On 08.10.2018 13:49, Budyń wrote:
> przeczytaj o monopolu telefonicznym w USA gdzie panstwo swoją interwencją
spowodowało efekty dokładnie odwrotne do tych które sobie wyobrazasz.
>
> https://www.wprost.pl/10807/Demonopolizacja-gupcze


Śledziłeś jak to się stało, że AT&T pierwotnie zdobył pozycję monopolisty?
Poczytaj sobie - tak, dzięki interwencji państwa:
http://www.cablefax.com/technology/how-at-amp-t-beca
me-a-monopoly-2

To co opisuje wprost to typowa walka państwa z problemem, który samemu
się wygenerowało.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu poniedziałek, 8 października 2018 14:11:29 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> On 08.10.2018 13:49, Budyń wrote:
> > przeczytaj o monopolu telefonicznym w USA gdzie panstwo swoją interwencją
spowodowało efekty dokładnie odwrotne do tych które sobie wyobrazasz.
> >
> > https://www.wprost.pl/10807/Demonopolizacja-gupcze
>
>
> Śledziłeś jak to się stało, że AT&T pierwotnie zdobył pozycję monopolisty?
> Poczytaj sobie - tak, dzięki interwencji państwa:
> http://www.cablefax.com/technology/how-at-amp-t-beca
me-a-monopoly-2
>
> To co opisuje wprost to typowa walka państwa z problemem, który samemu
> się wygenerowało.


no ale ty nie postulujesz założenie od podstaw panstwa na Marsie, tylko wprowadzenie
twoich zasad jako lepszych tu i teraz. Zatem cie pytam - czy dopuszczasz interwencje
panstwa w stosunku do np. googla.


b.

do góry

Budyń pisze:

>> To co opisuje wprost to typowa walka państwa z problemem, który
>> samemu się wygenerowało.
>
> no ale ty nie postulujesz założenie od podstaw panstwa na Marsie

Jak to nie?!

Jarek

--
Nie liczymy trudna rada też z kolegą,
by na Marsa via sputnik się w ten tego.
Ale z drugiej strony czy na Marsie gra,
Gdy w ankiecie się ziemianin były ma?

do góry

On Mon, 08 Oct 2018 16:03:33 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Budyń pisze:
>
>>> To co opisuje wprost to typowa walka państwa z problemem, który samemu
>>> się wygenerowało.
>>
>> no ale ty nie postulujesz założenie od podstaw panstwa na Marsie
>
> Jak to nie?!

No właśnie i ja liczyłem że tu o tym mowa. NASA twierdzi że lada dzień
(2030 chyba) wyśle pierwszy konwój kolonizacyjny na Marsa, a kolonia
księżycowa ma powstać jeszcze wcześniej.

Ale znając życie to na miejscu nie będzie mowy o czymkolwiek nowym, a
raczej powtarzanie schematów z domu.

Swoją drogą, dlaczego ta kosmiczna ekspansja tak długo trwa? Kiedy byłem
małym chłopcem mówiono mi że w 2000 r. będę miał latający samochód a na
weekendy robił wypady na Wenus. Rozczarowanie...

...a przecież ruskie już dawno temu wynaleźli tani i przystępny sposób
podróżowania w kosmos https://www.youtube.com/watch?v=2E6BwfNOlqw

Mateusz

do góry

Pan Mateusz Viste napisał:

>>>> To co opisuje wprost to typowa walka państwa z problemem, który
>>>> samemu się wygenerowało.
>>>
>>> no ale ty nie postulujesz założenie od podstaw panstwa na Marsie
>>
>> Jak to nie?!
>
> No właśnie i ja liczyłem że tu o tym mowa. NASA twierdzi że lada dzień
> (2030 chyba) wyśle pierwszy konwój kolonizacyjny na Marsa, a kolonia
> księżycowa ma powstać jeszcze wcześniej.
>
> Ale znając życie to na miejscu nie będzie mowy o czymkolwiek nowym,
> a raczej powtarzanie schematów z domu.
>
> Swoją drogą, dlaczego ta kosmiczna ekspansja tak długo trwa? Kiedy
> byłem małym chłopcem mówiono mi że w 2000 r. będę miał latający
> samochód a na weekendy robił wypady na Wenus. Rozczarowanie...
>
> ...a przecież ruskie już dawno temu wynaleźli tani i przystępny sposób
> podróżowania w kosmos https://www.youtube.com/watch?v=2E6BwfNOlqw

Bez tego odpowietrznika (druga minuta) będzie im bulgotało w kaloryferach
na stacji.

--
Jarek

do góry

On 08.10.2018 15:40, Budyń wrote:
> no ale ty nie postulujesz założenie od podstaw panstwa na Marsie, tylko
wprowadzenie twoich zasad jako lepszych tu i teraz. Zatem cie pytam - czy dopuszczasz
interwencje panstwa w stosunku do np. googla.


Jeśli jedyną ingerencją państwa w gospodarkę byłby urząd antymonopolowy
to ja nie widzę problemu. Na uwolnionym rynku raczej nie miałby wiele do
roboty.
Ja postuluję kontrrewolucję w podatkach i roli państwa ogólnie.
Trzeba zniszczyć bariery wejścia na rynek aby molochy miały się czego
obawiać.
Zresztą tu chodzi o zwykłych ludzi i ich małe biznesy... o tzw. misie bo
to one są solą naszej ziemi ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 2018-10-09 o 07:59, quent pisze:
> On 08.10.2018 15:40, Budyń wrote:
>> no ale ty nie postulujesz założenie od podstaw panstwa na Marsie,
>> tylko wprowadzenie twoich zasad jako lepszych tu i teraz. Zatem cie
>> pytam - czy dopuszczasz interwencje panstwa w stosunku do np. googla.
>
>
> Jeśli jedyną ingerencją państwa w gospodarkę byłby urząd antymonopolowy
> to ja nie widzę problemu. Na uwolnionym rynku raczej nie miałby wiele do
> roboty.
> (...)

Urząd antymonopolowy niewiele zdziała, jeśli przykładowo jedna firma ma
"tysiąc" różnych marek produktów, pozornie konkurujących ze sobą, a de
facto podtrzymujących cenę.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

On 09.10.2018 12:03, Adam wrote:
> W dniu 2018-10-09 o 07:59, quent pisze:
>> On 08.10.2018 15:40, Budyń wrote:
>>> no ale ty nie postulujesz założenie od podstaw panstwa na Marsie,
>>> tylko wprowadzenie twoich zasad jako lepszych tu i teraz. Zatem cie
>>> pytam - czy dopuszczasz interwencje panstwa w stosunku do np. googla.
>>
>>
>> Jeśli jedyną ingerencją państwa w gospodarkę byłby urząd
>> antymonopolowy to ja nie widzę problemu. Na uwolnionym rynku raczej
>> nie miałby wiele do roboty.
>> (...)
>
> Urząd antymonopolowy niewiele zdziała, jeśli przykładowo jedna firma ma
> "tysiąc" różnych marek produktów, pozornie konkurujących ze sobą, a de
> facto podtrzymujących cenę.

Ja tego nie wymyśliłem ;-)
To Budyń!!

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Ziemia jest wklesla bo sie buty na czubkach i koncach obcasow najbardziej zuzywaja.
Jak by byla plaska to by sie zuzywaly rowno.

do góry