?" itd.... :)

    Chcesz żyć przynajmniej normalnie i nie biedować to nie myśl jak
    zaoszczędzić, bo z oszczędności nigdy nie będziesz mógł sobie pozwolić
    na lepsze życie, ale myśl jak zarobić więcej, a to co już masz jak
    zainwestować i pomnożyć.

    Kiedy się wyprowadziłem na wieś to stworzyłem sobie nowe możliwości.
    Jest gdzie trzymać sprzęt, narzędzia, materiały. Jest warsztat w którym
    mogę przygotowywać wiele robót, a u klienta dzięki temu spędzić o wiele
    mniej czasu. U klientów bywa różnie. Brak miejsca, nierzadko ciasnota, a
    u siebie w warsztacie mam regały na części, mam stoły na których mogę
    przygotować roboty. Dzięki temu praca idzie sprawniej i wydajniej, a tym
    samym mogę o wiele więcej zarobić.

    Czas spędzony na dojazdach?

    Wręcz przeciwnie. Obecnie pracuję w centrum miasta. Aby dotrzeć tam,
    gdzie obecnie pracuję z miejsca, gdzie poprzednio mieszkałem,
    potrzebowałbym ok. 45min na dojazd autobusem.

    Obecnie mieszkając poza miastem i pracując w centrum potrzebuję ok.
    10-15 min. na dojazd samochodem. Co prawda jeżdżą tu autobusy, ale
    jeszcze nie miałem okazji nim jechać od czasu jak kupiłem dom.

    Widzisz najgorsze są miejskie korki, a największe są one w centrum.

    Kiedy mieszkałem w mieście w bloku to po prostu wielu rzeczy nie byłem w
    stanie robić, bo choć mieszkanie miałem duże 96m2 to i tak było za małe.
    Poza tym musiałem wiele czasu spędzać na rozpakowywaniu i ponownym
    pakowaniu samochodu, bo strach było coś pozostawić w aucie pod blokiem.
    Obecnie mam własne podwórko, teren ogrodzony, dwa garaże i nie muszę
    myśleć, aby za każdym razem rozpakowywać i pakować auto. Poza tym
    czasami trzeba coś pospawać. Gdzie to zrobisz mieszkając w bloku? Pod
    blokiem? W piwnicy? Czy może w izbie nr 2 nazywanej szumnie salonem?

    U siebie w garażu mam stanowisko spawalnicze. Są butle. Są spawarki
    elektryczne i nie ma z tym najmniejszego problemu.

    Co do auta - boisz się, że się popsuje? Kup jeszcze jedno. Jak jedno
    idzie do mechanika to jeździ się drugim.

    Że to wszystko kosztuje więcej...?

    No cóż? Kosztuje!

    Wiesz... można spędzać więcej czasu w blokowisku przed TV, przełączając
    cały dzień kanały i oglądając durnowate seriale.

    Ale można też żyć wygodniej, a czas dzielić na pracę i na odpoczynek i
    nie obawiać się, że jak się przedłuży imprezę to sąsiedzi będą stukać
    laskami czy garnkami po kaloryferach lub dzwonić po "straszników
    wiejskich". Natomiast pracować o wiele wydajniej i efektywniej,
    zapewniając sobie większe dochody.


  • 42. Data: 2021-06-29 16:43:34
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-06-07 o 01:26, Zenek Kapelinder pisze:
    > niedziela, 6 czerwca 2021 o 23:43:31 UTC+2 nadir napisał(a):
    >> W dniu 06.06.2021 o 22:32, Zenek Kapelinder pisze:
    >>> Co sobie miałem ulżyć. Opisałem tylko Twoje dwie moralności.
    >> I co ma niby moja moralność do tego, że winda/podnośnik podpada pod UDT?
    >> Fakt, że tak jest, czy może przypierdoliłeś się do mnie, że akurat ja na
    >> ten fakt zwróciłem uwagą?
    >>
    >> Zapewne masz samochód, samochody wymagają corocznych przeglądów oraz
    >> polisy OC. Przyznaj się, masz ubezpieczony samochód i robisz obowiązkowe
    >> przeglądy? Jak nie, to OK. Szacun!
    >> Jeżeli jednak masz OC i przegląd, to się ode mnie odpierdol.
    > Ze w,błędu na inne względy przez jakieś dwadzieścia lat nie robiłem przeglądów.
    Ubezpieczenie to dupochron i zawsze miałem. Jak był podatek drogowy to go nie
    płaciłem.

    Ale co to ma do rzeczy o czym napisał nadir?

    Jest prawo, które wymaga, że wszelkie urządzenia dźwigowe (windy,
    platformy itp.) podlegają pod dozór UDT. Ponadto wymagany jest stały
    serwis (kilka stówek miesięcznie + koszty materiałowe) - czyli
    zatrudnienie konserwatora i  w zależności od rodzaju urządzenia raz do
    roku lub raz na 3 lata badania z udziałem inspektora UDT, a taka
    przyjemność kosztuje ok tysiaka.

    Prawo to przewiduje sankcje karne w razie odstępstw.


