eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Koło do taczki wypełnione pianka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2016-06-01 23:40:22
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Jak bylem mlody i piekny, teraz i mi z tego zostalo, to w ramach eksperymentu
    napompowalismy kola w rowerze woda. Prosto jechal pierwsza klasa. Ale zeby skrecic
    trzeba bylo sie zatrzymac, przestawic rower na nowy kierunek i juz mozna byla jechac.


  • 22. Data: 2016-06-02 09:42:20
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2016-06-01 o 11:16, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Kżyho napisał:
    >
    >>>> Coś koło 20zł kosztuje pianka do naprawy kół w trasie. Nie wiem
    >>>> jak z trwałością.
    >>> Nie namawiaj kolegów na ten syfilis.
    >>> Z racji tego, że u mnie też uciekało powietrze z chińskiej dętki,
    >>> więc nabiłem tego świństwa "do regeneracji" skończyło się zakupem
    >>> nowej dętki, bo stara się rozlazła, jak majtki po setnym praniu.
    >>
    >> Bo to nie służy do dętek chyba. Tylko do opon bezdętkowych.
    >
    > Tylko że jak ktoś ten wynalazek za dwie dychy wpsiuknie do opony
    > bezdętkowej, to też często dopiero u wulkanizatora dowiaduje się,
    > że teraz musi zakupić nową oponę (albo komplet na cztery koła, bo
    > tego co ma, już nie produkują).

    E?! Jakieś herazje mój drogi. Kto Ci takich głupot naopowiadał?
    Trochę w świecie motoryzacji siedzę i jeszcze w życiu takiej historii
    nie słyszałem.
    Wulkanizatorzy tylko psioczą czasem, bo muszą ten szuwaks wyczyścić, ale
    nic poza tym.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 23. Data: 2016-06-02 10:22:53
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Kżyho napisał:

    >>>>> Coś koło 20zł kosztuje pianka do naprawy kół w trasie. Nie wiem
    >>>>> jak z trwałością.
    >>>> Nie namawiaj kolegów na ten syfilis.
    >>>> Z racji tego, że u mnie też uciekało powietrze z chińskiej dętki,
    >>>> więc nabiłem tego świństwa "do regeneracji" skończyło się zakupem
    >>>> nowej dętki, bo stara się rozlazła, jak majtki po setnym praniu.
    >>>
    >>> Bo to nie służy do dętek chyba. Tylko do opon bezdętkowych.
    >>
    >> Tylko że jak ktoś ten wynalazek za dwie dychy wpsiuknie do opony
    >> bezdętkowej, to też często dopiero u wulkanizatora dowiaduje się,
    >> że teraz musi zakupić nową oponę (albo komplet na cztery koła, bo
    >> tego co ma, już nie produkują).
    >
    > E?! Jakieś herazje mój drogi. Kto Ci takich głupot naopowiadał?
    > Trochę w świecie motoryzacji siedzę i jeszcze w życiu takiej historii
    > nie słyszałem.
    > Wulkanizatorzy tylko psioczą czasem, bo muszą ten szuwaks wyczyścić,
    > ale nic poza tym.

    Wulkanizator oczywiście, któżby inny? Nie siedzę w "świecie motoryzacji",
    więc informacje mam przewżnie z podobnych źródeł. Nie psioczył wcale --
    po prostu wymienił. Samochód fabrycznie wyposażony w taką oponę w sprayu,
    poza tym nowy, na gwarancji. Nie zastanawiałem się wtedy jak to działa,
    ale skoro od tego dętka się rozłazi jak majtki po setnym praniu, to musi
    działać aktywnie, zmiękczając i rozpuszczając gumę. Ja chyba nie chcę
    mieć w oponie gumy jak w majtkach po setnym praniu. W to, że ludzie po
    prostu czyszczą szuwaks i jeżdżą dalej, oczywiście wierzę. Niektórzy
    podobno oddają papier toaletowy do regeneracji.

