W dniu 14.10.2018 o 23:30, Adam Sz. pisze:
> Cała obsługa takiego odkurzania to wyciągnięcie (2 sekundy) i opróżnienie
> (10 sekund z wytrzepaniem) pojemnika na brud i włożenie z powrotem no i
> dolewanie wody do nakładki mopującej. Nakładkę ściągasz/zakładasz bez
> podnoszenia odkurzacza, pojemnik na brud też jest łatwo dostępny pod
> górną klapką.

A w pojemniku nie masz żadnych filtrów które warto też wytrzepać? A
boczne zamiataczki na przodzie, przecież tam się włosy wkręcają? A
szufelka na brzuchu?

Bo z opisu brzmi jakbyś tylko pojemnik opróżniał i to też niezbyt dokładnie.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 15.10.2018 o 09:03, ToMasz pisze:
> ciągnie ja sasha grey. ale tu by sie przydał filmik z jednego przejazdu
> przez przedpokój na którego podłodze jest pół wiaderka piasku.
> coś jeszcze istotnego dla odkurzania pominąłem? Dopisz proszę

Nie wiem jak ciągnie u Adama, ale w tych robocikach chodzi przede
wszystkim o systematyczność. Raz włączony w totalnym bałaganie, nieba z
niego nie zrobi. Ale puszczany codziennie, sprawia że dom wygląda czyściej.

Codziennie odkurzasz dom?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 15.10.2018 o 20:33, Mateusz Bogusz pisze:
> W dniu 15.10.2018 o 09:03, ToMasz pisze:
>> ciągnie ja sasha grey. ale tu by sie przydał filmik z jednego
>> przejazdu przez przedpokój na którego podłodze jest pół wiaderka piasku.
>> coś jeszcze istotnego dla odkurzania pominąłem? Dopisz proszę
>
> Nie wiem jak ciągnie u Adama, ale w tych robocikach chodzi przede
> wszystkim o systematyczność. Raz włączony w totalnym bałaganie, nieba z
> niego nie zrobi. Ale puszczany codziennie, sprawia że dom wygląda czyściej.
>
> Codziennie odkurzasz dom?
nie. powinienem, ale.... o czym wątkotwórca nie pisze, a ja wiem z
doświadczenia - odkurzaczowi trzeba przygotować mieszkanie. mój ma
najlepsze na świecie czujniki. chyba na reklamie nie przewracał
zapalonej świeczki. Tak jest skonstruowany. ale.... czujniki widza na
parę cm nad ziemią. wiec skarpetka na podłodze to wróg. walnięte spodnie
to mur nie do przebycia. źle ustawiony stołek - nie posprzątana podłoga.
tak wiec uruchamiany jest nieregualrnie, ale zawsze jak sie go puści to
wraca z pełnym brzuszkiem
ToMasz
PS pełny to on nie jest, ale zawsze jest na tyle pełny ze trzeba go opróżnić

do góry

W dniu 2018-10-14 o 23:35, Adam Sz. pisze:
> (...)
> Dziwne bo niezależnie od mapy jak trafi na przeszkodę to ją omija, a w tym
> miejscu rysuje przeszkodę. (...)
Czy tę przeszkodę rysuje na stałe?

Przykładowo: biorę do zrobienia jakiś serwer czy cuś i stoi to przez dwa
dni w pomieszczeniu. Jak sprzęt pojedzie do klienta, to robocik
posprząta miejsce po nim?


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu poniedziałek, 15 października 2018 22:42:59 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> to mur nie do przebycia. źle ustawiony stołek - nie posprzątana podłoga.

No i widzisz - a dla chińczyka nic nie stanowi problemu. Gdzie by mi się
chciało krzesła na stół specjalnie pod odkurzacz odstawiać? Bez jaj :)
Mój objedzie i wymiecie wszystko spod stołu z czterema zasuniętymi
krzesłami :) Nie ominie ani kawałka.

Dlatego uważam, że jak odkurzacz - to tylko taki "inteligent", bo na
chaotycznie jeżdżącym (spiralka, czy ślimak to dalej dla mnie chaos jeżeli
nie zna układu pomieszczeń i nie jedzie po kolei do każdego) można się
tylko do robocików zrazić :)

PS. Zenek pozdrowienia - siedzę parę dni w Łodzi w hotelu - strasznie
zakamienioną wodę tu macie :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 15 października 2018 23:05:15 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

> Czy tę przeszkodę rysuje na stałe?

Nie - co każde pełne odkurzanie - rysuje od nowa.
Czyli po każdym sprzątaniu - widzisz mapę i możesz go kierować do sprzątania
"strefowego". Ale jak klikniesz pełne odkurzanie - to zaczyna rysować
od nowa.

