eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › kompresor uniwersalny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2018-09-25 15:43:30
    Temat: Re: kompresor uniwersalny
    Od: maniek4 <r...@a...tyb>

    W dniu 2018-09-27 o 21:40, ToMasz pisze:
    > W dniu 27.09.2018 o 12:58, Maniek4 pisze:
    >> marios <d...@f...gd> Wrote in message:
    >>> W dniu 27.09.2018 o 09:23, ToMasz pisze:
    >>>> W dniu 26.09.2018 o 11:41, marios pisze:
    >>>>
    >>> [ciach]
    >>>> Sądze że niemasz realnego powodu aby doktoryzować się nad
    >>>> kompresorem za
    >>>> 250zł. chyba ze lubisz
    >>
    >>> Jak już kupić, to taki nie za słaby do wszystkiego, może wystarczy mi
    >>> taki
    >>> NoName 25L albo jaki Stanley 25L?
    >> .............................
    >>
    >> Nie, nie, nie.
    >> 25L nadaje się do...... W sumie to nie wiem do czego. Napewno
    >
    > no to dobrze że ja ani moje kompresory o tym nie wiedziały. ja mam
    > naprawdę no name kupiony w makro, ale ściany tym spokojnie tynkowałem,
    > tynkiem knauf mp75. maluje nim na co dzień. rowery, nie autobusy, ale
    > jednak maluje.

    Jak tam sobie chcesz. Taka sama gadka jest z myjkammi. Po co komu do
    domu profesjonalna, jak ta za dwiescie tez myje? Tak samo z Twoim
    malowaniem. Jasne, ze malowac sie da. Pytanie ile czasu/cykli ladowania
    powietrza to wymaga? Do malowania potrzeba 2-4 bara w zaleznosci od
    pistoletu i malowidla. 25L nie gwarantuje zadnego komfortu, ew.
    akceptuje sie plucie z dyszy zamiast rozpylania farby, czy parzenie kawy
    w oczekiwaniu na pelny zbiornik miedzy malowaniami. Czyszczenie kurzu z
    czegos tam OK. Jak ktos potrzebuje minute, dwie popsikac sobie
    pistoletem do przedmuchiwania to OK. Bedzie idealne.

    Pozdro.. TK


  • 2. Data: 2018-09-26 11:41:52
    Temat: kompresor uniwersalny
    Od: marios <d...@f...gd>

    Może ktoś kupował jakiś, co to jeszcze jest w ofercie i się sprawdza.

    Miałem nie kupować, ale samochód domaga się konserwacji i nie sposób
    znaleźć warsztat na który ktoś by nie narzekał.

    Wydaje mi się że szukam:
    - olejowy
    - 2 tłokowy?
    - 50-100L
    - w miarę mały (he baniak wyklucza takie wymagania)
    - będzie raczej mało używany
    - do malowania się nada? ściany domu? jakiś rower? jakiś zderzak?
    - nakładanie noxudol 900, 1600 i innych baranków
    - no innych rzeczy - choć nie przychodzą mi do głowy te inne, poza
    czyszczeniem maszyn z trocin
    - cena 500-1000

    Rozglądam się, ale niektóre sprzęty mnie przerażają np. taki "BASS POLSKA" -
    "polski producent" hłe, hłe ..
    wystarczy spojrzeć na "tabliczkę"
    https://7.allegroimg.com/s1440/035135/d85802394ef884
    21a19e9dd3c2a7
    "jedno fazowy" "Napi cie:230V" - chińczykom wcięło PL znaki, i odkleja się
    fabrycznie



  • 3. Data: 2018-09-27 09:23:44
    Temat: Re: kompresor uniwersalny
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 26.09.2018 o 11:41, marios pisze:
    > Może ktoś kupował jakiś, co to jeszcze jest w ofercie i się sprawdza.
    kupowałem 15 lat temu najtańszy z makro czerwony. działał przez 10 lat w
    warsztacie, codziennie nabijał się ze 20 razy, i padła mu blaszka która
    jest rodzajem (jednostrnnego) wentyla. w czasie 10 lat nie zawiódł ani
    raz, nigdy niemiał wymienianego oleju. czasami jak stał, był
    transportowany pierwsze uruchmienie silnika było anemiczne.

    kupiłem następny firmy.... niebieski. panie różnica niebo a ziemia.
    tamten był czerwony, ten jest niebieski. szok. pompuje tak samo.
    obiecałem ze mu wymienie olej, ale... zapomniałem. po 3 latach zaczęło
    uchodzić powierze z zaślepki zaworu awaryjnego. przełożyłem z czerwonego
    kompersora - działa. O nieszczelności dowiedziałem się w taki sposób, że
    kompersor dobijał ciśnienie kilka razy nocą. więc zakładam ze miał
    conajmniej 100 cylki na dobę przez rok i.... - działa dalej.

