eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2010-08-04 21:56:43
    Temat: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>

    Uszanowanie.

    Odcinam niektore narozniki tasma w czasie malowania dwoma roznymi kolorami.
    Mimo dokladnego odpylania i gruntowania biala farba, po pomalowaniu i
    odrywaniu na mokro wraz z tzw. profesjonalna tasma malarska w niektorych
    miejscach odkleja sie rowniez farba na ktora naklejona byla tasma. Takie
    miejsca pozniej trzeba uzupelniac finiszem, pedzle mokre i ogolnie nerwy.
    Macie jakies opracowane sposoby na takie sytuacje, co robie zle?

    Pozdro.. TK



  • 2. Data: 2010-08-04 22:40:43
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-08-04 23:56, Maniek4 pisze:
    > Odcinam niektore narozniki tasma w czasie malowania dwoma roznymi kolorami.
    > Mimo dokladnego odpylania i gruntowania biala farba, po pomalowaniu i
    > odrywaniu na mokro wraz z tzw. profesjonalna tasma malarska w niektorych
    Slowo profesjonalna tasma mnie rozbawilo ;)
    Zdradz nazwe :)

    A na powaznie.
    1. Tasma do takich rzeczy tylko Tesa (zaraz sie zacznie zjebka ze mozna
    inne ;)). Jakies cuda potrafia odbarwic podloze. A Tesa uzywa klejow 3M-a.
    2. Tasme naklejasz na dokladnie wyschnite podloze.
    3. Zrywasz tasme nie pod katem prostym ale pod bardzo duzym - 180
    stopni. Ryzyko ze cos odejdzie jest praktycznie zerowe.
    4. Na szczegolnie delikatne podloza mozna kupic tasme Tesy ze slabszym
    klejem ale IMHO jest zbyt slaby ;)
    5. Tasme zdzierasz na mokro tzn farba przed ktora sie maskowales ;) jest
    jeszcze wilgotna.
    6. Nigdy nie pozwol zeby tasma zostala przez pare dni na scianie. Nawet
    te najlepsze moga zlapac na amen i trzeba bedzie po kawaleczkach ja
    zyletka drapac :)

    --
    Pozdrawiam
    Artur Lew
    arturdotlewatgmaildotcom


  • 3. Data: 2010-08-04 22:52:35
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Artur Lew" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:4c59ec70$0$17088$65785112@news.neostrada.pl...


    >> Odcinam niektore narozniki tasma w czasie malowania dwoma roznymi
    >> kolorami.
    >> Mimo dokladnego odpylania i gruntowania biala farba, po pomalowaniu i
    >> odrywaniu na mokro wraz z tzw. profesjonalna tasma malarska w niektorych
    > Slowo profesjonalna tasma mnie rozbawilo ;)
    > Zdradz nazwe :)

    Bluedolphintapes.com
    Napisalem tzw. profesjonalna, bo zdaje sobie sprawe, ze sa zapewne bardziej
    profesjonalne a ja z branzy nie jestem. :-)

    > A na powaznie.
    > 1. Tasma do takich rzeczy tylko Tesa (zaraz sie zacznie zjebka ze mozna
    > inne ;)). Jakies cuda potrafia odbarwic podloze. A Tesa uzywa klejow 3M-a.

    Firme Tesa znam z bardzo dobrych izolacji elektrycznych, wiec wierze, ze
    moze byc dobra.

    > 2. Tasme naklejasz na dokladnie wyschnite podloze.
    > 3. Zrywasz tasme nie pod katem prostym ale pod bardzo duzym - 180
    > stopni. Ryzyko ze cos odejdzie jest praktycznie zerowe.

    Tak wlasnie robilem.
    Ostatnio ktos namowil mnie na tasmy PCV, co za shit.

    > 4. Na szczegolnie delikatne podloza mozna kupic tasme Tesy ze slabszym
    > klejem ale IMHO jest zbyt slaby ;)
    > 5. Tasme zdzierasz na mokro tzn farba przed ktora sie maskowales ;) jest
    > jeszcze wilgotna.

    Dokladnie tak.

    > 6. Nigdy nie pozwol zeby tasma zostala przez pare dni na scianie. Nawet
    > te najlepsze moga zlapac na amen i trzeba bedzie po kawaleczkach ja
    > zyletka drapac :)

    OK, szukam Tesy. Dzieki za dobre rady.