    --
    Jarek


  • 24. Data: 2016-06-02 11:24:47
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2016-06-02 o 10:22, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Wulkanizator oczywiście, któżby inny? Nie siedzę w "świecie motoryzacji",
    > więc informacje mam przewżnie z podobnych źródeł. Nie psioczył wcale --
    > po prostu wymienił. Samochód fabrycznie wyposażony w taką oponę w sprayu,
    > poza tym nowy, na gwarancji. Nie zastanawiałem się wtedy jak to działa,
    > ale skoro od tego dętka się rozłazi jak majtki po setnym praniu, to musi
    > działać aktywnie, zmiękczając i rozpuszczając gumę. Ja chyba nie chcę
    > mieć w oponie gumy jak w majtkach po setnym praniu. W to, że ludzie po
    > prostu czyszczą szuwaks i jeżdżą dalej, oczywiście wierzę. Niektórzy
    > podobno oddają papier toaletowy do regeneracji.

    Tylko błędnie moim zdaniem zakładasz, że to szuwaks był zły, a nie dętka
    jakaś dziwna...

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 25. Data: 2016-06-02 11:38:12
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Kżyho napisał:

    >> Wulkanizator oczywiście, któżby inny? Nie siedzę w "świecie motoryzacji",
    >> więc informacje mam przewżnie z podobnych źródeł. Nie psioczył wcale --
    >> po prostu wymienił. Samochód fabrycznie wyposażony w taką oponę w sprayu,
    >> poza tym nowy, na gwarancji. Nie zastanawiałem się wtedy jak to działa,
    >> ale skoro od tego dętka się rozłazi jak majtki po setnym praniu, to musi
    >> działać aktywnie, zmiękczając i rozpuszczając gumę. Ja chyba nie chcę
    >> mieć w oponie gumy jak w majtkach po setnym praniu. W to, że ludzie po
    >> prostu czyszczą szuwaks i jeżdżą dalej, oczywiście wierzę. Niektórzy
    >> podobno oddają papier toaletowy do regeneracji.
    >
    > Tylko błędnie moim zdaniem zakładasz, że to szuwaks był zły, a nie dętka
    > jakaś dziwna...

    Moje założenia są *być może* błędne, ale mimo wszystko wolę dalej
    trwać w swoich błędach i wyobrażać sobie, że nie jest wykluczone, że
    moja opona też jest jakaś dziwna i może to zamanifestować w zetknięciu
    z niezłym szuwaksem.

    Wiem, z takim podejściem do opon nigdy nie zostanę prezydentem RP.
    Ani nawet na pracę w BOR nie mam co liczyć. W ogóle może nie jestem
    Prawdziwym Polakiem.

    --
    Jarek


  • 26. Data: 2016-06-02 11:59:04
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-06-02 o 11:24, Kżyho pisze:

    > Tylko błędnie moim zdaniem zakładasz, że to szuwaks był zły, a nie dętka
    > jakaś dziwna...

    Ja jestem pewny, ze to detka. Te chinskie w dotyku sa jak plastik.

    Pozdro.. TK


  • 27. Data: 2016-06-02 13:11:39
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2016-05-31 o 14:11, Kris pisze:
    > http://allegro.pl/kolko-kola-kolo-do-taczki-pu-4-00-
    8-pianka-i5761845222.html
    > Takie coś znalazłem.
    > U mnie z racji tego że mam żywopłoty z kolczastych berberysów i ałyczy często koło
    od taczki się przebija
    > I tak sobie kombinuje jakby tak piankę wstrzyknąć w oponę?- jeden pojemnik
    powinien wystarczyć pewnie. Koszt 10zł a właściwie darmo bo piankę mam w przydasiach
    > Ma ona szanse zastygnąć w oponie czy z racji braku dostępu powietrza nie
    stwardnieje?


    W dzieciństwie często strzygłem żywopłot. Ale było to za komuny i do
    tego celu używało się takiej śmiesznej, drewnianej taczki na stalowym
    kole. To się chyba tragacz nazywało :)

    Coś takiego: http://sankizdrewna.eu/img/2.jpg

    Z tą różnicą, że rama była stalowa, a do niej przykręcone drewniane
    deseczki.