  • 43. Data: 2021-06-29 16:51:47
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    wtorek, 29 czerwca 2021 o 16:19:22 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2021-06-03 o 14:03, ToMasz pisze:
    >
    >
    > Ależ pierdoły piszesz.
    >
    > > czy mogę podać koszty nie budowlane? Więc tak: samochód albo dwa, plus
    > > paliwo. Bo on i ona będą musieli dojechać do pracy. po pierwszej
    > > awarii samochodu i nieobecności w pracy, bedzie trzeba kupić i spłacać
    > > nowy samochód, bo stary grat może się znowu rozsypać. dzieci - a
    > > raczej będą mieli i też bedzei trzeba wszędzie wozić. w znanym mi
    > > przypadku skończy się to zawożeniem dzieci na świetlicę/lekcje, i
    > > odbieraniu ich po pracy. o ile praca zaczyna się o 10tej a lekcje o
    > > 8smej - 2 godzinki na zakupy. fajnie, o ile nie jest tak codziennie. i
    > > następna praca jest wybierana w zależności od godzin pracy a nie
    > > wysokości wypłaty....
    >
    > Mieszkałem w mieście w bloku. Do pracy mogłem dojeżdżać tramwajem lub
    > autobusem 3km. Do przystanków miałem nie więcej jak 50m. Jeździłem
    > samochodem. Co prawda bilet miesięczny kosztowałby ok. 1/5 kosztów
    > utrzymania samochodu, ale auto pracowało na siebie dając mi dodatkowe
    > dochody, bo służyło do prowadzenia DG.
    >
    > Co do pracy to trzeba dążyć do uniezależnienia się od godzin pracy, a
    > takie możliwości daje tylko praca "na swoim".
    >
    > > Dla Was.... może to być dziwne, o czym ja bredzę. Może macie seniorów
    > > w budynku, może to wieś z istniejącą infrastrukturą. ale dla
    > > większości ludzi wychowanych w blokowiskach, takie rozstanie na 10km
    > > od centrum ich życia, od znajomych, od pracy, knajpy, parku, lekarza
    > > może być straszne.
    >
    > Jak się przeprowadziłem na wieś to częściej spotykam się ze znajomymi, a
    > to u mnie, a to u któregoś z nich.
    >
    > Brak parku? A po co mi park, skoro mam blisko las i na swojej działce
    > trochę drzew w tym wiele owocowych. Jest gdzie usiąść, jest gdzie wypić
    > i jest gdzie rozpalić grill z którym byle "strasznik wiejski" mnie nie
    > pogoni z parku. Jak ktoś ma już w czubie to idzie spać do pokoju
    > gościnnego zamiast wlec się do swojego domu.
    >
    > > po 3 piwach szli do domu z buta. a teraz? 10km? oczywiście są
    > > taksówki, ale kolejny dodatkowy koszt...
    >
    > Faktycznie... można się zrujnować :)
    >
    > > ten nie wielki, ale wszystkie inne, wraz z czasem spędzanym na
    > > dojazdach - to już pewien problem. stawiam brylanty przeciwko
    > > orzechom, że ci ludzie "mamieni" domem za 100 tyś, absolutnie sobie z
    > > tego sprawy nie zdają.
    > >
    > >
    > > ToMasz
    >
    > Widzisz takie myślenie jak Twoje cechuje tylko ludzi biednych.
    >
    > Biedny myśli na czym tu jeszcze może zaoszczędzić. "Może pobiegnę za
    > autobusem i zaoszczędzę na koszcie biletu..., a może wykąpię się jutro
    > to zaoszczędzę na wodzie...?" itd.... :)
    >
    > Chcesz żyć przynajmniej normalnie i nie biedować to nie myśl jak
    > zaoszczędzić, bo z oszczędności nigdy nie będziesz mógł sobie pozwolić
    > na lepsze życie, ale myśl jak zarobić więcej, a to co już masz jak
    > zainwestować i pomnożyć.
    >
    > Kiedy się wyprowadziłem na wieś to stworzyłem sobie nowe możliwości.
    > Jest gdzie trzymać sprzęt, narzędzia, materiały. Jest warsztat w którym
    > mogę przygotowywać wiele robót, a u klienta dzięki temu spędzić o wiele
    > mniej czasu. U klientów bywa różnie. Brak miejsca, nierzadko ciasnota, a
    > u siebie w warsztacie mam regały na części, mam stoły na których mogę
    > przygotować roboty. Dzięki temu praca idzie sprawniej i wydajniej, a tym
    > samym mogę o wiele więcej zarobić.
    >
    > Czas spędzony na dojazdach?
    >
    > Wręcz przeciwnie. Obecnie pracuję w centrum miasta. Aby dotrzeć tam,
    > gdzie obecnie pracuję z miejsca, gdzie poprzednio mieszkałem,
    > potrzebowałbym ok. 45min na dojazd autobusem.
    >
    > Obecnie mieszkając poza miastem i pracując w centrum potrzebuję ok.
    > 10-15 min. na dojazd samochodem. Co prawda jeżdżą tu autobusy, ale
    > jeszcze nie miałem okazji nim jechać od czasu jak kupiłem dom.
    >
    > Widzisz najgorsze są miejskie korki, a największe są one w centrum.
    >
    > Kiedy mieszkałem w mieście w bloku to po prostu wielu rzeczy nie byłem w
    > stanie robić, bo choć mieszkanie miałem duże 96m2 to i tak było za małe.
    > Poza tym musiałem wiele czasu spędzać na rozpakowywaniu i ponownym
    > pakowaniu samochodu, bo strach było coś pozostawić w aucie pod blokiem.
    > Obecnie mam własne podwórko, teren ogrodzony, dwa garaże i nie muszę
    > myśleć, aby za każdym razem rozpakowywać i pakować auto. Poza tym
    > czasami trzeba coś pospawać. Gdzie to zrobisz mieszkając w bloku? Pod
    > blokiem? W piwnicy? Czy może w izbie nr 2 nazywanej szumnie salonem?
    >
    > U siebie w garażu mam stanowisko spawalnicze. Są butle. Są spawarki
    > elektryczne i nie ma z tym najmniejszego problemu.
    >
    > Co do auta - boisz się, że się popsuje? Kup jeszcze jedno. Jak jedno
    > idzie do mechanika to jeździ się drugim.
    >
    > Że to wszystko kosztuje więcej...?
    >
    > No cóż? Kosztuje!
    >
    > Wiesz... można spędzać więcej czasu w blokowisku przed TV, przełączając
    > cały dzień kanały i oglądając durnowate seriale.
    >
    > Ale można też żyć wygodniej, a czas dzielić na pracę i na odpoczynek i
    > nie obawiać się, że jak się przedłuży imprezę to sąsiedzi będą stukać
    > laskami czy garnkami po kaloryferach lub dzwonić po "straszników
    > wiejskich". Natomiast pracować o wiele wydajniej i efektywniej,
    > zapewniając sobie większe dochody.
    Ładnie to opisałeś żeby to tylko prawda była to raj na ziemi. Często w tv programy z
    różnych ciekawych miejsc pokazują. Ostatnio był taki. Stały sobie ładne nowe domki.
    Kawałek osiedla. Pokazywali z drona. Spore drzewa itp. ogólnie było by ładnie ale
    zbudowali zgodnie z przepisami na dużej działce obok hale przeładunkowa dla tirów. W
    innym programie że też zgodnie z wszystkimi przepisami sortownie śmieci ktoś
    zbudował. Karaluchy takie i w takich ilościach pokazywali że opisać się nie da. Muchy
    wielkości małych wróbli też tam były. W innym miejscu skład z węglem, oczywiście
    zgodnie z wszystkimi przepisami, ktoś założył. Były programy o chlewniach, kurnikach
    na 5 milionów kur, zakładach przerobu mięsa itd. Nieruchomości w tamtych miejscach
    przestały posiadać wartość użytkową i związana z tym materialną. Ty jesteś unikalny i
    musiało ci się udać żebyś miał się czym tutaj chwalić. Dzieci rano masz duże. A tacy
    z mniejszymi dziećmi codziennie pierdolą się żeby je do szkoły dowieźć i jak ktoś
    inny zauważył w dogodnym dla siebie a nie dziecka czasie odebrać. Na starość
    mieszkanie na nie swojej wsi daleko od miasta bezcenne. Swoją to taka że w od ma
    rodzinę przez siatke. Lekarza rodzinnego się pewno znajdzie w swojej albo sąsiedniej
    wsi. Z tym że ludzie starsi z reguły na coś chorują i bardzo często mają wizyty u
    specjalistów. Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Jak ktoś młody, przystojny,
    bogaty to mu wszędzie będzie dobrze.


