eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 77

  • 11. Data: 2009-09-12 21:15:34
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Adax wrote:
    > Około 1 rok temu wymieniłem w domu wszystkie żarówki żarowe,
    > zakupując 20 świetlówek E14 OSRAM ULUXSTAR 7 W/827 220-240 V 60 mA 50/60
    > Hz Made in P.R.C.
    >
    >
    >
    > Obecnie po wycofaniu z produkcji niektórych żarówek żarowych, muszę
    > poinformować Was o spostrzeżeniach z pracy świetlówek. Mianowicie już
    > po kilku miesiącach zauważono, że świetlówki OSRAM coraz dłużej się
    > rozjaśniają... Obecnie (ponad rok) zaraz po załączeniu mam tylko
    > może z 5-10% jasności, a dopiero po kilkunastu minutach nominalną
    > jasność! Czy to jest standard? Bo mnie to już denerwuje i chyba
    > wybrałem zły typ. Ponadto u mojej córki (9 lat), która nosi okulary, w
    > ostatnim czasie
    > pogorszył się wzrok,

    no cóż napisać gdybyś cały dom miał oświetlony 40 tkami to też by sie jej
    wzrok pogorszył :)

    po prostu w domu masz sakramencko ciemno, moja stara lampa biurkowa z
    żarówka energooszczędną ma 11W :)

    a ty w domu święcisz świeczkami po 7Watów i to jeszcze jakimś szajsem pewnie
    odpowiadają 30 albo 25 watowym żarówkom:)


  • 12. Data: 2009-09-12 21:17:04
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    XL wrote:
    > Dnia Sat, 12 Sep 2009 21:25:00 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):
    >
    >> Żarówki zwykłe wycofują, ale są w zamian żarówki halogenowe dające
    >> około 30% oszczędności, z małą bańką w większej bańce, polecam
    >> matowe, już są dostępne.
    >
    > Ale ja np.nie chcę oszzczedności - chcę światła, które lubię. I
    > denerwuje mnie, kiedy mi ktoś z dziwnych a niewyjaśnionych, zapewne
    > sobie tylko znanych (i może o to chodzi?) przyczyn liczy, ile i co
    > mam oszczędzać. Ktoś - nie mam na mysli Ciebie, lecz tego ktosia,
    > który się wziął za wycofywanie zwykłych zarówek...

    już ci kurna tłumaczyliśmy kiedyś, że halogen to też żarówka tylko dająca
    trochę cieplejsze barwowo światło bliższe słonecznemu :)


  • 13. Data: 2009-09-12 21:24:27
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 12 Sep 2009 23:17:04 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

    > XL wrote:
    >> Dnia Sat, 12 Sep 2009 21:25:00 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):
    >>
    >>> Żarówki zwykłe wycofują, ale są w zamian żarówki halogenowe dające
    >>> około 30% oszczędności, z małą bańką w większej bańce, polecam
    >>> matowe, już są dostępne.
    >>
    >> Ale ja np.nie chcę oszzczedności - chcę światła, które lubię. I
    >> denerwuje mnie, kiedy mi ktoś z dziwnych a niewyjaśnionych, zapewne
    >> sobie tylko znanych (i może o to chodzi?) przyczyn liczy, ile i co
    >> mam oszczędzać. Ktoś - nie mam na mysli Ciebie, lecz tego ktosia,
    >> który się wziął za wycofywanie zwykłych zarówek...
    >
    > już ci kurna tłumaczyliśmy kiedyś, że halogen to też żarówka tylko dająca
    > trochę cieplejsze barwowo światło bliższe słonecznemu :)

    Już ci kiedyś tłumaczyłam, że światło najbliższe słonecznemu to ja mam w
    dzień, a w nocy chcę to, co mam. I finito.
    --

    Ikselka.


  • 14. Data: 2009-09-12 21:32:28
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    XL wrote:
    > Dnia Sat, 12 Sep 2009 23:17:04 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
    >
    >> XL wrote:
    >>> Dnia Sat, 12 Sep 2009 21:25:00 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):
    >>>
    >>>> Żarówki zwykłe wycofują, ale są w zamian żarówki halogenowe dające
    >>>> około 30% oszczędności, z małą bańką w większej bańce, polecam
    >>>> matowe, już są dostępne.
    >>>
    >>> Ale ja np.nie chcę oszzczedności - chcę światła, które lubię. I
    >>> denerwuje mnie, kiedy mi ktoś z dziwnych a niewyjaśnionych, zapewne
    >>> sobie tylko znanych (i może o to chodzi?) przyczyn liczy, ile i co
    >>> mam oszczędzać. Ktoś - nie mam na mysli Ciebie, lecz tego ktosia,
    >>> który się wziął za wycofywanie zwykłych zarówek...
    >>
    >> już ci kurna tłumaczyliśmy kiedyś, że halogen to też żarówka tylko
    >> dająca trochę cieplejsze barwowo światło bliższe słonecznemu :)
    >
    > Już ci kiedyś tłumaczyłam, że światło najbliższe słonecznemu to ja
    > mam w dzień, a w nocy chcę to, co mam. I finito.

