eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Palnik do spawania/cięcia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 88

  • 41. Data: 2012-03-20 22:43:58
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia
    Od: <news>

    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał:
    > jak będziesz używał trudnych pojęć to od tego ludzie nie pomyślą
    > że jesteś mądry, bo że nie jesteś mamy już widze na podstawie
    > pozostałej treści twoich postów. jesteś zwykłym trollem i tyle.

    To ty jesteś trollem, jeśli masz zamiar wylewać własne frustracje to załóż
    sobie swój oddzielny wątek i tam się użalaj nad własnym losem, natomiast jak
    mój cię nie interesuje to się nie udzielaj, nie zadymiaj i nie wprowadzaj w
    błąd i nie trolluj!
    Zacytuję klasyka: "Spiepszaj dziadu!!!"


  • 42. Data: 2012-03-20 23:53:03
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia
    Od: a...@g...com.pl

    Jackare wrote:


    > Poza tym jeżeli miałbyś mieć dużo cięcia - lepiej ciąć propanem i tlenem
    > bo to dużo dużo taniej wychodzi. Do tego jednak jest potrzebny palnik na
    > propan i tlen, węże do propanu, reduktor...
    > Do cięcia zużywa się naprawdę duże ilości tlenu, gazu palnego zresztą też
    > a spawanie i cięcie gazowe to jedne z najdroższych metod. Poza tym
    > spawanie gazowe to jedna z najpowolniejszych metod spawania.
    > Jeżeli tego cięcia miałbyś naprawdę dużo - pomyśl o przecinarce plazmowej.
    > W dłuższym okresie powinno być to znacznie tańsze.


    Kolego udalo Ci sie cokolwiek uciac propanem ???! Za niska temperatura
    acetylenu nic nie zastapi . Lepiej nie pisz bzdur bo jeszcze ktos to
    sprawdzi .

    Czyzby kolejny MacGywer ?


  • 43. Data: 2012-03-21 06:32:04
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
    news:4f691860$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...


    > Kolego udalo Ci sie cokolwiek uciac propanem ???! Za niska temperatura
    > acetylenu nic nie zastapi . Lepiej nie pisz bzdur bo jeszcze ktos to
    > sprawdzi .
    >
    > Czyzby kolejny MacGywer ?


    :)))

    Nie McGywer. Najbardziej powszechną metodą przepalania złomu i cięcia
    elementów które nie wymagają precyzji jest cięcie propanowo-tlenowe. Nie
    wierzysz - sprawdź. Robi się to ze względu na koszty. Propan jest tańszy,
    wydajniejszy ilościowo niż acetylen, o niebo bezpieczniejszy i łatwiejszy w
    dystrybucji
    W cięciu i przepalaniu tak naprawdę tnie się tlenem. Gaz palny służy tylko
    do rozgrzania materiału. Gdy materiał dojdzie do likwidusa puszczasz tlen i
    metal spala się sam w strumieniu tlenu. Na dobrą sprawę mógłbyś wtedy
    wyłączyć gaz i wszystko będzie się działo dalej samo. Tlen do cięcia
    powinien być ekstremalnie czysty na poziomie prawie 100%, spadek czystości o
    1% może spowodować wzrost zużycia tlenu do cięcia o 15-20% i znaczny spadek
    efektywności

    Propan z tlenem także ma ogroną energię i temperaturę - nie pamiętam
    dokładnie ale będzie to około 2300-2600 st C. Problem w tym że płomień
    propanowo-tlenowy jest z reguły utleniający i z tego powodu nie nadaje się
    specjalnie do spawania, ale do podgrzewania, gięcia czy cięcia jest
    całkowicie wystraczający. Malutkim palniczkiem propanowo-tlenowym shermana
    można tak rozgrzać rurę z instalacji c.o. ze stojącą wodą, że powstanie
    miejscowo bombel gazowy który zatrzyma przepływ jeżeli chciałoby się go
    potem puścić. Z płynącą nie próbowałem ale podejrzewam że na rurce 3/8"
    mogłoby się udać przy niewielkim przepływie. A już dwa razy "udało mi się"
    spwodować katastrofę kiedy to wyginaliśmy na gorąco rury co wcześniej
    zamrożone, z pracującą zamrażarką i nagle "łubuduuuu" , puścił korek lodowy
    i poszłooooo, tak że wszyscy mokrzy
    Nawet przy tak małym palniczku ustawionym na podgrzewanie - chwila nieuwagi
    i masz dziurę w rurze.