  • 44. Data: 2021-06-29 17:00:47
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    wtorek, 29 czerwca 2021 o 16:43:35 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2021-06-07 o 01:26, Zenek Kapelinder pisze:
    > > niedziela, 6 czerwca 2021 o 23:43:31 UTC+2 nadir napisał(a):
    > >> W dniu 06.06.2021 o 22:32, Zenek Kapelinder pisze:
    > >>> Co sobie miałem ulżyć. Opisałem tylko Twoje dwie moralności.
    > >> I co ma niby moja moralność do tego, że winda/podnośnik podpada pod UDT?
    > >> Fakt, że tak jest, czy może przypierdoliłeś się do mnie, że akurat ja na
    > >> ten fakt zwróciłem uwagą?
    > >>
    > >> Zapewne masz samochód, samochody wymagają corocznych przeglądów oraz
    > >> polisy OC. Przyznaj się, masz ubezpieczony samochód i robisz obowiązkowe
    > >> przeglądy? Jak nie, to OK. Szacun!
    > >> Jeżeli jednak masz OC i przegląd, to się ode mnie odpierdol.
    > > Ze w,błędu na inne względy przez jakieś dwadzieścia lat nie robiłem przeglądów.
    Ubezpieczenie to dupochron i zawsze miałem. Jak był podatek drogowy to go nie
    płaciłem.
    > Ale co to ma do rzeczy o czym napisał nadir?
    >
    > Jest prawo, które wymaga, że wszelkie urządzenia dźwigowe (windy,
    > platformy itp.) podlegają pod dozór UDT. Ponadto wymagany jest stały
    > serwis (kilka stówek miesięcznie + koszty materiałowe) - czyli
    > zatrudnienie konserwatora i w zależności od rodzaju urządzenia raz do
    > roku lub raz na 3 lata badania z udziałem inspektora UDT, a taka
    > przyjemność kosztuje ok tysiaka.
    >
    > Prawo to przewiduje sankcje karne w razie odstępstw.
    Jest również prawo które nakazuje w miastach jazdę z prędkością do 50km/h. Za
    nieprzestrzeganie są kary, czasami dotkliwe, są funkcjonariusze którzy mają pilnować
    przestrzegania prawa. Maj również sprawdzać czy samochody nie kopca i czy się z nich
    różne dziwne substancje nie wydobywają. I co i nic.tak że nie pierdol o jakiś
    sankcjach jak sobie ktoś windę w domu zrobi. Bardziej należy bać się takich jak ty
    ormowców co bezinteresownie podapierdola niż tego że ktoś kogoś złapie bo w domu
    jest winda. To chyba logiczne że jak bym zrobił sobie w domu windę to żaden znajomy
    mnie nie podpierdoli. Jeśli już ktoś podpierdoli to jakiś konserwator junkersa.


