-
21. Data: 2019-07-01 15:40:07
Temat: Re: Panele FV
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 1 lipca 2019 15:31:27 UTC+2 użytkownik WS napisał:
> 20% to przeciez calkiem tanio. Jaka jest alternatywa? 5-10x wiecej paneli, zeby na
zime wystarczalo?
Dachy nie są z gumy;)
> Ale fakt - cala kalkulacja opiera sie na tym, ze przepisow nie zmienia na mniej
korzystne w ciagu kilkunastu lat.
Jak odpowiednio dużo ludzi zacznie prąd z paneli produkować to politycy szybko znajda
sposób na ich ostrzyżenie.
-
22. Data: 2019-07-01 15:42:43
Temat: Re: Panele FV
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, July 1, 2019 at 3:35:13 PM UTC+2, Myjk wrote:
> Mon, 1 Jul 2019 06:31:26 -0700 (PDT), WS
>
> > 20% to przeciez calkiem tanio. Jaka jest alternatywa? 5-10x wiecej
> > paneli, zeby na zime wystarczalo? Co wtedy w lecie z nadmiarem pradu?
>
> Raczej co z brakiem gotówki w zwiazku z przewymiarowaniem systemu... :P To
> przecież jeszcze wydłuży zwrot.
Niestety u nas prad generalnie potrzebny jest w zimie, a folovolt. produkuje sie go w
znacznej wiekszosci latem.
Mozna na sile uzasadniac celowosc bajerami typu grzany basen, czy samochod
elektryczny, ale nie ma to zadnego sensu ekonomicznego (Jesli juz ktos ma basen,
znacznie taniej grzac kolektorem, samochod to juz pic na wode ;) )
Ale jak ktos traktuje to jako "inwestycje" i liczy na sensowny zwrot, to prad
potrzebuje glownie w zimie i tego nijak nie przeskoczy.
> Akurat prosumenta nie zmienią, bo jest dla energetyki zwyczajnie opłacalny.
Cwilowo UE nas sciga o energie odnawialna, ale jak stanie sie zbyt powszechne, to
beda mieli problem (typu wygaszanie/ograniczanie mocy elektrowni weglowych na lato z
nadmiaru pradu)
-
23. Data: 2019-07-01 15:57:15
Temat: Re: Panele FV
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 1 Jul 2019 06:42:43 -0700 (PDT), WS
> Niestety u nas prad generalnie potrzebny jest w zimie, a folovolt.
> produkuje sie go w znacznej wiekszosci latem.
Nie wiem skąd ten wniosek. Najwięcej problemów z prądem (także
technologicznych w konwencjonalnych elektrowniach) tj. braków, jest właśnie
w lecie a nie w zimie.
> Mozna na sile uzasadniac
> celowosc bajerami typu grzany basen, czy samochod elektryczny, ale nie
> ma to zadnego sensu ekonomicznego (Jesli juz ktos ma basen, znacznie
> taniej grzac kolektorem,
To nie jest uzasadnianie na siłę, tylko argument do tego jak najszybciej
sobie zafundować zwrot w inwestycję.
> samochod to juz pic na wode ;) )
W jakim sensie pic?
BTW Niedalej jak wczoraj ze szwagrem (z tym drugim szwagrem) była
"dyskusja" w której mi próbował udowadnić, że przy dzisiejszych cenach EV
zwrot do spaliniaka nastąpi w >30 lat. Oczywiście nie uwzględnił różnicy w
segmencie porównywanych pojazdów, wyposażeniu, komforcie, serwisie itd.
Pomijając że kupuje nowy samochód za 80 tys. żeby żona się wokół komina
kręciła robiąc maks. 20km dziennie. :P
> Ale jak ktos traktuje to jako "inwestycje" i liczy na sensowny zwrot, to
> prad potrzebuje glownie w zimie i tego nijak nie przeskoczy.
Jeśli liczy tylko na szybkość zwrotu, to jak wyżej. Musi jak najwięcej
zużywać prądu na bieżąco bez udziału prosumenta.
> Cwilowo UE nas sciga o energie odnawialna, ale jak stanie sie zbyt
> powszechne, to beda mieli problem (typu wygaszanie/ograniczanie mocy
> elektrowni weglowych na lato z nadmiaru pradu)
Poczytaj trochę o energetyce. Sprawdź choćby jaki problem mają Niemcy. Ot,
po prostu sprzedają ten prąd tym co im wody nie starcza do chłodzenia
elektrowni konwencjonalnych a kiedy to osiąga się roczny peak na
zapotrzebowanie. :P
--
Pozdor
Myjk
-
24. Data: 2019-07-01 16:16:40
Temat: Re: Panele FV
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, July 1, 2019 at 3:57:17 PM UTC+2, Myjk wrote:
> Mon, 1 Jul 2019 06:42:43 -0700 (PDT), WS
> Nie wiem skąd ten wniosek. Najwięcej problemów z prądem (także
> technologicznych w konwencjonalnych elektrowniach) tj. braków, jest właśnie
> w lecie a nie w zimie.