Niemniej - on tę mapę na bieżąco uaktualnia bo czujka laserowa chodzi
na szczycie non stop i analizuje otoczenie (według tego wie gdzie
w danej chwili jest i aktualizuje dane - jak pracuje i otworzysz mu w
trakcie pracy drzwi do innego pomieszczenia to je znajdzie i pojedzie
odkurzyć :)

> Przykładowo: biorę do zrobienia jakiś serwer czy cuś i stoi to przez dwa
> dni w pomieszczeniu. Jak sprzęt pojedzie do klienta, to robocik
> posprząta miejsce po nim?

Jasne :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 15 października 2018 08:42:44 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste
napisał:

> > u mnie jak mopuje parter to trzeba dolać jeden raz wody w trakcie pracy.
>
> Tzn. jak szoruje przez te 45 minut parter to musisz być na miejscu i
> czekać aż skończy mu się woda żeby mu dolać? Trochę mało autonomicznie...

Tak. No cóż - mopowanie to tylko dodatek. Przypuszczam, że w kolejnych
wersjach będą automatyzować (tzn. wody sobie sam nie doleje ale
przynajmniej będzie miał czujki poziomu wody, jakoś sensowniej ją będzie
podawał czy skuteczniej mopował ;) Szczególnie, że xiaomi ma już w ofercie
elektrycznego mopa:

https://techboss.pl/elektryczny-mop-xiaomi-test-rece
nzja/

;)

> A czy dziad chociaż wie kiedy woda mu się kończy? Sygnalizuje to jakoś,
> czy wesoło kontynuuje mycie suchą gąbką?

Nie wie i nie sygnalizuje. On nawet nie wie, czy ciągnie tą frotkę za sobą
czy nie. Dlatego jak masz dywany to musisz ustawiać strefy gdzie ma
przemopować za każdym razem - inaczej zmopuje też dywany :D

> Pisałeś że masz 100 m? parteru,
> a u mnie powierzchni jest tylko 60 m?, więc w zasadzie może problem w
> ogóle nie wystąpi.

Ja mam dokładnie 110m2 powierzchni parteru bez garażu. Ale teraz spojrzałem
i odkurzacz/mop obrabia 51m2. Reszta to meble, łóżko (niskie stopki więc
nie wjedzie pod) etc :)

> Dobra, zamówiłem. 1400 PLN to nie majątek, a z twojego opisu wynika że to
> cud żółtej myśli inżynieryjnej (poza mopowaniem, no ale to drugorzędna
> sprawa). Jeśli się sprawdzi to obecny sprzęt organiczny zawsze będę mógł
> wykorzystać w ramach innych zajęć.
> Mam obawy co do stołu i drewnianych ław (że nie wjedzie albo będzie się
> klinował), no ale zobaczymy. Na pewno dam znać.

Daj koniecznie znać czy będziesz zadowolony :-) Zamawiałeś z Ali?
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 15 października 2018 20:30:05 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz
napisał:

> A w pojemniku nie masz żadnych filtrów które warto też wytrzepać?

Przy wysypywaniu zebranych śmieci uderzam pojemnikiem o kant kosza i
w ten sposób filtr się wytrzepuje :) Filtr jest do mycia i jest drugi w
zestawie - więc jak się mocno zapcha to go umyje i włożę drugi, a pierwszy
do suszenia (musi być suchy przed założeniem).

> A
> boczne zamiataczki na przodzie, przecież tam się włosy wkręcają? A
> szufelka na brzuchu?

Nic się nie wkręca. Nawet w turbo szczotkę. Jest specjalna szczoteczka
do czyszczenia ale narazie nie musiałem używać - w pojemniku po każdym
odkurzaniu mam ze dwie duże pełne garście sierści, a turbo-szczotka
czysta :)

> Bo z opisu brzmi jakbyś tylko pojemnik opróżniał i to też niezbyt dokładnie.

Pojemnik otwierasz i wysypujesz brud. Przecież nie będę go mył za każdym
razem :P To jest przed filtrem :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

To nie kupuj w butelkach tylko pij z kranu. W wiele rzeczy moge uwierzyc ale nie w
kiepska wode z kranu. Mozesz wejsc na strone lodzkich wodociagow. Na biezaco pokazuja
sklad wody. Z ciekawosci poszukalem parametrow wody w Wodzislawiu. Lodzkie wodociagi
na stronie porownuja z jedna z czolowych wod zrodlanych a w Wodzislawiu sanepid
napisal ze nadaje sie do picia. Na badaniu fajne okreslenia ze smak i zapach
akceptowalny przez uzytkownikow. Duzo aluminium macie w wodzie i zelaza. Do tego
amoniak. Niby mniej niz w normie ale i tak duzo. W lodzkiej aluminium nie ma. Kup
pojemniki i zabierz lodzkiej kranowki do siebie. Napijecie sie w domu herbaty czy
kawy zrobionej na wodzie a nie na sciekach.

do góry

On Mon, 15 Oct 2018 14:58:19 -0700, Adam Sz. wrote:
> Daj koniecznie znać czy będziesz zadowolony :-) Zamawiałeś z Ali?

Nie, zamawiałem wczoraj na Rakuten. 345 Eur. Przesyłka gratis. Dziś mają
przywieźć.

Mateusz

do góry