  • 45. Data: 2021-06-29 20:24:42
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-06-29 o 17:00, Zenek Kapelinder pisze:
    > wtorek, 29 czerwca 2021 o 16:43:35 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    >> W dniu 2021-06-07 o 01:26, Zenek Kapelinder pisze:
    >>> niedziela, 6 czerwca 2021 o 23:43:31 UTC+2 nadir napisał(a):
    >>>> W dniu 06.06.2021 o 22:32, Zenek Kapelinder pisze:
    >>>>> Co sobie miałem ulżyć. Opisałem tylko Twoje dwie moralności.
    >>>> I co ma niby moja moralność do tego, że winda/podnośnik podpada pod UDT?
    >>>> Fakt, że tak jest, czy może przypierdoliłeś się do mnie, że akurat ja na
    >>>> ten fakt zwróciłem uwagą?
    >>>>
    >>>> Zapewne masz samochód, samochody wymagają corocznych przeglądów oraz
    >>>> polisy OC. Przyznaj się, masz ubezpieczony samochód i robisz obowiązkowe
    >>>> przeglądy? Jak nie, to OK. Szacun!
    >>>> Jeżeli jednak masz OC i przegląd, to się ode mnie odpierdol.
    >>> Ze w,błędu na inne względy przez jakieś dwadzieścia lat nie robiłem przeglądów.
    Ubezpieczenie to dupochron i zawsze miałem. Jak był podatek drogowy to go nie
    płaciłem.
    >> Ale co to ma do rzeczy o czym napisał nadir?
    >>
    >> Jest prawo, które wymaga, że wszelkie urządzenia dźwigowe (windy,
    >> platformy itp.) podlegają pod dozór UDT. Ponadto wymagany jest stały
    >> serwis (kilka stówek miesięcznie + koszty materiałowe) - czyli
    >> zatrudnienie konserwatora i w zależności od rodzaju urządzenia raz do
    >> roku lub raz na 3 lata badania z udziałem inspektora UDT, a taka
    >> przyjemność kosztuje ok tysiaka.
    >>
    >> Prawo to przewiduje sankcje karne w razie odstępstw.
    > Jest również prawo które nakazuje w miastach jazdę z prędkością do 50km/h. Za
    nieprzestrzeganie są kary, czasami dotkliwe, są funkcjonariusze którzy mają pilnować
    przestrzegania prawa. Maj również sprawdzać czy samochody nie kopca i czy się z nich
    różne dziwne substancje nie wydobywają. I co i nic.

    Czy to upoważnia do samowoli, a co najgorsze - namawiania do łamania
    prawa? Co ty robisz u siebie w domu, kompletnie mnie to nie interesuje,
    ale nie namawiaj innych do łamania prawa, bo za to już są paragrafy:
    Art. 18  § 2  Kodeksu Karnego.

    > tak że nie pierdol o jakiś sankcjach jak sobie ktoś windę w domu zrobi. Bardziej
    należy bać się takich jak ty ormowców co bezinteresownie podapierdola niż tego że
    ktoś kogoś złapie bo w domu jest winda. To chyba logiczne że jak bym zrobił sobie w
    domu windę to żaden znajomy mnie nie podpierdoli. Jeśli już ktoś podpierdoli to jakiś
    konserwator junkersa.

    Zenusiu czy ty naprawdę nie umiesz się powstrzymać od chamstwa i
    obrażania interlokutorów?

    Kolejny raz wszczynasz chamskie pyskówki, a później się obrażasz i
    drzesz ryja jak cię zaczynam traktować dokładnie tak samo jak ty mnie.

    Nie wiem do kogo pijesz, ale jak zwykle strzelasz ślepakami, ponieważ
    nigdy nie byłem, nie jestem i nie mam zamiaru być konserwatorem
    junkersów czy to w znaczeniu "piecyków gazowych", czy też Junkersów w
    znaczeniu marki (firmy).