No, z tego, co widze po swoim zuzyciu... Oswietlenie, komp, TV znacznie wiecej zima,
w lecie to nawet mniej gotowania (bo sa swieze owoce.. i nikt nie chce goracego), CWU
grzeje gazem, ale tez wiecej idzie w zimie, bo temp. wejsciowa wody nizsza.
> To nie jest uzasadnianie na siłę, tylko argument do tego jak najszybciej
> sobie zafundować zwrot w inwestycję.
zakladajac, ze sie ma basen i samochod, bo jak trzeba dokupic, to zwieksza koszt
inwestycji ;)
np. w mom wypadku budowa basenu nigdy sie nie "zwroci" porownujac z kosztem karty
Multisport ;)
> > samochod to juz pic na wode ;) )
> W jakim sensie pic?
Tu rowniez wg moich preferencji - jak jest cieplo lokalnie uzywam rower, wiec tez
wiecej przejade zima (ale to nie tylko ja tak mam, jak jest ladnie i cieplo to
parking pod firma ma zawsze wolne miejsca, deszc, zima zapycha sie okolo 9)
> Jeśli liczy tylko na szybkość zwrotu, to jak wyżej. Musi jak najwięcej
> zużywać prądu na bieżąco bez udziału prosumenta.
Tu sie troche zgadzam, tzn. jak ma taki profil zuzycia, ze da rade to oczywiscie
lepiej, ale np. ja nie mam takiej opcji. Musialbyl mocno na sile znalezc odbiorniki
pradu uzywane latem, czyli np. faktycznie kupic sam.el, choc go nie potrzebuje,
zalozyc klime w domu itp...
> Poczytaj trochę o energetyce. Sprawdź choćby jaki problem mają Niemcy. Ot,
> po prostu sprzedają ten prąd tym co im wody nie starcza do chłodzenia
> elektrowni konwencjonalnych a kiedy to osiąga się roczny peak na
> zapotrzebowanie. :P
a Australia zdaje sie juz miala blackout, bo nikt nie chcial pradu z tradycyjnych,
wiec je polikwidowali/wygasili, a wiatraki siadly przy zwiekszonym zuzyciu pradu na
klimy ;)
-
25. Data: 2019-07-01 16:18:17
Temat: Re: Panele FV
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan WS napisał:
> Niestety u nas prad generalnie potrzebny jest w zimie,
Tak było jeszcze kilka lat temu. Teraz się zmieniło, mamy
szczyt w ciągu lata. Jak w Hameryce panie! Ja wiem, że to
nie najlepiej świadczy o zaradności tych, co głupio za ten
letni prąd płacą, ale tak po prostu się porobiło.
Jarek
--
Tu na razie jest ściernisko
Ale będzie San Francisco
A tam, gdzie to kretowisko
Będzie stał mój bank
-
26. Data: 2019-07-01 16:31:42
Temat: Re: Panele FV
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 1 lipca 2019 16:18:19 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Tak było jeszcze kilka lat temu. Teraz się zmieniło, mamy
> szczyt w ciągu lata.
Chyba jeszcze nie
27 stycznia był rekord 26479 MW a 11 czerwca 2019 r- 23718 MW
-
27. Data: 2019-07-01 16:37:56
Temat: Re: Panele FV
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Kris napisał:
>> Tak było jeszcze kilka lat temu. Teraz się zmieniło, mamy szczyt
>> w ciągu lata.
>
> Chyba jeszcze nie 27 stycznia był rekord 26479 MW a 11 czerwca
> 2019 r- 23718 MW
Może i racja, że nie jest to jeszcze roczne maksimum, ale lokalne
ekstremum. Wszystko też zmierza ku temu, by dwugarbny wielbłąd
stał się symetryczny.
--
Jarek
-
28. Data: 2019-07-01 16:38:00
Temat: Re: Panele FV
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 1 Jul 2019 07:16:40 -0700 (PDT), WS
> No, z tego, co widze po swoim zuzyciu...
> Oswietlenie, komp, TV znacznie wiecej zima,
To jest akurat tyle co kot napłakał w świetle zwrotu paneli.
> w lecie to nawet mniej gotowania (bo sa swieze owoce.. i
> nikt nie chce goracego), CWU grzeje gazem, ale tez wiecej
> idzie w zimie, bo temp. wejsciowa wody nizsza.
To akurat oczywiste, niemniej nadal wodę można grzać w 2T.
>> To nie jest uzasadnianie na siłę, tylko argument do tego jak najszybciej
>> sobie zafundować zwrot w inwestycję.
> zakladajac, ze sie ma basen i samochod, bo jak trzeba dokupic,
> to zwieksza koszt inwestycji ;)
No bo to jest absurdalne jak się ma zamiar do paneli dokupywać akcesoria
które zmniejszą czas amortyzacji. Ja to podawałem tylko po to by należycie
wybrzmiało KIEDY się to opłaca bardziej.