  • 44. Data: 2012-03-21 06:44:51
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4f690714$2$1225$65785112@news.neostrada.pl...

    >> Butle: Absolutnie nie warto kupować bo to wyrzucone pieniądze
    >> i robienie sobie kłopotu . Lepiej wypożyczyć.
    >
    > O co właściwie chodzi z tym wypożyczaniem, czy wymianą ze złomu?
    > Są jakieś problemy z nabijaniem pustych butli?

    Są. Rynek butli gazowych to rynek masowych odbiorców. Najbardziej masowe są
    wypożyczalnie. Teraz nawet spore zakłady nie utrzymują własnych butli bo
    więcej z tym zabawy i spełnienia wymagań prawnych niż korzyści. Korzystają z
    wypożyczalni, bo te im jeszcze załatwią całą logistykę. Często nawet
    dzierżawią wypożyczalniom własne pomieszczenia do przechowywania butli lub
    zlecają ich kompleksową obsługę aby nie bawić się we wszystkie procedury
    prawne związane z obsługą takich budynków. Jeżeli jako indywidualny klient
    przyszedłbyś do wytwórcy gazów, takiego np messera czy linde to czekasz na
    napełnienie 2 tygodnie i za acetylen zapłacisz 500 zł a za tlen około 200.
    Przy wypożyczaniu ceny gazu są takie jak napisałem.
    Z wymianą ze złomu chodzi o to że jeżeli nie chcesz utopić na długi czas
    kaucji po 500-600 zł za butlę to kupujesz butle na złomie za 200-250 zł za
    dwie szt, przychodzisz do wypożyczalni i dajesz na wymianę, czyli zostawiasz
    im puste butle a bierzesz pełne płacąc tylko za gaz. Jeśli nie mają
    legalizacji dopłacisz za legalizację. Ryzyko jest takie ż kupisz felerną
    butlę i ci jej nie przyjmą - tego nie wiesz, ale złomowce z reguły potrafią
    to zwryfikować i takie rzeczy odstawiają sprzedając w innych cenach niż za
    kg złomu.


  • 45. Data: 2012-03-21 10:05:08
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4f690714$3$1225$65785112@news.neostrada.pl...

    >> Po dyskusjach z takimi, przychodzi mi tylko jedna myśl: "po cholerę
    >> my oddajemy tę wiedzę za bezcen takim palantom, którzy i tak nie
    >> docenią tego, że sami zdobywaliśmy ją latami w szkole i poza nią,
    >> ślęcząc nad literaturą, grzebiąc w internecie, jeżdżąc na kursy,
    >
    > Widzę ze powoli to z ciebie wychodzi zwykły palant!

    Oczywiście, ze ze mnie to wychodzi, że jestem przekonany, iż jestteś
    palantem.

    > Nikt cię nie zmusza nic nikomu ujawniać, zastanawiam się tylko co tutaj
    > robisz, trolujesz jak niejaki Dyjor?

    Jestem daleki od trollowania takiego jakie ty uprawiasz.

    > żalisz się że ktoś nie potrafi docenić twoich rad (zresztą nie wiem jak
    > docenić, przelewem na konto?)

    Żalę się, że są takie palanty jak Ty.

    > a sam dostałeś cenną radę i informację której nie był byś nawet w stanie
    > zrozumieć, czy sam zdobyć i też tego nie doceniłeś!

    Kolego Twoje rady to możesz sobie wsadzić, bo nie nadają się do niczego.

    Jeżeli chodzi o moje rady to dostałeś dokładną informację ode mnie na temat
    palników i butli oraz realnych kosztów zakupu i utrzymywania zestawu
    acetylenowo-tlenowego.
    Uznałeś, że są to palniki z wyższej półki, a kiedy dokładnie te same palniki
    Ci zaproponował Jackare to stwierdziłeś, że są tanie i są OK.



