Pytanie odnośnie podlewania kwiatów - od góry, czy do podstawki?
U mnie w domu zawsze podlewało się do podstawek, u żony do ziemi.
Która opcja jest dla kwiatów zdrowsza? U mnie mówiło się, że
podlewanie od góry powoduje wypłukiwanie wszystkich wartości
odżywczych z gleby.
Dodatkowo wydaje mi się że podlewanie do podstawki zapewnia lepsze
nawilżenie pomieszczenia.

do góry

On 2009-01-18 11:54, Tomasz Roskal wrote:
> Pytanie odnośnie podlewania kwiatów - od góry, czy do podstawki?

Od góry.

> Która opcja jest dla kwiatów zdrowsza?

Moim zdaniem do ziemi - w ten sposób lepiej się nawilża całą
kubaturę ziemi w doniczce niż przez małą dziurkę w doniczce,
roślince łatwiej pracować całym systemem korzennym.

> podlewanie od góry powoduje wypłukiwanie wszystkich wartości
> odżywczych z gleby.

Hm, to chyba tak właśnie ma działać? Roślinka wciąga wodę, a z nią
wypłukane z gleby wartości odżywcze? Chyba, że masz na myśli
przeciekanie wlanej od góry wody do podstawki? Ale nawet wtedy
nie wiem ile i jak długo trzeba by tą wodę lać... Wody do ziemi
należy lać tyle, żeby nie wyciekała do podstawki. Tzn. ja tak
robię, niekoniecznie tak należy... ;-)

> Dodatkowo wydaje mi się że podlewanie do podstawki zapewnia lepsze
> nawilżenie pomieszczenia.

Pomieszczenia tak, roślinki nie.

--
mrg

do góry

Dnia Sun, 18 Jan 2009 10:54:58 +0000 (UTC), Tomasz Roskal napisał(a):

> Pytanie odnośnie podlewania kwiatów - od góry, czy do podstawki?
> U mnie w domu zawsze podlewało się do podstawek, u żony do ziemi.
> Która opcja jest dla kwiatów zdrowsza? U mnie mówiło się, że
> podlewanie od góry powoduje wypłukiwanie wszystkich wartości
> odżywczych z gleby.
> Dodatkowo wydaje mi się że podlewanie do podstawki zapewnia lepsze
> nawilżenie pomieszczenia.

Do podstawki, tylko sprawdź, czy jest dziurka w dnie doniczki.
Ziemia nawilgnie wolno i tyle, ile jest zdolna wchłonać - nie ma
niebezpieczeństwa przelania sie wody z podstawki na parapet i podłogę - w
razie konieczności wystarczy dolać drugą porcję.
Poza tym zauwazyłam, że kiedy podlewam do podstawki, wierzchnia warstwa
ziemi nie jest mocno nawilżona albo wcale i dzięki temu nie pleśnieje, co
się często zdarza, kiedy stosowane jest kupne podłoże do doniczek.

do góry

Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Tomasz Roskal'
Wpis z dnia 18-01-2009:

> U mnie w domu zawsze podlewało się do podstawek, u żony do ziemi.
> Która opcja jest dla kwiatów zdrowsza?

To zależy od gatunku kwiatów:

,,Przy podlewaniu należy postępować według zasady:

Cyclamen, Sinningia. Streptocarpus i Saint-paulia podlewa się od dołu,
ponieważ ich łodygi i liście łatwo gniją, kiedy są zwilżane. Rośliny z
mięsistymi, skórzastymi i twardymi liśćmi i pędami wymagają mniej wody niż
rośliny o delikatnych liściach.

Rośliny gromadzące wodę: Beaucarnea, suku-lenty, Kalanchoe. Sanseińeria i
palmy podlewa się dopiero wtedy, gdy powierzchnia ziemi jest sucha. Wówczas
podlewa się tak obficie, żeby woda dotarta do korzeni, które znajdują się
blisko dna doniczki. Nadmiar wody należy wylać z podstawki."