    Jeżeli chodzi o UDT i dźwigi to tak się składa, że tym głównie się
    zajmuję od ok. siedmiu lat, a dodatkowo modernizacjami automatyki węzłów
    cieplnych i kotłowni.

    Tak więc daruj sobie te uszczypliwości i w końcu weź się ode mnie
    osobowo odpierdol, tym bardziej, że nigdy nie byliśmy kolegami z pracy,
    bo ja zawsze miałem i mam awersję do ormowców i ubeków.


  • 46. Data: 2021-06-29 21:13:19
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    wtorek, 29 czerwca 2021 o 20:24:43 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2021-06-29 o 17:00, Zenek Kapelinder pisze:
    > > wtorek, 29 czerwca 2021 o 16:43:35 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > >> W dniu 2021-06-07 o 01:26, Zenek Kapelinder pisze:
    > >>> niedziela, 6 czerwca 2021 o 23:43:31 UTC+2 nadir napisał(a):
    > >>>> W dniu 06.06.2021 o 22:32, Zenek Kapelinder pisze:
    > >>>>> Co sobie miałem ulżyć. Opisałem tylko Twoje dwie moralności.
    > >>>> I co ma niby moja moralność do tego, że winda/podnośnik podpada pod UDT?
    > >>>> Fakt, że tak jest, czy może przypierdoliłeś się do mnie, że akurat ja na
    > >>>> ten fakt zwróciłem uwagą?
    > >>>>
    > >>>> Zapewne masz samochód, samochody wymagają corocznych przeglądów oraz
    > >>>> polisy OC. Przyznaj się, masz ubezpieczony samochód i robisz obowiązkowe
    > >>>> przeglądy? Jak nie, to OK. Szacun!
    > >>>> Jeżeli jednak masz OC i przegląd, to się ode mnie odpierdol.
    > >>> Ze w,błędu na inne względy przez jakieś dwadzieścia lat nie robiłem przeglądów.
    Ubezpieczenie to dupochron i zawsze miałem. Jak był podatek drogowy to go nie
    płaciłem.
    > >> Ale co to ma do rzeczy o czym napisał nadir?
    > >>
    > >> Jest prawo, które wymaga, że wszelkie urządzenia dźwigowe (windy,
    > >> platformy itp.) podlegają pod dozór UDT. Ponadto wymagany jest stały
    > >> serwis (kilka stówek miesięcznie + koszty materiałowe) - czyli
    > >> zatrudnienie konserwatora i w zależności od rodzaju urządzenia raz do
    > >> roku lub raz na 3 lata badania z udziałem inspektora UDT, a taka
    > >> przyjemność kosztuje ok tysiaka.
    > >>
    > >> Prawo to przewiduje sankcje karne w razie odstępstw.
    > > Jest również prawo które nakazuje w miastach jazdę z prędkością do 50km/h. Za
    nieprzestrzeganie są kary, czasami dotkliwe, są funkcjonariusze którzy mają pilnować
    przestrzegania prawa. Maj również sprawdzać czy samochody nie kopca i czy się z nich
    różne dziwne substancje nie wydobywają. I co i nic.
    > Czy to upoważnia do samowoli, a co najgorsze - namawiania do łamania
    > prawa? Co ty robisz u siebie w domu, kompletnie mnie to nie interesuje,
    > ale nie namawiaj innych do łamania prawa, bo za to już są paragrafy:
    > Art. 18 § 2 Kodeksu Karnego.
    > > tak że nie pierdol o jakiś sankcjach jak sobie ktoś windę w domu zrobi. Bardziej
    należy bać się takich jak ty ormowców co bezinteresownie podapierdola niż tego że
    ktoś kogoś złapie bo w domu jest winda. To chyba logiczne że jak bym zrobił sobie w
    domu windę to żaden znajomy mnie nie podpierdoli. Jeśli już ktoś podpierdoli to jakiś
    konserwator junkersa.
    > Zenusiu czy ty naprawdę nie umiesz się powstrzymać od chamstwa i
    > obrażania interlokutorów?
    >
    > Kolejny raz wszczynasz chamskie pyskówki, a później się obrażasz i
    > drzesz ryja jak cię zaczynam traktować dokładnie tak samo jak ty mnie.
    >
    > Nie wiem do kogo pijesz, ale jak zwykle strzelasz ślepakami, ponieważ
    > nigdy nie byłem, nie jestem i nie mam zamiaru być konserwatorem
    > junkersów czy to w znaczeniu "piecyków gazowych", czy też Junkersów w
    > znaczeniu marki (firmy).
    >
    > Jeżeli chodzi o UDT i dźwigi to tak się składa, że tym głównie się
    > zajmuję od ok. siedmiu lat, a dodatkowo modernizacjami automatyki węzłów
    > cieplnych i kotłowni.
    >
    > Tak więc daruj sobie te uszczypliwości i w końcu weź się ode mnie
    > osobowo odpierdol, tym bardziej, że nigdy nie byliśmy kolegami z pracy,
    > bo ja zawsze miałem i mam awersję do ormowców i ubeków.
    Słyszałem że jak gonią złodzieja to on krzyczy żeby łapać złodzieja? To jest zasada
    uniwersalna. Kabel zawsze będzie twierdził że wszyscy dookoła to kable ale nie on
    itd. Jeśli bym miał swoją nielegalną windę to żaden znajomy by mnie nie podpierdolil.
    To niby skąd władza w postaci uzyszkodnika by się o niej dowiedziała? Nie słyszałem
    żeby były robione przez dozór techniczny masowe przeszukania domów w poszukiwaniu
    nielegalnych wind. Policja jest przygotowana do masowej kontroli prędkości. I okazuje
    się że łapią może promil a może i mniej przekraczających prędkość.