  • 46. Data: 2012-03-21 14:08:15
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia
    Od: <news>

    Użytkownik "Jackare" napisał:
    > Są. Rynek butli gazowych to rynek masowych odbiorców. Najbardziej masowe
    > są wypożyczalnie. Teraz nawet spore zakłady nie utrzymują własnych butli
    > bo więcej z tym zabawy i spełnienia wymagań prawnych niż korzyści.
    > Korzystają
    > z wypożyczalni, bo te im jeszcze załatwią całą logistykę. Często nawet
    > dzierżawią wypożyczalniom własne pomieszczenia do przechowywania butli
    > lub zlecają ich kompleksową obsługę aby nie bawić się we wszystkie
    > procedury prawne związane z obsługą takich budynków. Jeżeli jako
    > indywidualny klient przyszedłbyś do wytwórcy gazów, takiego np messera czy
    > linde to czekasz na napełnienie 2 tygodnie i za acetylen zapłacisz 500 zł
    > a za
    > tlen około 200. Przy wypożyczaniu ceny gazu są takie jak napisałem.
    > Z wymianą ze złomu chodzi o to że jeżeli nie chcesz utopić na długi czas
    > kaucji po 500-600 zł za butlę to kupujesz butle na złomie za 200-250 zł za
    > dwie szt, przychodzisz do wypożyczalni i dajesz na wymianę, czyli
    > zostawiasz im puste butle a bierzesz pełne płacąc tylko za gaz. Jeśli nie
    > mają legalizacji
    > dopłacisz za legalizację. Ryzyko jest takie ż kupisz felerną butlę i ci
    > jej nie
    > przyjmą - tego nie wiesz, ale złomowce z reguły potrafią to zwryfikować i
    > takie
    > rzeczy odstawiają sprzedając w innych cenach niż za kg złomu.

    Czy podobne problemy występują przy napełnianiu butli CO2lub Argonu?
    Doszły mnie właśnie słuchy że produkuje się celowo jakieś problemy prawne z
    napełnianiem wszelakich butli, pewnie chodzi o sztuczne podniesienie cen, na
    przykład jakiś czas temu wprowadzono ustawowy zakaz napełniania butli 11kg
    LPG do kuchenek gazowych!


  • 47. Data: 2012-03-21 14:34:38
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia
    Od: <news>

    Użytkownik "Plumpi" napisał:
    > Żalę się, że są takie palanty jak Ty.

    Żalisz się bo jesteś palant i nie może ci przejść przez gardło że ktoś może
    sobie kupić palnik i sam pospawać C.O. nie przepłacając za pseudo fachowców
    i palantów takich jak ty, którzy jeszcze celowo coś spiepszą bo się za nie
    wiadomo kogo mają i "wyżej sraja niż dupy mają!"
    Jeśli coś ci się nie podoba to nikt cię tutaj nie trzyma i udzielać sie nie
    zmusza, znowu zacytuję klasyka: "Spieprzaj dziadu!"


    > Kolego Twoje rady to możesz sobie wsadzić, bo nie nadają się do niczego.

    No proszę jakiś szczery, dokładnie to samo można powiedzieć o twoich!


    > Jeżeli chodzi o moje rady to dostałeś dokładną informację ode mnie na
    > temat palników i butli oraz realnych kosztów zakupu i utrzymywania
    > zestawu acetylenowo-tlenowego. Uznałeś, że są to palniki z wyższej półki
    > a kiedy dokładnie te same palniki Ci zaproponował Jackare to
    > stwierdziłeś, że są tanie i są OK.

    Od ciebie żadnych rad nie dostałem, bo zazdrość, pazerność i chciwość nie
    pozwala tobie udzielić żadnej rady za darmo, jedyne co robisz to wmawiasz
    (chyba tylko sobie) swoją wyższość i żeby ktoś tego nie robił bo się na tym
    nie zna a ty oczywiście się znasz.
    Żadnej rady nie udzieliłeś, a jedynie propagujesz kłamstwa zestawiając dobry
    palnik z kiepską spawarką i kłamiesz że jest taniej, gdybym chciał kupić
    spawarkę do spawania takich samych blach jak tymi palniczkami za 500-600zł
    to bym musiał dać minimum 5k zeta, wiec jedyne co robisz to kłamiesz,
    trolujesz i obrażasz, i nie napinaj się tak bo ci żyłka pęknie!