(http://kwiaty24.org/podlewanie-kwiatow/)

--
TomaSz.

do góry

Dnia Mon, 19 Jan 2009 08:11:39 +0100, TomaSz. napisał(a):

> Z pamiętnika internauty.
> Własność: 'Tomasz Roskal'
> Wpis z dnia 18-01-2009:
>
>> U mnie w domu zawsze podlewało się do podstawek, u żony do ziemi.
>> Która opcja jest dla kwiatów zdrowsza?
>
> To zależy od gatunku kwiatów:
>
> ,,Przy podlewaniu należy postępować według zasady:
>
> Cyclamen, Sinningia. Streptocarpus i Saint-paulia podlewa się od dołu,
> ponieważ ich łodygi i liście łatwo gniją, kiedy są zwilżane. Rośliny z
> mięsistymi, skórzastymi i twardymi liśćmi i pędami wymagają mniej wody niż
> rośliny o delikatnych liściach.
>
> Rośliny gromadzące wodę: Beaucarnea, suku-lenty, Kalanchoe. Sanseińeria i
> palmy podlewa się dopiero wtedy, gdy powierzchnia ziemi jest sucha. Wówczas
> podlewa się tak obficie, żeby woda dotarta do korzeni, które znajdują się
> blisko dna doniczki. Nadmiar wody należy wylać z podstawki."
>
> (http://kwiaty24.org/podlewanie-kwiatow/)

Jak sie podleje do podstawki, to podsiąkanie wody zapewni spełnienie
wszystkich wymaganych dla wszystkich roslin kryteriów :-)
W sumie jest to dyskusja o kwadraturze koła.

do góry

On 21 Sty, 11:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:

> W sumie jest to dyskusja o kwadraturze koůa

Pi razy oko?

Jakies izraelskie kodowanie?

do góry

Dnia Wed, 21 Jan 2009 03:36:28 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):

> On 21 Sty, 11:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> W sumie jest to dyskusja o kwadraturze koůa
>
> Pi razy oko?
>
> Jakies izraelskie kodowanie?

A nie wiem, może izraelskie albo eskimoskie - czasem samo mi się w czytniku
przestawia.

do góry

Dnia Wed, 21 Jan 2009 14:03:43 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Wed, 21 Jan 2009 03:36:28 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
>> On 21 Sty, 11:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>
>>> W sumie jest to dyskusja o kwadraturze koůa
>>
>> Pi razy oko?
>>
>> Jakies izraelskie kodowanie?
>
> A nie wiem, może izraelskie albo eskimoskie - czasem samo mi się w czytniku
> przestawia.

Już wiem, dlaczego: mój przedpiśca miał iso-8859-13, a chyba mam ustawione
w czytniku, aby przy odpowiadaniu używac kodowania takiego, jak osoba,
której odpowiadam.
A Ty jesteś przeczulony jednokierunkowo - w sumie to ja bym miała na mysli
kodowanie jednego z wymarłych plemion południowoafrykańskich, a Ty akurat
izraelskie :->.

do góry

Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Ikselka'
Wpis z dnia 21-01-2009:

> Już wiem, dlaczego: mój przedpiśca miał iso-8859-13, a chyba mam ustawione
> w czytniku, aby przy odpowiadaniu używac kodowania takiego, jak osoba,
> której odpowiadam.

Faktycznie, że to mi się coś przestawiło - nawet nie wiedziałem, że takie
kodowanie istnieje :) A to przez reinstalkę systemu. Już poprawiłem.
Przepraszam, to się więcej nie powtórzy. :)

--
TomaSz.

do góry

Dnia Thu, 22 Jan 2009 08:11:37 +0100, TomaSz. napisał(a):

> Z pamiętnika internauty.
> Własność: 'Ikselka'
> Wpis z dnia 21-01-2009:
>
>> Już wiem, dlaczego: mój przedpiśca miał iso-8859-13, a chyba mam ustawione
>> w czytniku, aby przy odpowiadaniu używac kodowania takiego, jak osoba,
>> której odpowiadam.
>
> Faktycznie, że to mi się coś przestawiło - nawet nie wiedziałem, że takie
> kodowanie istnieje :) A to przez reinstalkę systemu. Już poprawiłem.
> Przepraszam, to się więcej nie powtórzy. :)

Nic się nie stało, to się zdarza, nie ma sprawy :-)

do góry