    Pozdro.. TK



  • 4. Data: 2010-08-05 04:15:25
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: "adi" <a...@g...com>

    żadnych taśme, kup wałek euromala, a w zasadzie jest to gąbka mocowana do
    kwadratowej packi o wymiarach 10x10 cm, odcinasz np połowe gąbki przez co
    jadac plastikiem po suficie pozostaje ci na ścianie pożądana grubość paska,
    10x szybciej i bez obaw :)

    Adi


  • 5. Data: 2010-08-05 05:56:31
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: RudeBoy <news@SPAM_BLOKmwds.pl>

    W dniu 2010-08-04 23:56, Maniek4 pisze:
    > Uszanowanie.
    >
    > Odcinam niektore narozniki tasma w czasie malowania dwoma roznymi kolorami.
    > Mimo dokladnego odpylania i gruntowania biala farba, po pomalowaniu i
    > odrywaniu na mokro wraz z tzw. profesjonalna tasma malarska w niektorych
    > miejscach odkleja sie rowniez farba na ktora naklejona byla tasma. Takie
    > miejsca pozniej trzeba uzupelniac finiszem, pedzle mokre i ogolnie nerwy.
    > Macie jakies opracowane sposoby na takie sytuacje, co robie zle?


    ooo...
    znam to bardzo dobrze. Przerabiałem to zaledwie dwa tygodnie temu
    malując cały parter w domu.
    Przetestowałem wszelakie taśmy i powiem Ci że:

    - tasmy Tesa odrywają farby tak samo jak inne papierowe :) Owszem są
    niezłe bo nie namakają dobrze się kleją i ładnie przylegają ale i tak
    oderwiesz z farbą. Stosowałem tą o najsłabszym kleju.

    - odrywanie na mokro gówno daje

    Rozwiązanie jakie w końcu znalazłem.

    W Castoramie zupełnie przypadkowo znalazłem taśmę malarską firmy Serix
    http://www.serix.pl/produkty_m.htm

    Okazała się genialna!!
    Jest idealnie cienka - z folli więc całkowicie nieprzemakalna. Ma bardzo
    słaby klej w postaci wąskich niteczek. Odrywa się bajecznie lekko bez
    najmniejszego uszkodzenia powłoki pod nią.

    Polecam Ci tą taśmę z całą odpowiedzialnością. Będziesz zadodwolony. Mi
    to tyle krwi napsuło, że jak odkryłem tą taśmę to oszalałem ze szczęścia.

    pozdrawiam


    --
    RudeBoy Selecta
    Bless...
    [ Powered by Jah & Reggae Riddim ]


  • 6. Data: 2010-08-05 07:54:35
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "adi" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:i3ddsp$utc$1@news.vectranet.pl...
    > żadnych taśme, kup wałek euromala, a w zasadzie jest to gąbka mocowana do
    > kwadratowej packi o wymiarach 10x10 cm, odcinasz np połowe gąbki przez co
    > jadac plastikiem po suficie pozostaje ci na ścianie pożądana grubość
    > paska, 10x szybciej i bez obaw :)

    Owszem sposob dobry, ale co jesli nie chce zadnych paskow, albo chce paski
    na prostej scianie?

    Pozdro.. TK



  • 7. Data: 2010-08-05 08:04:26
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "RudeBoy" <news@SPAM_BLOKmwds.pl> napisał w wiadomości
    news:4c5a5290$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 2010-08-04 23:56, Maniek4 pisze:
    >> Uszanowanie.
    >>
    >> Odcinam niektore narozniki tasma w czasie malowania dwoma roznymi
    >> kolorami.
    >> Mimo dokladnego odpylania i gruntowania biala farba, po pomalowaniu i
    >> odrywaniu na mokro wraz z tzw. profesjonalna tasma malarska w niektorych
    >> miejscach odkleja sie rowniez farba na ktora naklejona byla tasma. Takie
    >> miejsca pozniej trzeba uzupelniac finiszem, pedzle mokre i ogolnie nerwy.
    >> Macie jakies opracowane sposoby na takie sytuacje, co robie zle?
    >
    >
    > ooo...
    > znam to bardzo dobrze. Przerabiałem to zaledwie dwa tygodnie temu malując
    > cały parter w domu.
    > Przetestowałem wszelakie taśmy i powiem Ci że:
    >
    > - tasmy Tesa odrywają farby tak samo jak inne papierowe :) Owszem są
    > niezłe bo nie namakają dobrze się kleją i ładnie przylegają ale i tak
    > oderwiesz z farbą. Stosowałem tą o najsłabszym kleju.
    >
    > - odrywanie na mokro gówno daje

    Najlepsze jest to, ze jak odcinasz dwie sciany, jedna bardzo ciemna a druga
    jasna i z tej jasnej oderwiesz tasme z farba a sciana przy tym jest bardzo
    nasloneczniona. Czyli trzeba zaciagnac jeszcze raz gladz, potem ja dotrzec
    znow pomalowac odcinajac ponownie tasma ale na drugiej scianie, ktora po
    docieraniu wyglada jak po wojnie i prawde mowiac nalezaloby ja przemalowac
    ponownie odcinajac tasma. Przy odrywaniu tasmy z drugiej sciany znow zonk,
    bo i z drugiej sciany zeszla farba. Po dotarciu i pomalowaniu tego samego
    dnia to juz nie wyschnie, wiec mamy roboty dziesieciominutowej na tydzien, a
    walki ciagle mokre. Zalamka.