    kup se świeczki albo lampy naftowe


  • 15. Data: 2009-09-12 21:33:04
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 12 Sep 2009 23:24:27 +0200, XL napisał(a):

    > Dnia Sat, 12 Sep 2009 23:17:04 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
    >
    >> XL wrote:
    >>> Dnia Sat, 12 Sep 2009 21:25:00 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):
    >>>
    >>>> Żarówki zwykłe wycofują, ale są w zamian żarówki halogenowe dające
    >>>> około 30% oszczędności, z małą bańką w większej bańce, polecam
    >>>> matowe, już są dostępne.
    >>>
    >>> Ale ja np.nie chcę oszzczedności - chcę światła, które lubię. I
    >>> denerwuje mnie, kiedy mi ktoś z dziwnych a niewyjaśnionych, zapewne
    >>> sobie tylko znanych (i może o to chodzi?) przyczyn liczy, ile i co
    >>> mam oszczędzać. Ktoś - nie mam na mysli Ciebie, lecz tego ktosia,
    >>> który się wziął za wycofywanie zwykłych zarówek...
    >>
    >> już ci kurna tłumaczyliśmy kiedyś, że halogen to też żarówka tylko dająca
    >> trochę cieplejsze barwowo światło bliższe słonecznemu :)
    >
    > Już ci kiedyś tłumaczyłam, że światło najbliższe słonecznemu to ja mam w
    > dzień, a w nocy chcę to, co mam. I finito.

    Kurna.
    --

    Ikselka.


  • 16. Data: 2009-09-12 21:37:08
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: "Adax" <A...@o...pl>

    (...)
    > no cóż napisać gdybyś cały dom miał oświetlony 40 tkami to też by sie jej
    > wzrok pogorszył :)
    > po prostu w domu masz sakramencko ciemno, moja stara lampa biurkowa z
    > żarówka energooszczędną ma 11W :)
    > a ty w domu święcisz świeczkami po 7Watów i to jeszcze jakimś szajsem
    > pewnie odpowiadają 30 albo 25 watowym żarówkom:)

    odpowiadały z tego co pamiętam 35W. 5x35 =175 W, chyba żartujesz ze ta moc
    to ciemność w małym pokoju...
    Na początku było lepiej, a teraz chyba już nie dają tyle światła (do kitu!)
    i dlatego mój post i konieczność wymiany oświetlenia. Chyba nie masz w
    pokoju 200W, a jak tak, to już Twoja sprawa. Żyrandol 2+3=5 dawał 3
    kombinacje oświetlenia, co zresztą doradzono mi w sklepie. Ten żyrandol
    zakupiłem mi. z tymi świetlówkami... Dobranoc :)





  • 17. Data: 2009-09-12 21:40:26
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 12 Sep 2009 23:32:28 +0200, Marek Dyjor napisał(a):


    >>> już ci kurna tłumaczyliśmy kiedyś, że halogen to też żarówka tylko
    >>> dająca trochę cieplejsze barwowo światło bliższe słonecznemu :)
    >>
    >> Już ci kiedyś tłumaczyłam, że światło najbliższe słonecznemu to ja
    >> mam w dzień, a w nocy chcę to, co mam. I finito.
    >
    > kup se świeczki albo lampy naftowe

    Nie muszę kupować - mam jedno i drugie na wszelki wypadek, w sporych
    ilościach. Coś jeszcze polecasz? Uprzedzam, że nawet świetliki mam - w moim
    lesie, a łuczywo i pochodnie też stosuję, zależnie od okoliczności, kiedy
    organizuję kulig :->
    I nikt nie będzie rządził moimi zakupami tylko dlatego, że chce jakiś szajs
    wcisnąć, który sam produkuje i nie ma z nim co robić lub komuś podpłacił,
    aby wydał durne zarządzenie.
    --

    Ikselka.