  • 48. Data: 2012-03-21 22:37:51
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4f6a2c67$2$1271$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Jackare" napisał:
    >> Są. Rynek butli gazowych to rynek masowych odbiorców. Najbardziej masowe
    >> są wypożyczalnie. Teraz nawet spore zakłady nie utrzymują własnych butli
    >> bo więcej z tym zabawy i spełnienia wymagań prawnych niż korzyści.
    >> Korzystają
    >> z wypożyczalni, bo te im jeszcze załatwią całą logistykę. Często nawet
    >> dzierżawią wypożyczalniom własne pomieszczenia do przechowywania butli
    >> lub zlecają ich kompleksową obsługę aby nie bawić się we wszystkie
    >> procedury prawne związane z obsługą takich budynków. Jeżeli jako
    >> indywidualny klient przyszedłbyś do wytwórcy gazów, takiego np messera
    >> czy
    >> linde to czekasz na napełnienie 2 tygodnie i za acetylen zapłacisz 500 zł
    >> a za
    >> tlen około 200. Przy wypożyczaniu ceny gazu są takie jak napisałem.
    >> Z wymianą ze złomu chodzi o to że jeżeli nie chcesz utopić na długi czas
    >> kaucji po 500-600 zł za butlę to kupujesz butle na złomie za 200-250 zł
    >> za dwie szt, przychodzisz do wypożyczalni i dajesz na wymianę, czyli
    >> zostawiasz im puste butle a bierzesz pełne płacąc tylko za gaz. Jeśli nie
    >> mają legalizacji
    >> dopłacisz za legalizację. Ryzyko jest takie ż kupisz felerną butlę i ci
    >> jej nie
    >> przyjmą - tego nie wiesz, ale złomowce z reguły potrafią to zwryfikować i
    >> takie
    >> rzeczy odstawiają sprzedając w innych cenach niż za kg złomu.
    >
    > Czy podobne problemy występują przy napełnianiu butli CO2lub Argonu?
    Jeżeli masz swoje butle i koniecznie chcesz nabić gaz do nich a nie oddawać
    je na wymianę to będziesz mieć problem z długim czasem oczekiwania jeżeli
    będziesz chciał rzecz załatwić przez wypożyczalnię butli albo problem z
    odstraszającą ceną i długim czasem realizacji jeżeli będziesz chciał rzecz
    załatwić u producenta gazów czyli w rzeczywistym punkcie napełniania.
    Normalnie, dziesięciolitrowe butle CO2 lub Ar to w wypożyczalni koszt 30-40
    zł opłaty za gaz, plus kaucja za te butle. Nie wiem jaka bo takie butle
    miałem własne i puściłem je w obieg. Jedną miałem nówkę z castoramy kupioną
    za około 450 zł - to była głupota, przy drugiej byłem już mądrzejszy i
    kupiłem z likwidowanej piwiarni za 50 zł

    Mam teraz np spory kłopot i nie wiem jak go rozwiązać: mam butle tlenowe 5
    litrowe. Kiedyś likwidowano przychodnię i można było sobie całkowicie za
    darmo zabrać całe jej wyposażenie pod warunkiem że weźmie się wszystko i się
    to wywiezie. Wśród inwentarza znalazło się 10 czy 11 butli tlenowych, takich
    jakie widzi się w karetkach. Były pełne, zapieczętowane. Idealne do twardego
    lutowania - łatwe do transportu i noszenia w pracy w terenie u klienta, w
    mieszkaniu itd. Niestety już wszystkie są puste i nie mam żadnego wtyku
    gdzie można byłoby je posłać do napełnienia. Wypożyczalnie gazów
    technicznych (butli) nie prowadzą obrotu takimi butlami i przez nich tego
    nie załatwię.
    Kiedyś chodziły słuchy że przez stacje ratownictwa górniczego, ale jedyny
    znajomy jaki tam pracował już nie pracuje i nie wiem co gdzie i jak. W
    pogotowiach też nie mam żadnych znajomości żeby dołączyć moje butle do
    jakiejś większej partii. Jak zapytałem w Messerze to oczywiście nie
    powiedzieli nie, ale przypierdzielili jakąś tak chorą cenę typu 250 zł/szt
    plus milion papierologii że mi się odechciało.

