On Wednesday, October 24, 2018 at 2:40:21 PM UTC+2, Adam Sz. wrote:

> Nie ma opcji - przecież to musi paręnaście ton ważyć.
>

tu http://www.phd.pl/artykuly/stalowa-wiezba-dachowa/
twierdza, ze lzejsza od drewnianej

do góry

W dniu 24.10.2018 14:28, Adam Sz. pisze:

> Wszystko przemawia przeciw. Trwałość? Tylko po co
> komu konstrukcja dachu na kilkaset lat jak dom zostanie pewnie zaorany
> i zbudowany od nowa za 100 :)

Niepalna i niejadalna. Jakoś Starego Miasta po stu latach nie orano
i nie budowano od nowa wszędzie. Oczywiście poza Starym Miastem
w Warszawie. A nim się stały cennymi zabytkami, to były zwykłymi
domami. Trochę wiary w sens długowiecznego budownictwa, jaką mieli
budownicy katedr. Niby nie ta skala, ale jednak.

do góry

>>> Taką fotkę zrobiłem ostatnio:
>>> http://178.182.254.185/photo/share/gDM1GD1f/photo_74
656c5f6d617263696e_494d475f32303138313031345f3132313
735312e6a7067
>>>
>>>
>>> Pierwszy raz widziałem taką więźbę na zwykłym domku jednorodzinnym
>>
>> O rzecz Ty. To jest aluminium!?
>> pozdr.
>
> Nie wiem nic.
> Robiłem z daleka telefonem i musiałem zoom cyfrowy użyć, stąd jakość pod
> psem.
> Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że inwestor się para takimi
> konstrukcjami.
>
>
Możliwe pod Gorzowem tez jest forma stawia całe szkieletry stalowe i to
nie tylko hale ale właśnie domki!

Robak

do góry

Koło mnie są 2 domy, które mają całą konstrukcję stalową tzn ścianu i dach:

50°12'01.1"N 19°06'40.3"E tu widać nawet stelaż na zewnątrz

drugi dom w polach wiec street view nie dojechał :-)

uciu

do góry

Z linkowanej powyżej strony:

" stal jest już na etapie produkcji pokrywana dodatkowymi powłokami, które nadają
materiałowi sztywność, wytrzymałość i stabilność."


:)


b.

do góry

Pan Adam Sz. napisał:

>>> O rzecz Ty. To jest aluminium!?
>>
>> Słaba ta fotka ale to mi wygląda na ocynkowane żelastwo.
>
> Jezusie.. Tylko PO CO? :-) Waga, cena, "znakomity" inaczej współczynnik
> przewodzenia ciepła. Wszystko przemawia przeciw. Trwałość? Tylko po co
> komu konstrukcja dachu na kilkaset lat jak dom zostanie pewnie zaorany
> i zbudowany od nowa za 100 :)

Za komuny nie było innej możliwości, lekkie ścianki działowe robiono na
drewnianym stelażu. Komuna się skończyła, dzisiaj nikt by nie dał się
namówić na klecenie z drewnianych łat, są profile z blachy ocynkowanej
do obijania karton-gipsem. PO CO? -- niekórzy pytają. Waga, cena -- to
są główne powody. Lżejsze i tańsze to od drewna. Przewodzenie ciepła
wpoprzek takiej konstrukcji. Wadą może być trwałość -- solidne belki
przetrwają dłużej od takich blaszek.

--
Jarek

do góry

W dniu 2018-10-24 o 19:20, Jarosław Sokołowski pisze:
> Za komuny nie było innej możliwości, lekkie ścianki działowe robiono na
> drewnianym stelażu.

Lekkie ścianki działowe to pomysł szatana. ;)
Gdyby ludzi choć trochę uważali na fizyce w szkole - budowaliby co
najmniej "średniociężkie" ścianki działowe - takie, które pod
karton-gipsem mają płyty wiórowe.

--
MN

do góry

Pan Marcin N napisał:

>> Za komuny nie było innej możliwości, lekkie ścianki działowe
>> robiono na drewnianym stelażu.
>
> Lekkie ścianki działowe to pomysł szatana. ;)
> Gdyby ludzi choć trochę uważali na fizyce w szkole - budowaliby
> co najmniej "średniociężkie" ścianki działowe - takie, które pod
> karton-gipsem mają płyty wiórowe.

Na fizyce uważałem, a za moich czasów jeszcze nie było w szkole
lekcji o szatanie. Tak czy inaczej, ścianki lekkie mają takie
samo prawo do istnienia jak i ciężkie. Ważne tylko, by wiedzieć
gdzie która będzie lepsza.

Jarek

--
Wali się ścianka prosto na Janka
Który kolankiem podpiera drzwi
To nie przelewki, to nie hulanka
Czterech pracuje, a reszta śpi

do góry

On 24.10.2018 15:29, Sir_Robak wrote:
> Możliwe pod Gorzowem tez jest forma stawia całe szkieletry stalowe i to
> nie tylko hale ale właśnie domki!

A stąd do Gorzowa niedaleko

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 24.10.2018 o 14:40, Adam Sz. pisze:
> Nie ma opcji - przecież to musi paręnaście ton ważyć.

Jak weźmiesz płaską blaszkę albo pręcik, to go na kolanie wygniesz. Ale
jak weźmiesz taki sam pręcik zbrojony albo blaszkę ale pozaginaną w
profile, to już tak łatwo tego nie zrobisz. To nie musi być stal jak na
kowadło.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry