eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › recyrkulacja - przemyślenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 133

  • 51. Data: 2009-05-27 07:30:39
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Uzytkownik "WS" <L...@c...pl> napisal w wiadomosci
    news:27e19dea-41a8-4e9b-8dda-707ac517ab51@g37g2000yq
    n.googlegroups.com...
    On 27 Maj, 02:03, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:

    >> Zalezy jak masz daleko do zasobnika - pompa cyrkulacyjna ciagnie powoli,
    >> a
    >> nawet jak sie pusci wode z kranu i nie ma cyrkulacji, to tez czeka sie
    >> relatywnie dlugo, nawet przy krotkich odcinkach - sprawdzone
    >> doswiadczalnie.

    >dokladnie tak jest u mnie... jesli wstanie sie za wczesnie (czyli po
    >calej nocy przed uruchomieniem pompki), to przy kranie odkreconym na
    >full czeka sie ponad 50sekund na ciepla wode na poddaszu (dom: parter
    >+poddasze, kotlownia w piwnicy)

    No wiec wlasnie, jesli Mankowi wpdnie do glowy odkrecic kurek predzej niz 50
    sekund po wejsciu to przy uruchamianiu czujnikiem ruchu bedzie slaby efekt
    cyrkulacji.


  • 52. Data: 2009-05-27 07:40:18
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Jan Werbinski" <j...@j...com>

    Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
    news:gviqp5$osm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>dokladnie tak jest u mnie... jesli wstanie sie za wczesnie (czyli po
    >>calej nocy przed uruchomieniem pompki), to przy kranie odkreconym na
    >>full czeka sie ponad 50sekund na ciepla wode na poddaszu (dom: parter
    >>+poddasze, kotlownia w piwnicy)
    >
    > No wiec wlasnie, jesli Mankowi wpdnie do glowy odkrecic kurek predzej niz
    > 50 sekund po wejsciu to przy uruchamianiu czujnikiem ruchu bedzie slaby
    > efekt cyrkulacji.


    Bez sensu ta cyrkulacja.
    U mnie bez cyrkulacji CW jest cala dobe 1 sekunde po odkreceniu kurka.


    --
    Jan Werbinski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 53. Data: 2009-05-27 07:45:31
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Uzytkownik "WS" <L...@c...pl> napisal w wiadomosci
    news:ea98ce8a-ec60-4b22-a831-f130c619b8a6@t21g2000yq
    i.googlegroups.com...
    > On 27 Maj, 01:31, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
    >> Uzytkownik "WS" <L...@c...pl> napisal w wiadomosci
    >> news:cfa43908-e57a-4a8c-9273-
    >
    >> Mieszacz rozumiemy jako zawor trojdrogowy? Czyli wg. Twojego schematu
    >> mamy
    >> na gorze zasilanie ciepla woda z zasobnika i z dolu zimna woda z sieci,
    >> czy
    >> z zasobnika tj. gdzie jest zawor bezpieczenstwa? Miedzy przylaczeniami
    >> zasobnika i mieszacza, czy przed nimi? Niby sa jakies sugestie, ale
    >> niepewne
    >> i watpliwy co do miejsca wystepowania.
    >
    > dokladnie wyglada to tak:
    >
    > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b5deb370e186e3de
    .html
    >
    > mieszacz to to z zielonym pokretlem, ciepla od gory, zimna od dolu +
    > kilka zaworow jednokierunkowych (jak na schemacie
    > http://preview.tinyurl.com/schematInstalacji )
    >
    > tak na chopski rozum w zaworze dzialajacym idealnie :) to jesli woda w
    > obiegu cyrkul. osiagnie temp wieksza niz ustawiona terostatem, to
    > powinien otworzyc sie tylko "dol", czyli wejscie zimniej i wtedy woda
    > powinna krazyc tylko w obiegu cyrkulacyjnym (z pominieciem zbiornika),
    > do czasu az sie ochlodzi ponizej tego progu, wtedy powinno otworzyc
    > troche gore, z cyrkulacji wejdzie do zbiornika srodkowa rurka, a gorna
    > doleje troche goracej... i tak w kolko :)

    Sprytne, wyglada na najbardziej optymalne rozwiazanie przy wymaganiu
    dowolnego ustawiania temperatury w zasobniku i rurze - ponadto temperaura
    cwu jest stala (no chyba, ze braknie wody w zasobniku), wiekszy komfort, w
    dodatku nie potrzeba termostatow w punkcie poboru.