    Może ktoś z Was coś wie jak można napełnić takie butle nie zostając przy
    okazji bankrutem.

    > przykład jakiś czas temu wprowadzono ustawowy zakaz napełniania butli 11kg
    > LPG do kuchenek gazowych!
    tego nie wiem bo nie używam jedenastek, ale w moim lokalnym punkcie
    napełniania ostatnio normalnie napełniali jedenastkę z butli 33 kg.
    Może chodzi Ci o zakaz napełniania tych butli na stacjach LPG. To by się
    zgadzało, bo LPG jako paliwo do samochodów jest całkowicie inaczej
    opodatkowany (jest ponad trzykrotnie tańszy) niż LPG w butlach 11kg do
    kuchenek.
    Stąd też każdy punkt napełniania butli ma status składu celnego i pozostaje
    pod nadzorem urzędu celnego


  • 49. Data: 2012-03-21 23:53:58
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
    Od: <news>

    Użytkownik "Jackare" napisał:
    >> Czy podobne problemy występują przy napełnianiu butli CO2lub Argonu?
    > Jedną miałem nówkę z castoramy kupioną za około 450 zł - to była głupota,
    > przy drugiej byłem już mądrzejszy i kupiłem z likwidowanej piwiarni za 50
    > zł

    Można kupić 8 litrową nówkę nabitą za 200 zeta.


    > Może ktoś z Was coś wie jak można napełnić takie butle nie zostając
    > przy okazji bankrutem.

    Nie wiem czy ten tlen w butlach jest skroplony, czy sprężony, bo jeśli jest
    skroplony to sprawa jest wykonalna, mianowicie wypożyczasz jedną butlę z
    wypożyczalni, robisz przyłącze rurką między butlą wypożyczoną a twoją,
    łączysz, ustawiasz wypożyczoną butlę do góry nogami nad twoją i odkręcasz
    kurki, powinno się normalnie przelać, potem wymieniasz ją tak 11 razy i masz
    swoje pełne.
    To sprawdzony patent w przypadku napełniania butli do kuchenek
    turystycznych, też za napełnianie takich liczą sobie jak za złoto!


    > Może chodzi Ci o zakaz napełniania tych butli na stacjach LPG.
    > To by się zgadzało, bo LPG jako paliwo do samochodów jest
    > całkowicie inaczej opodatkowany (jest ponad trzykrotnie tańszy)
    > niż LPG w butlach 11kg do kuchenek. Stąd też każdy punkt
    > napełniania butli ma status składu celnego i pozostaje pod
    > nadzorem urzędu celnego

    Tak, o to chodzi, ale jakoś nabicie gazem LPG kosztuje prawie tyle samo co
    wymiana, więc nie wiem gdzie ta niby trzykrotna róznica?


  • 50. Data: 2012-03-22 00:18:28
    Temat: Re: Palnik do spawania/cięcia i tym razem ja pytam na końcu...
    Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4f6a59e1$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...

    > Nie wiem czy ten tlen w butlach jest skroplony, czy sprężony, bo jeśli
    > jest skroplony to sprawa jest wykonalna, mianowicie wypożyczasz jedną
    > butlę z wypożyczalni, (...)
    > To sprawdzony patent w przypadku napełniania butli do kuchenek
    > turystycznych, też za napełnianie takich liczą sobie jak za złoto!
    >
    Tlen jest sprężony, więc metoda z przelewaniem odpada.
    >
    >
    > Tak, o to chodzi, ale jakoś nabicie gazem LPG kosztuje prawie tyle samo co
    > wymiana, więc nie wiem gdzie ta niby trzykrotna róznica?
    W punkcie napełniania butli turystycznych 1 kg gazu LPG kosztuje 7 zł, na
    stacji paliw 1 litr LPG kosztuje pomiędzy 2 a 3 zł. Nie wiem dokładnie ile
    bo nie używam LPG jako paliwa samochodowego. Wiem też, że kupując gaz LPG w
    butlach 11 kg od firm specjalizujących się w dastowach LPG w butlach 11 kg,
    za taki ładunek gazu płaci się 44-50 zł, więc punkt napełniania butli
    turystycznych ma najwyższe ceny pewnie z powodu wyższej marży podyktowanej
    obsługą detalu sensus stricte.


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1