  • 47. Data: 2021-06-29 21:33:21
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-06-29 o 21:13, Zenek Kapelinder pisze:
    > wtorek, 29 czerwca 2021 o 20:24:43 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    >> W dniu 2021-06-29 o 17:00, Zenek Kapelinder pisze:
    >>> wtorek, 29 czerwca 2021 o 16:43:35 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    >>>> W dniu 2021-06-07 o 01:26, Zenek Kapelinder pisze:
    >>>>> niedziela, 6 czerwca 2021 o 23:43:31 UTC+2 nadir napisał(a):
    >>>>>> W dniu 06.06.2021 o 22:32, Zenek Kapelinder pisze:
    >>>>>>> Co sobie miałem ulżyć. Opisałem tylko Twoje dwie moralności.
    >>>>>> I co ma niby moja moralność do tego, że winda/podnośnik podpada pod UDT?
    >>>>>> Fakt, że tak jest, czy może przypierdoliłeś się do mnie, że akurat ja na
    >>>>>> ten fakt zwróciłem uwagą?
    >>>>>>
    >>>>>> Zapewne masz samochód, samochody wymagają corocznych przeglądów oraz
    >>>>>> polisy OC. Przyznaj się, masz ubezpieczony samochód i robisz obowiązkowe
    >>>>>> przeglądy? Jak nie, to OK. Szacun!
    >>>>>> Jeżeli jednak masz OC i przegląd, to się ode mnie odpierdol.
    >>>>> Ze w,błędu na inne względy przez jakieś dwadzieścia lat nie robiłem przeglądów.
    Ubezpieczenie to dupochron i zawsze miałem. Jak był podatek drogowy to go nie
    płaciłem.
    >>>> Ale co to ma do rzeczy o czym napisał nadir?
    >>>>
    >>>> Jest prawo, które wymaga, że wszelkie urządzenia dźwigowe (windy,
    >>>> platformy itp.) podlegają pod dozór UDT. Ponadto wymagany jest stały
    >>>> serwis (kilka stówek miesięcznie + koszty materiałowe) - czyli
    >>>> zatrudnienie konserwatora i w zależności od rodzaju urządzenia raz do
    >>>> roku lub raz na 3 lata badania z udziałem inspektora UDT, a taka
    >>>> przyjemność kosztuje ok tysiaka.
    >>>>
    >>>> Prawo to przewiduje sankcje karne w razie odstępstw.
    >>> Jest również prawo które nakazuje w miastach jazdę z prędkością do 50km/h. Za
    nieprzestrzeganie są kary, czasami dotkliwe, są funkcjonariusze którzy mają pilnować
    przestrzegania prawa. Maj również sprawdzać czy samochody nie kopca i czy się z nich
    różne dziwne substancje nie wydobywają. I co i nic.
    >> Czy to upoważnia do samowoli, a co najgorsze - namawiania do łamania
    >> prawa? Co ty robisz u siebie w domu, kompletnie mnie to nie interesuje,
    >> ale nie namawiaj innych do łamania prawa, bo za to już są paragrafy:
    >> Art. 18 § 2 Kodeksu Karnego.
    >>> tak że nie pierdol o jakiś sankcjach jak sobie ktoś windę w domu zrobi. Bardziej
    należy bać się takich jak ty ormowców co bezinteresownie podapierdola niż tego że
    ktoś kogoś złapie bo w domu jest winda. To chyba logiczne że jak bym zrobił sobie w
    domu windę to żaden znajomy mnie nie podpierdoli. Jeśli już ktoś podpierdoli to jakiś
    konserwator junkersa.
    >> Zenusiu czy ty naprawdę nie umiesz się powstrzymać od chamstwa i
    >> obrażania interlokutorów?
    >>
    >> Kolejny raz wszczynasz chamskie pyskówki, a później się obrażasz i
    >> drzesz ryja jak cię zaczynam traktować dokładnie tak samo jak ty mnie.
    >>
    >> Nie wiem do kogo pijesz, ale jak zwykle strzelasz ślepakami, ponieważ
    >> nigdy nie byłem, nie jestem i nie mam zamiaru być konserwatorem
    >> junkersów czy to w znaczeniu "piecyków gazowych", czy też Junkersów w
    >> znaczeniu marki (firmy).
    >>
    >> Jeżeli chodzi o UDT i dźwigi to tak się składa, że tym głównie się
    >> zajmuję od ok. siedmiu lat, a dodatkowo modernizacjami automatyki węzłów
    >> cieplnych i kotłowni.
    >>
    >> Tak więc daruj sobie te uszczypliwości i w końcu weź się ode mnie
    >> osobowo odpierdol, tym bardziej, że nigdy nie byliśmy kolegami z pracy,
    >> bo ja zawsze miałem i mam awersję do ormowców i ubeków.
    > Jeśli bym miał swoją nielegalną windę to żaden znajomy by mnie nie podpierdolil.

