eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie"Ogrzewanie" wody w basenie › Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
  • Data: 2019-07-12 14:46:08
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Myjk napisał:

    >> Za PRLu [...] [ciah niewiadomoocoocoocochodzi]

    Bo nie wszystkim wiadomo. Więc niektórzy wciąż próbują.

    >> Znam tylko jeden przypadek sensownego wykorzystania basenu. Znajomy
    >> tetryk sobie wybudował w domu i korzysta codziennie, zima czy lato.
    > Może jeszcze raz, basen ogrodowy nie jest dla tetryków tylko dla dzieci.

    Może jeszcze raz: dobrą inwestycję tetryka dla tetryka znam.

    >> Zimna woda nic a nic mu nie przeszkadza. Ten typ tak ma. Znam też kilka
    >> przypadków wybudowania "dla dzieci". Wszystkie zostały zasypane, jeszcze
    >> przed wejściem progenitury w dorosłość. Ale rozumiem, że mogą być
    >> wyjątki. Ludzie są różni. Czasem dziwni.
    > No są różni. Ciekawe kiedy w końcu to przyjmiesz do wiadomości zamiast
    > tylko o tym pisać mierząc wszystkich swoją miarą.

    W którym miejscu nie przyjmuję? Jeden przykład chociaż.

    > otaczamy się (wszyscy, bez szczególnych wyjątków) osobami podobnymi sobie,
    > czyli w Twoim wypadku zapewne skrajnymi malkontentami -- toteż statystykę
    > zakłamaną masz.

    Wciąż słyszę o tzw. "bąbelkach". Że niby ludzie grupują się i dobierają
    znajomych na zasadzie podobieństw. Moje obserwacje temu przeczą. Mam wielu
    znajomych, a każdy inny. Co więcej, nie sądzę, bym ta grupa była wyjątkowa.
    Róznica tylko taka, że ja różnice dostrzegam, a ci od bąbelków myślą, że
    wszyscy wokół nich jednacy, bo sądzą wedle siebie.

    >> Tak tak, nawet taras przy okazji ochłodzi.
    > No właśnie, same plusy. Niestety niektórzy nie rozumieją jak to działa. :P

    Ja rozumiem. Wiem jakimi drogami potrafią chadzać ludzkie myśli.

    >> Ale sama się ta pompa nie zrobi.
    > I tak się musi zrobić, do grzania domu w zimie. Wiem, wieeem.

    Znam dość domów, które w zimie grzeją, choć basenu nie mają. Zatem nie musi.

    > Zawsze można grzać kominkiem. Wtedy jest idealnie spożytkowana energia.

    W sensie, że jak się człowiek narąbie, to mu już brak energii na niemądre
    pomysły. Możliwe.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1