    Było to o wiele bardziej pakowne i o wiele bardziej wygodne od zwykłej
    taczki. Ponadto o wiele lepiej się tym jeździło niż zwykłą taczką, bo
    miało o wiele niżej umieszczony środek ciężkości.


  • 28. Data: 2016-06-02 21:51:27
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Marek <m...@g...com>

    W dniu wtorek, 31 maja 2016 14:11:14 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > http://allegro.pl/kolko-kola-kolo-do-taczki-pu-4-00-
    8-pianka-i5761845222.html
    > Takie coś znalazłem.
    > U mnie z racji tego że mam żywopłoty z kolczastych berberysów i ałyczy często koło
    od taczki się przebija
    > I tak sobie kombinuje jakby tak piankę wstrzyknąć w oponę?- jeden pojemnik
    powinien wystarczyć pewnie. Koszt 10zł a właściwie darmo bo piankę mam w przydasiach
    > Ma ona szanse zastygnąć w oponie czy z racji braku dostępu powietrza nie
    stwardnieje?




    Tu robia to fachowo:
    http://www.interchemol.com.pl/produkty/wypelnianie-o
    pon


  • 29. Data: 2016-06-03 11:12:24
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2016-05-31 o 14:11, Kris pisze:
    > http://allegro.pl/kolko-kola-kolo-do-taczki-pu-4-00-
    8-pianka-i5761845222.html
    > Takie coś znalazłem.
    > U mnie z racji tego że mam żywopłoty z kolczastych berberysów i ałyczy często koło
    od taczki się przebija
    > I tak sobie kombinuje jakby tak piankę wstrzyknąć w oponę?- jeden pojemnik
    powinien wystarczyć pewnie. Koszt 10zł a właściwie darmo bo piankę mam w przydasiach
    > Ma ona szanse zastygnąć w oponie czy z racji braku dostępu powietrza nie
    stwardnieje?

    Może po prostu warto kupić dobrą oponę do tej taczki?

    Z jakiegoś forum brukarskiego:
    "Też używam dębicy,chyba najlepsza z dostępnych bo te chińskie zdarzało
    się że nawet tygodnia nie wytrzymywały :565: szkoda na nie czasu i
    pieniędzy.
    Zwracajcie uwagę na symbol PR na oponie - oznacza on ilość warstw putna
    z których jest opona wykonana np: PR6 lub PR8 oznacza 6 lub 8 warstw i
    takie oponki polecam :one:
    Nie kupujcie PR2 bo szkoda no nie kasy :573: PR4 - EWENTUALNIE"

    Pozdrawiam

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 30. Data: 2016-06-03 11:43:15
    Temat: Re: Koło do taczki wypełnione pianka
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-06-03 o 11:12, Kżyho pisze:

    > Może po prostu warto kupić dobrą oponę do tej taczki?
    >
    > Z jakiegoś forum brukarskiego:
    > "Też używam dębicy,chyba najlepsza z dostępnych bo te chińskie zdarzało
    > się że nawet tygodnia nie wytrzymywały :565: szkoda na nie czasu i
    > pieniędzy.
    > Zwracajcie uwagę na symbol PR na oponie - oznacza on ilość warstw putna
    > z których jest opona wykonana np: PR6 lub PR8 oznacza 6 lub 8 warstw i
    > takie oponki polecam :one:
    > Nie kupujcie PR2 bo szkoda no nie kasy :573: PR4 - EWENTUALNIE"

    Z ta roznica, ze Debica juz takich opon nie robi. Pozostaje np. Kabat.
    Chinskie radze omijac z daleka. Zdarza sie, ze dnia przy betonie nie
    wytrzyma, wiec tydzien jak kolo pisze to i tak sukces. Poza tym jakies
    wydziwianie z tymi "putnami".

    Pozdro.. TK

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1