    Nie bądź taki pewien, bo ty potrafisz sobie robić wrogów.

    Ponadto w necie nie ma anonimowości.

    > To niby skąd władza w postaci uzyszkodnika by się o niej dowiedziała? Nie słyszałem
    żeby były robione przez dozór techniczny masowe przeszukania domów w poszukiwaniu
    nielegalnych wind. Policja jest przygotowana do masowej kontroli prędkości. I okazuje
    się że łapią może promil a może i mniej przekraczających prędkość.

    A skąd władza się dowiedziała i dlaczego zrobiła nalot na chałupę
    niejakiego Bronisława Opałko, który w doniczkach sobie hodował kilka
    kwiatków?



  • 48. Data: 2021-06-29 21:35:43
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-06-29 o 21:13, Zenek Kapelinder pisze:
    > wtorek, 29 czerwca 2021 o 20:24:43 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    >> W dniu 2021-06-29 o 17:00, Zenek Kapelinder pisze:
    >>> wtorek, 29 czerwca 2021 o 16:43:35 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    >>>> W dniu 2021-06-07 o 01:26, Zenek Kapelinder pisze:
    >>>>> niedziela, 6 czerwca 2021 o 23:43:31 UTC+2 nadir napisał(a):
    >>>>>> W dniu 06.06.2021 o 22:32, Zenek Kapelinder pisze:
    >>>>>>> Co sobie miałem ulżyć. Opisałem tylko Twoje dwie moralności.
    >>>>>> I co ma niby moja moralność do tego, że winda/podnośnik podpada pod UDT?
    >>>>>> Fakt, że tak jest, czy może przypierdoliłeś się do mnie, że akurat ja na
    >>>>>> ten fakt zwróciłem uwagą?
    >>>>>>
    >>>>>> Zapewne masz samochód, samochody wymagają corocznych przeglądów oraz
    >>>>>> polisy OC. Przyznaj się, masz ubezpieczony samochód i robisz obowiązkowe
    >>>>>> przeglądy? Jak nie, to OK. Szacun!
    >>>>>> Jeżeli jednak masz OC i przegląd, to się ode mnie odpierdol.
    >>>>> Ze w,błędu na inne względy przez jakieś dwadzieścia lat nie robiłem przeglądów.
    Ubezpieczenie to dupochron i zawsze miałem. Jak był podatek drogowy to go nie
    płaciłem.
    >>>> Ale co to ma do rzeczy o czym napisał nadir?
    >>>>
    >>>> Jest prawo, które wymaga, że wszelkie urządzenia dźwigowe (windy,
    >>>> platformy itp.) podlegają pod dozór UDT. Ponadto wymagany jest stały
    >>>> serwis (kilka stówek miesięcznie + koszty materiałowe) - czyli
    >>>> zatrudnienie konserwatora i w zależności od rodzaju urządzenia raz do
    >>>> roku lub raz na 3 lata badania z udziałem inspektora UDT, a taka
    >>>> przyjemność kosztuje ok tysiaka.
    >>>>
    >>>> Prawo to przewiduje sankcje karne w razie odstępstw.
    >>> Jest również prawo które nakazuje w miastach jazdę z prędkością do 50km/h. Za
    nieprzestrzeganie są kary, czasami dotkliwe, są funkcjonariusze którzy mają pilnować
    przestrzegania prawa. Maj również sprawdzać czy samochody nie kopca i czy się z nich
    różne dziwne substancje nie wydobywają. I co i nic.
    >> Czy to upoważnia do samowoli, a co najgorsze - namawiania do łamania
    >> prawa? Co ty robisz u siebie w domu, kompletnie mnie to nie interesuje,
    >> ale nie namawiaj innych do łamania prawa, bo za to już są paragrafy:
    >> Art. 18 § 2 Kodeksu Karnego.
    >>> tak że nie pierdol o jakiś sankcjach jak sobie ktoś windę w domu zrobi. Bardziej
    należy bać się takich jak ty ormowców co bezinteresownie podapierdola niż tego że
    ktoś kogoś złapie bo w domu jest winda. To chyba logiczne że jak bym zrobił sobie w
    domu windę to żaden znajomy mnie nie podpierdoli. Jeśli już ktoś podpierdoli to jakiś
    konserwator junkersa.
    >> Zenusiu czy ty naprawdę nie umiesz się powstrzymać od chamstwa i
    >> obrażania interlokutorów?
    >>
    >> Kolejny raz wszczynasz chamskie pyskówki, a później się obrażasz i
    >> drzesz ryja jak cię zaczynam traktować dokładnie tak samo jak ty mnie.
    >>
    >> Nie wiem do kogo pijesz, ale jak zwykle strzelasz ślepakami, ponieważ
    >> nigdy nie byłem, nie jestem i nie mam zamiaru być konserwatorem
    >> junkersów czy to w znaczeniu "piecyków gazowych", czy też Junkersów w
    >> znaczeniu marki (firmy).
    >>
    >> Jeżeli chodzi o UDT i dźwigi to tak się składa, że tym głównie się
    >> zajmuję od ok. siedmiu lat, a dodatkowo modernizacjami automatyki węzłów
    >> cieplnych i kotłowni.
    >>
    >> Tak więc daruj sobie te uszczypliwości i w końcu weź się ode mnie
    >> osobowo odpierdol, tym bardziej, że nigdy nie byliśmy kolegami z pracy,
    >> bo ja zawsze miałem i mam awersję do ormowców i ubeków.
    > Jeśli bym miał swoją nielegalną windę to żaden znajomy by mnie nie podpierdolil.