  • 54. Data: 2009-05-27 07:56:49
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:gvi2uv$rc$2@nemesis.news.neostrada.pl...

    >> To tylko wstepne przemyslenia.
    >> No wiec byly by dwie pompy. Obie na wejsiu cyrkulacji, tj. do mieszacza.
    >> Jedna pompowala by goraca wode z gory zasobnika, druga zimna z dolu, obie
    >> do mieszacza. Woda po prostu krazyla by miedzy gora, dolem a srodkiem.
    >> Przy duzych zasobnikach roznica miedzy gora a dolem moze byc
    >> wystarczajaca.
    >
    > No ale czy tu nie ma stalego dolewania wody do ukladu?

    Nie, bo woda "ciagnieta" byla by z dolu zasobnika i z gory w zaleznosci od
    ustawienia mieszacza, a wracala by blizej srodka, gdzie jest kruciec
    powrotny cyrkulacji. Dolewanie owszem bedzie, ale dopiero pootwarciu
    baterii. Bez tego woda krazylaby w obrebie zasobnika mieszajac sie w
    mieszaczu. Tak mi sie przynajmniej wydaje.

    Pozdro.. TK



  • 55. Data: 2009-05-27 08:08:32
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Jan Werbinski" <j...@j...com> napisal w
    wiadomosci news:gvirat$pk3

    > Bez sensu ta cyrkulacja.
    > U mnie bez cyrkulacji CW jest cala dobe 1 sekunde po odkreceniu kurka.

    Nie jest bez sensu. Ty grzejesz wode pradem w kilku miejscach. Musisz miec
    na to miejsce, a ja akurat nie bardzo lubie takie ozdoby. Poza tym wode bede
    grzal sloncem, wiec mam jeden centralny zasobnik w kotlowni, gdzie miejsce
    na takie rzeczy. Inaczej moze by sie dalo, ale wyszloby z tego nie wiadomo
    co. Mniej interesuja mnie ew. straty temp. wynikajace z samej cyrkulacji w
    porownaniu z szybkim dostepem do cieplej wody. Na dobra sprawe przez wieksza
    czesc roku cyrkulacje moge zostawic wlaczona caly czas, niech sie wychladza
    po woli, ale jakos tak nie lubie bezsensownej pracy. Stad pomysly na
    sterowanie tym.

    Pozdro.. TK



  • 56. Data: 2009-05-27 08:11:35
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gviqnq$4lh$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:gvi2uv$rc$2@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    >>> To tylko wstepne przemyslenia.
    >>> No wiec byly by dwie pompy. Obie na wejsiu cyrkulacji, tj. do mieszacza.
    >>> Jedna pompowala by goraca wode z gory zasobnika, druga zimna z dolu,
    >>> obie do mieszacza. Woda po prostu krazyla by miedzy gora, dolem a
    >>> srodkiem. Przy duzych zasobnikach roznica miedzy gora a dolem moze byc
    >>> wystarczajaca.
    >>
    >> No ale czy tu nie ma stalego dolewania wody do ukladu?
    >
    > Nie, bo woda "ciagnieta" byla by z dolu zasobnika i z gory w zaleznosci od
    > ustawienia mieszacza, a wracala by blizej srodka, gdzie jest kruciec
    > powrotny cyrkulacji. Dolewanie owszem bedzie, ale dopiero pootwarciu
    > baterii. Bez tego woda krazylaby w obrebie zasobnika mieszajac sie w
    > mieszaczu. Tak mi sie przynajmniej wydaje.

    Zobacz zdjecie i schemat WS (post z 8:51, dzisiaj) byc moze wlasnei tak to
    masz w glowie poukladane - po mojemu to rozwiazanie jest optymalnie i u
    Ciebie powinno sie sprawdzic.


  • 57. Data: 2009-05-27 08:44:45
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
    news:gvirl6$q0r$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > Sprytne, wyglada na najbardziej optymalne rozwiazanie przy wymaganiu
    > dowolnego ustawiania temperatury w zasobniku i rurze - ponadto temperaura
    > cwu jest stala (no chyba, ze braknie wody w zasobniku), wiekszy komfort, w
    > dodatku nie potrzeba termostatow w punkcie poboru.