    Sądze że niemasz realnego powodu aby doktoryzować się nad kompresorem za
    250zł. chyba ze lubisz

    ToMasz


  • 4. Data: 2018-09-27 11:10:38
    Temat: Re: kompresor uniwersalny
    Od: marios <d...@f...gd>

    W dniu 27.09.2018 o 09:23, ToMasz pisze:
    > W dniu 26.09.2018 o 11:41, marios pisze:
    >
    [ciach]
    > Sądze że niemasz realnego powodu aby doktoryzować się nad kompresorem za
    > 250zł. chyba ze lubisz
    >
    > ToMasz
    No ok, ale liczyłem także na jakąś poradę czy kompresor za 250 zł (ile ma
    litrów?) nadaje się do większości typowych zastosowań - np. malowanie,
    baranek na samochód, może jakieś narzędzie polernicze, kół tym nie będę
    odkręcał. Może do nakładania tynków, ale to raczej nie ta klasa urządzenia i
    zarobkowo nie będę robił, to pewnie bez sensu inwestycja.

    Jak już kupić, to taki nie za słaby do wszystkiego, może wystarczy mi taki
    NoName 25L albo jaki Stanley 25L?


  • 5. Data: 2018-09-27 11:54:37
    Temat: Re: kompresor uniwersalny
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Thursday, September 27, 2018 at 11:10:35 AM UTC+2, marios wrote:

    > No ok, ale liczyłem także na jakąś poradę czy kompresor za 250 zł (ile ma
    > litrów?) nadaje się do większości typowych zastosowań - np. malowanie,
    > baranek na samochód, może jakieś narzędzie polernicze, kół tym nie będę
    > odkręcał.

    wystarczy pogooglac ;)
    podstawa to wydajnosc kompresora, im wiekszy zbiornik, tym lepiej...

    np. https://jaktozrobilemwgarazu.pl/jaki-kompresor-i-pis
    tolet-kupic-do-lakierowania-garazowego/





  • 6. Data: 2018-09-27 21:40:48
    Temat: Re: kompresor uniwersalny
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 27.09.2018 o 12:58, Maniek4 pisze:
    > marios <d...@f...gd> Wrote in message:
    >> W dniu 27.09.2018 o 09:23, ToMasz pisze:
    >>> W dniu 26.09.2018 o 11:41, marios pisze:
    >>>
    >> [ciach]
    >>> Sądze że niemasz realnego powodu aby doktoryzować się nad kompresorem za
    >>> 250zł. chyba ze lubisz
    >
    >> Jak już kupić, to taki nie za słaby do wszystkiego, może wystarczy mi taki
    >> NoName 25L albo jaki Stanley 25L?
    > .............................
    >
    > Nie, nie, nie.
    > 25L nadaje się do...... W sumie to nie wiem do czego. Napewno

    no to dobrze że ja ani moje kompresory o tym nie wiedziały. ja mam
    naprawdę no name kupiony w makro, ale ściany tym spokojnie tynkowałem,
    tynkiem knauf mp75. maluje nim na co dzień. rowery, nie autobusy, ale
    jednak maluje. klucz pneumatyczny też działa. nie powiem, czasami jak
    coś jest dopierdzielone na maksa to wolę spuścić powietrze z baniaka i
    czekam aż nabije na maksa, ale kaman - klucz pneumatyczny i to do
    dowalonych na maksa śrub to zastosowanie profesjonalne. JAk dmucham
    zasilacz z komputera to cały plac/pole zadymione. mam ropownice i po
    napełnieniu wodą z płynem do naczyń robie z niej myjkę ciśnieniową.
    jasne że to nie "kercher", ale swoje robi. nie wiem do czego taki
    kompresor może być za mały, za słaby. Do czegoś co wymaga większej
    ilości powietrza niż da pompa - jasne, tylko co tyle powietrza wymaga?
    Może problem leży w przewodach? Bo ja rzeczywiście, szczególnie z
    narzędziami miałem problem na spiralkach po 19.99 za 5m. teraz mam
    "magistrale" pociągniętą w pexie (1.2zł/metr) a wąż do klucza
    pneumatycznego, ma 10mm średnicy. grubsze złączki musiałem kupić. ale do
    malowania - pomarańczowa spiralka wystarczy. do rzucania tynku - także.
    no chyba że masz 3 pomocników i 3 niezależne zestawy do rozrabiana mp75
    z wodą. bo ja tym kompresorem i "pryskaczką" z allegro za 75zł
    otynkowałem prawie całe mieszkanie i ja czekałem na tego co rozrabiał we
    wiadrze wiertarką.
    jak są jakieś praktyczne pytania - chętnie odpowiem. ale niemam zamiaru
    dyskutować a tym bardziej przekonywać kogoś że mały jest wystarczajacy

    ToMasz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1