    Nie bądź taki pewien, bo ty potrafisz sobie robić wrogów. Często
    "życzliwy" sąsiad bywa zawistny.

    Ponadto w necie nie ma anonimowości.

    > To niby skąd władza w postaci uzyszkodnika by się o niej dowiedziała? Nie słyszałem
    żeby były robione przez dozór techniczny masowe przeszukania domów w poszukiwaniu
    nielegalnych wind. Policja jest przygotowana do masowej kontroli prędkości. I okazuje
    się że łapią może promil a może i mniej przekraczających prędkość.

    A skąd władza się dowiedziała i dlaczego zrobiła nalot na chałupę
    niejakiego Bronisława Opałko, który w doniczkach sobie hodował kilka
    kwiatków?



  • 49. Data: 2021-06-30 13:38:55
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 06.06.2021 o 20:32, Jarosław Sokołowski pisze:
    > No więc właśnie tak to często w starych domach wygląda: niedasie.
    > Natomiast widywałem wiele projektów (na papierze), gdzie architekt
    > wprost wrysował i opisał miejsce na windę. Zrealizowane też widziałem.
    > Dlatego nie uważam tego ani za rzadkość, ani za ekstrawagancję, jak
    > to tutaj usiłowano przedstawić.
    >
    > Projektowanie i budowanie bez głowy dalej jest w modzie. Ludzie nie
    > potrafią myśleć wariantowo o przyszłości. Tu i teraz tylko się liczy.
    > Najwyżej myślenie życzeniowe -- zrobię piętrówkę, ale wykończę tylko
    > parter, piętro zrobi córka, jak wyjdzie za mąż. Akurat! Córki mają
    > przeważnie inne plany.
    >
    > Dziwi mnie niezmiernie, że tylko jeden na dziesięć domów ma urządzone
    > przy płocie miejsce do odbioru śmieci. A mam na myśli również domy,
    > które powstały niedawno. Często bogate, z ogrodzenim, którego by
    > się nie powsydził pałac Lubomirskich czy innych Paców. Nie dało się
    > przewidzieć, że w Polsce obrót śmieciami będzie zmierzał ku normalności?
    > Teraz jaśniepaństwo targają kubły dziwnymi ścieżkami przez ogród, by
    > na rano w wyznaczonym dniu były do odbioru przez fajansiarkę. Jeszcze
    > starsze domy nie mają nawet normalnego wjazdu na posesję -- bo kto by
    > przypuszczał, że kiedyś będziemy mieli samochód! Tak że z tym szybem
    > na windę, to tylko jeden z przykładów na to samo zjawisko.
    >

    Z tym przewidywaniem to fakt. Jak ja coś w domu robię, to staram się
    zawsze przewidzieć różne warianty i zrobić to tak, żeby w razie czego
    dało się zmienić, przerobić, czy np. nie robić ponownie wielkiej
    rozpierduchy na pół domu tylko sobie zawczasu coś tam wyprowadzić.
    Ale ilekroć rozmawiam ze znajomymi na takie tematy, to większość patrzy
    na mnie jak na jakiegoś kosmitę, że po co ja się teraz tym przejmuję w
    ogóle i na grzyba mi połowa tych rozwiązań. Że lepiej zrobić tu i teraz
    byle jak najszybciej i najtaniej... I w ogóle zdziwieni, że ja wpadłem
    na to, żeby myśleć o jakichś takich rzeczach na przyszłość.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 50. Data: 2021-07-11 17:56:16
    Temat: Re: koncepcja 70m2
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-06-06 o 11:12, Kris pisze:
    > niedziela, 6 czerwca 2021 o 09:36:11 UTC+2 Marcin N napisał(a):
    >> W dniu 06.06.2021 o 09:26, budynPL pisze:
    >> Schody to też zdrowie. Regularnie chodząc po schodach - dłużej na
    >> starość jesteś sprawny.
    >> m
    > "/Ogólnie sport to.ponoc zdrowie.
    > "Lepszy w pysku niż na boisku"
    > Starsi zrozumieją:)
    > Też kiedyś dorośniesz do tego że piętro w domu to zło;)
    >
    Dlaczego jesteś kłamcą?

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1