  • 18. Data: 2009-09-12 21:55:42
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Adax wrote:
    > (...)
    >> no cóż napisać gdybyś cały dom miał oświetlony 40 tkami to też by
    >> sie jej wzrok pogorszył :)
    >> po prostu w domu masz sakramencko ciemno, moja stara lampa biurkowa z
    >> żarówka energooszczędną ma 11W :)
    >> a ty w domu święcisz świeczkami po 7Watów i to jeszcze jakimś szajsem
    >> pewnie odpowiadają 30 albo 25 watowym żarówkom:)
    >
    > odpowiadały z tego co pamiętam 35W. 5x35 =175 W, chyba żartujesz ze
    > ta moc to ciemność w małym pokoju...
    > Na początku było lepiej, a teraz chyba już nie dają tyle światła (do
    > kitu!) i dlatego mój post i konieczność wymiany oświetlenia. Chyba
    > nie masz w pokoju 200W, a jak tak, to już Twoja sprawa. Żyrandol
    > 2+3=5 dawał 3 kombinacje oświetlenia, co zresztą doradzono mi w
    > sklepie. Ten żyrandol zakupiłem mi. z tymi świetlówkami... Dobranoc :)

    hm w 25m2 pokoju miałem żyrandol 3 x 60W halogen (cyzli efektywnei jakby 3 x
    90W)

    + żarówkę halogenową świecącą na sufit (1 x 150W )

    troszkę teorii:

    "
    W całym budynku przyjęto oświetlenie żarowe. Do obliczeń oszacowano moc
    zapotrzebowaną

    dla oświetlenia ogólnego poszczególnych pomieszczeń. Zastosowano metodę mocy

    jednostkowej p (W/m?).





    gdzie:

    p - moc jednostkowa przypadająca na m? oświetlanej powierzchni
    pomieszczenia, [W/m?]

    F - powierzchnia pomieszczenia, [m?]

    Moc jednostkową wyznaczamy z zależności:



    P~ 4,3 x Eśr /? [W/m2]



    gdzie:

    Eśr - średnie natężenie oświetlenia, [lx]

    ? - orientacyjna wartość wydajności świetlnej, [lm/W]



    Przyjęto minimalne średnie natężenie oświetlenia ogólnego w pomieszczeniach
    mieszkalnych

    - 100 lx, w korytarzach i pomieszczeniach - 50 lx. Przyjmując dla żarówki
    średnią

    wartość wydajności świetlnej 20 lm/W."



    czyli na 1m2 powierzchni powinno przypadać ok 21 W mocy żarówki :)





  • 19. Data: 2009-09-12 22:14:24
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    > Dnia Sat, 12 Sep 2009 23:17:04 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
    >
    > > XL wrote:
    > >> Dnia Sat, 12 Sep 2009 21:25:00 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):
    > >>
    > >>> Żarówki zwykłe wycofują, ale są w zamian żarówki halogenowe dające
    > >>> około 30% oszczędności, z małą bańką w większej bańce, polecam
    > >>> matowe, już są dostępne.
    > >>
    > >> Ale ja np.nie chcę oszzczedności - chcę światła, które lubię. I
    > >> denerwuje mnie, kiedy mi ktoś z dziwnych a niewyjaśnionych, zapewne
    > >> sobie tylko znanych (i może o to chodzi?) przyczyn liczy, ile i co
    > >> mam oszczędzać. Ktoś - nie mam na mysli Ciebie, lecz tego ktosia,
    > >> który się wziął za wycofywanie zwykłych zarówek...
    > >
    > > już ci kurna tłumaczyliśmy kiedyś, że halogen to też żarówka tylko dająca
    > > trochę cieplejsze barwowo światło bliższe słonecznemu :)
    >
    > Już ci kiedyś tłumaczyłam, że światło najbliższe słonecznemu to ja mam w
    > dzień, a w nocy chcę to, co mam. I finito.
    > --
    >
    > Ikselka.
    No to nie będziesz miała i się będziesz musiała nauczyć z tym żyć. Ile tych
    setek mogłaś kupić, 20 niech będzie 100. Kiedyś się skończą.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 20. Data: 2009-09-12 22:45:07
    Temat: Re: świetlówki -jakie Wasze doświadczenia?
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Jak miałem kiedyś żyrandol na zwykłe żarówki, to było 3x100W lub 5x60W.
    A w małym pokoju miałem 200W lub 150W.
    W lampie nad biurkiem (kreslarskiej z aluminiowym dobrym odbłysnikiem) 75-100W, przy
    60W było ciemno do nauki i pracy.
    Pokój dziecinny 4x60W i było ciemno, ale to przez reflektorkowe żarówki (dupiasty
    wynalazek).
    Później była lampka na żarówkę kompaktową niezintegrowaną, typowa biała podłuzna
    IKEA, to chyba coś 19 wat?

    Reasumując jest u Ciebie ciemno jak w d.... u pewnego beznadziejnego prezydenta.
    JaC


    -----

    > 5x35 =175 W, chyba żartujesz ze ta moc to ciemność w małym pokoju.
    > Chyba nie masz w pokoju 200W, a jak tak, to już Twoja sprawa.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1