    O to mi wlasnie chodzi.
    Poczatkowo myslalem, ze cyrkulacja caly czas bedzie wracala do zasobnika,
    gdzie nastepowac bedzie mieszanie wody. Ale przeciez mieszacz zamknie doplyw
    cieplej wody z zasobnika na gorze, a woda krazyc bedzie jedynie w obiegu
    cyrkulacji. Blednie tez wydawalo mi sie, ze istnieje mozliwosc napelnienia
    instalacji woda o zbyt wysokiej temp., ale taka sytuacja raczej nie ma prawa
    sie zdazyc, bo mieszacz caly czas zamyka jej doplyw. Wczesniej myslalem o
    cyrkulacji w obrebie zasobnika, cyrkulacja zawsze trafiala by do zasobnika i
    tak w kolko. Albo ciagniecie wody z dolu, albo po otwarciu mieszacza z gory.
    Jednak ten schemat laczy zimna wode zasilajaca zasobnik (dolewanie) z
    kroccem cyrkulacji, co powoduje krazenie wody jedynie w obiegu cyrkulacyjnym
    i nie mieszanie sie wody w samym zasobniku. No to tyle przemyslen. Schemat
    bardzo konstruktywny, brakuje tam jakby zaworu bezpieczenstwa na zasilaniu
    przynajmniej na zdjeciu. Na dole rury przy zasilaniu jest chyba jeszcze
    jakis zawor niebieski, ograniczajacy ilosc zimnej wody trafiajacej do
    cyrkulacji??

    Dzieki za zdjecia, bo drugi link co prawda sie otwiera, ale nic tam nie ma.
    :-)

    Pozdro.. TK



  • 58. Data: 2009-05-27 08:50:19
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:gvi2uv$rc$3@nemesis.news.neostrada.pl...

    >> Zalozenie jest takie, ze woda w cyrkulacji nie bedzie stygla zbyt szybko.
    >> Caly odcinek jest dokladnie izolowany. Moze byc taka sytuacja, ze po
    >> prostu nie bedzie z czym mieszac jezeli pobor wody nastapi zaraz po
    >> wylaczeniu pompy.
    >
    > Faktycznie. Trzeba by dolozyc dodatkowe mieszanie z zimna woda gdyby
    > temperatura za pierwszym mieszaczem byla zbyt wysoka. Plus byc moze jakis
    > zwrotny, zeby pompka nie przecisnela wody (malo prawdopodobne, ze da
    > rade).

    No wiec po przemysleniach na podstawie zapresentowanego przez WS zdjecia nie
    wydaje sie by taka sytuacja mogla sie zdazyc. Mieszacz przeciez calkowicie
    zamyka doplyw goracej wody, a otwiera tylko zimna. Nastapi dolanie zimnej i
    zmieszanie jej z goraca.

    Pozdro.. TK



  • 59. Data: 2009-05-27 08:51:51
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:gvit5s$s71$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > Zobacz zdjecie i schemat WS (post z 8:51, dzisiaj) byc moze wlasnei tak to
    > masz w glowie poukladane - po mojemu to rozwiazanie jest optymalnie i u
    > Ciebie powinno sie sprawdzic.

    Schemat jest lepszy, bo laczy doplyw zimnej wody z cyrkulacja. W sumie
    rozwiazuje wszystkie problemy. :-)

    Pozdro.. TK



  • 60. Data: 2009-05-27 08:58:54
    Temat: Re: recyrkulacja - przemy?lenia
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 27 Maj, 10:44, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
    > brakuje tam jakby zaworu bezpieczenstwa na zasilaniu
    > przynajmniej na zdjeciu. Na dole rury przy zasilaniu jest chyba jeszcze
    > jakis zawor niebieski, ograniczajacy ilosc zimnej wody trafiajacej do
    > cyrkulacji??

    to niebieskie to wlasnie zawor bezpieczenstwa, przy niekontrolowanym
    wzroscie cisnienia nadmair wody ma sie wylac na podloge - do tej pory
    nie zauwazylem takiej sytuacji... - wlasciwie jest to niemozliwe bez
    awarii sterowania i zagotowania wody - na wejsciu instalacji z
    wodociagu mam reduktor cisnienia

    > Dzieki za zdjecia, bo drugi link co prawda sie otwiera, ale nic tam nie ma.

    u mnie sie otwiera, tylko trzeba kliknac "Proceed to this site" :)
    linkt do tej samej strony: http://tnij.com/schInst

    WS

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1