    > Rozwiązanie jakie w końcu znalazłem.
    >
    > W Castoramie zupełnie przypadkowo znalazłem taśmę malarską firmy Serix
    > http://www.serix.pl/produkty_m.htm
    >
    > Okazała się genialna!!

    Dzieki poszukam tego, niestety Castoramy w okolicy brak. :-(

    Pozdro.. TK



  • 8. Data: 2010-08-05 11:57:21
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: RudeBoy <news@SPAM_BLOKmwds.pl>

    W dniu 2010-08-05 10:04, Maniek4 pisze:

    > Najlepsze jest to, ze jak odcinasz dwie sciany, jedna bardzo ciemna a druga
    > jasna i z tej jasnej oderwiesz tasme z farba a sciana przy tym jest bardzo
    > nasloneczniona. Czyli trzeba zaciagnac jeszcze raz gladz, potem ja dotrzec
    > znow pomalowac odcinajac ponownie tasma ale na drugiej scianie, ktora po
    > docieraniu wyglada jak po wojnie i prawde mowiac nalezaloby ja przemalowac
    > ponownie odcinajac tasma. Przy odrywaniu tasmy z drugiej sciany znow zonk,
    > bo i z drugiej sciany zeszla farba. Po dotarciu i pomalowaniu tego samego
    > dnia to juz nie wyschnie, wiec mamy roboty dziesieciominutowej na tydzien, a
    > walki ciagle mokre. Zalamka.

    he..he..
    Identyczny bitwa była u mnie. No dokładnie tak samo :)

    > Dzieki poszukam tego, niestety Castoramy w okolicy brak. :-(

    Zadzwon do producenta może Ci powie, gdzie to kupić blisko Ciebie.
    A jak coś to mogę Ci te tasiemki kupić i przysłać. Tanie są jak barszcz.
    Rolka 25m - niecałe 5zł

    pozdrawiam


    --
    RudeBoy Selecta
    Bless...
    [ Powered by Jah & Reggae Riddim ]


  • 9. Data: 2010-08-05 16:35:31
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "RudeBoy" <news@SPAM_BLOKmwds.pl> napisał w wiadomości
    news:4c5aa723$1@news.home.net.pl...

    > Zadzwon do producenta może Ci powie, gdzie to kupić blisko Ciebie.
    > A jak coś to mogę Ci te tasiemki kupić i przysłać. Tanie są jak barszcz.
    > Rolka 25m - niecałe 5zł

    Dzieki Ci, podjade do Nomi moze tam beda mieli albo poszukam w sieci tak na
    poczatek.

    Pozdro.. TK



  • 10. Data: 2010-08-05 21:11:11
    Temat: Re: Jaki sposob na odrywajaca sie farbe?
    Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-08-05 07:56, RudeBoy pisze:
    > znam to bardzo dobrze. Przerabiałem to zaledwie dwa tygodnie temu
    > malując cały parter w domu.
    > Przetestowałem wszelakie taśmy i powiem Ci że:
    > - tasmy Tesa odrywają farby tak samo jak inne papierowe :) Owszem są
    Tak zeby uscislic to przed malowaniem dobrzy fachowcy robia test podloza
    ktore maluja. Z grubsza wyglada to tak ze nakleja sie kawalek takiej
    tasmy na farbe i odrywa bez ceregieli.
    Jezeli cokolwiek odlazi to trzeba wzmocnic podloze bo nawet 10 euromali
    nic nie da - farba ladnie odpadnie platami po jakims uderzeniu.
    Dobry grunt ta taki dobrze penetrujacy - ja moze na wyrost z powodzeniem
    uzywam od paru lat gruntu glebokopenetrujacego Ceresita CT17 (na
    licencji Henkela). Troche kosztuje ale do domowych zastosowan butelka 2l
    (za jakies 20 zl) starcza na solidne malowanie.
    Po gruncie mozna zrobic ponownie test.
    Jezeli nadal odlazi to uzywamy agresywniejszego srodka i lepiej zmienic
    gladz ze zwyklej na polimerowa (np Megaron, jakies 50 zl za 20 kg
    worek). Taka gladz ma znacznie wieksza przyczepnosc do podloza niz
    tradycyjna gladz szpachlowa.

    --
    Pozdrawiam
    Artur Lew
    arturdotlewatgmaildotcom

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1