Mnie się będą opłącać panele, bo mam już EV który mi zżera prawie 4MWh/rok.
To blisko połowa z uzysku 10kWp instalacji jaką planuję na nowym domu.
> np. w mom wypadku budowa basenu nigdy sie nie "zwroci"
> porownujac z kosztem karty Multisport ;)
Jak to liczyłeś? Dla dzieci które potrafią spędzać w basenie 5-8h dzień w
wakacje? :P Ja co prawda basen buduję, ale nie dla siebie. ;P
> Tu rowniez wg moich preferencji - jak jest cieplo lokalnie uzywam rower,
> wiec tez wiecej przejade zima (ale to nie tylko ja tak mam, jak jest
> ladnie i cieplo to parking pod firma ma zawsze wolne miejsca, deszc,
> zima zapycha sie okolo 9)
Wiadomo że zawsze trzeba liczyć pod konkretne warunki.
> Tu sie troche zgadzam, tzn. jak ma taki profil zuzycia, ze da rade to
> oczywiscie lepiej, ale np. ja nie mam takiej opcji. Musialbyl mocno na
> sile znalezc odbiorniki pradu uzywane latem, czyli np. faktycznie kupic
> sam.el, choc go nie potrzebuje, zalozyc klime w domu itp...
No ale to jakieś absurdalne podejście. Dokupić elementy po to żeby się coś
innego szybciej zwróciło...
> a Australia zdaje sie juz miala blackout, bo nikt nie chcial pradu z
> tradycyjnych, wiec je polikwidowali/wygasili, a wiatraki siadly przy
> zwiekszonym zuzyciu pradu na klimy ;)
Australia to inna bajka, tam mają prosumenta 20%. :P
--
Pozdor
Myjk
-
29. Data: 2019-07-01 16:48:52
Temat: Re: Panele FV
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, July 1, 2019 at 4:38:03 PM UTC+2, Myjk wrote:
> Mnie się będą opłącać panele, bo mam już EV który mi zżera prawie 4MWh/rok.
> To blisko połowa z uzysku 10kWp instalacji jaką planuję na nowym domu.
wtedy ma to sens oczywiscie
> > np. w mom wypadku budowa basenu nigdy sie nie "zwroci"
> > porownujac z kosztem karty Multisport ;)
>
> Jak to liczyłeś? Dla dzieci które potrafią spędzać w basenie 5-8h dzień w
> wakacje? :P Ja co prawda basen buduję, ale nie dla siebie. ;P
Nie mam takich problemow, ale dobrych pare lat temu kuzyn zainstalowal taki nieduzy
wolnostojacy basenik na wsi, z tego co pamietam glownym problemem bylo utrzymanie
czystosci wody, czyli sporo chemii, to juz wole ozonowanie na "normalnych" basenach.
W lecie (wakacje) grzanie wody bylo bu bez sensu, bo i bez tego byla to wg mnie
"ciepla zupa" ;)
> Wiadomo że zawsze trzeba liczyć pod konkretne warunki.
Dokladnie!
-
30. Data: 2019-07-01 16:59:59
Temat: Re: Panele FV
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 1 Jul 2019 07:48:52 -0700 (PDT), WS
> Nie mam takich problemow, ale dobrych pare lat temu kuzyn zainstalowal
> taki nieduzy wolnostojacy basenik na wsi, z tego co pamietam glownym
> problemem bylo utrzymanie czystosci wody, czyli sporo chemii,
Od 3 a może 4 lat rozstawiam basen stelażowy 17m3 i nie mam żadnych
problemów z wodą. Na początku chlorowanie szokowe, filtracja, potem chlor w
tabletkach żeby nic nie rosło podczas użytkowania, glonojad co 2 tygodnie,
bieżąca filtracja (obecnie kulkami aqualoon) i woda kryształ. Oczywiście na
początku tez błądziłem i miałem kłopoty z wodą, ale to głównie z typowego
dla nowych użytkowników pośpiechu i zniecierpliwienia.
> to juz wole ozonowanie na "normalnych" basenach.
I łudzisz się że woda nie jest chlorowana? Może jeszcze dodasz, że tam nie
sikają do basenu? :P Ozonowanie to tylko jeden ze wspomagaczy chlorowania,
podobnie jak UV. Ja na swoim basenie mam przekonanie graniczące z
pewnością, że nikt do niego przynajmniej nie sika (jednocześnie wiem też,
że na publicznym basenie nie jest to jakiś duży problem). Jestem w stanie
tego zwyczajnie dopilnować...
> W lecie (wakacje) grzanie wody bylo bu bez sensu,
> bo i bez tego byla to wg mnie "ciepla zupa" ;)
Kwestia ilości wody. Mały basen, będzie zupa szybko. Duży basen się jednak
trochę musi pokisić. Pomijam takie absurdalne dni jak ostatnio na +38sC,
wtedy temperatura rośnie dosyć szybko. Z drugiej storny dwie noce ostatnio
było 10 sC to woda zjechała do temp. 22sC. :P
--
Pozdor
Myjk