W chwili, gdy włączam urządzenie wyposażone w 1-fazowy silnik indukcyjny
(1425 obr/min, 405 wat):

http://www.ergosistem.ru/pictures/ISE/ise13.jpg

to w ciemności pod urządzeniem zauważam błękitny rozbłysk jak od krótkiego
łuku elektrycznego.

I nie wiem, cz błysk pochodzi od:

a) silnika indukcyjnego (w chwili startu)?
b) uruchamianego pneumatycznie włącznika elektrycznego umieszczonego pod
urządzeniem?

Bo bardzo mi się ten błysk nie podoba, urządzenie jest umieszczone w
zamykanej drzwiczkami szafce pod zlewem, i jeśli w tej szafce wyląduje
przypadkiem jakiś rozpuszczalnik (lub śmieci w kuble wyprodukują metan ;)) to
jest ryzyko lotu zlewozmywakiem na księżyc.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

666 <j...@g...pl> napisał(a):

> W chwili, gdy włączam urządzenie wyposażone w 1-fazowy silnik indukcyjny
> (1425 obr/min, 405 wat):
>
> http://www.ergosistem.ru/pictures/ISE/ise13.jpg
>
> to w ciemności pod urządzeniem zauważam błękitny rozbłysk jak od krótkiego
> łuku elektrycznego.
>
> I nie wiem, cz błysk pochodzi od:
>
> a) silnika indukcyjnego (w chwili startu)?
> b) uruchamianego pneumatycznie włącznika elektrycznego umieszczonego pod
> urządzeniem?
>
> Bo bardzo mi się ten błysk nie podoba, urządzenie jest umieszczone w
> zamykanej drzwiczkami szafce pod zlewem, i jeśli w tej szafce wyląduje
> przypadkiem jakiś rozpuszczalnik (lub śmieci w kuble wyprodukują metan ;)) to
> jest ryzyko lotu zlewozmywakiem na księżyc.
>
Jak Ty nie wiesz skąd ten błysk to dlaczego inni powinni to wiedzieć.
Obejrzyj, rozbierz i będziesz wiedział czy polecisz w kosmos. Czekam aż ktoś
spyta czy używany papier toaletowy można prać. I się doczekam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Jak Ty nie wiesz skąd ten błysk to dlaczego inni powinni to wiedzieć.
> Obejrzyj, rozbierz i będziesz wiedział czy polecisz w kosmos. Czekam aż
> ktoś
> spyta czy używany papier toaletowy można prać. I się doczekam.
>

Spoko, już niedługo, na pl.rec.dom gostek się dzisiaj pytał jaki ma kupić
stolik więc wszystko idzie w dobrym kierunku.

--
pozdrawiam

do góry

Dnia 14-01-2011 o 11:21:08 666 <j...@g...pl> napisał(a):

> W chwili, gdy włączam urządzenie wyposażone w 1-fazowy silnik indukcyjny
> (1425 obr/min, 405 wat):
>
> http://www.ergosistem.ru/pictures/ISE/ise13.jpg
>
> to w ciemności pod urządzeniem zauważam błękitny rozbłysk jak od
> krótkiego
> łuku elektrycznego.
>
> I nie wiem, cz błysk pochodzi od:
>
> a) silnika indukcyjnego (w chwili startu)?
Czy ten silnik ma komutator? jeżeli tak to błysk będzie a później mała
smuga.


> b) uruchamianego pneumatycznie włącznika elektrycznego umieszczonego pod
> urządzeniem?
Musiałby być bez obudowy, albo przezroczysta, lub bardzo cienka żeby
widzieć
łuk od styków, ale to sam musisz stwierdzić co widzisz.


>
> Bo bardzo mi się ten błysk nie podoba, urządzenie jest umieszczone w
> zamykanej drzwiczkami szafce pod zlewem, i jeśli w tej szafce wyląduje
> przypadkiem jakiś rozpuszczalnik (lub śmieci w kuble wyprodukują metan
> ;)) to
> jest ryzyko lotu zlewozmywakiem na księżyc.
Raczej znikome, za małe stężenia.
>


--
Pozdr
JanuszK

do góry

Indukcyjny jednofazowy, bezkomutatorowy jest jak rozumiem (patrz rysunek w linku).
Przy komutatorowym (wiertarki itp.) to wiadomo.
Po prostu nie wiem, czy silnik indukcyjny bezkomutatorowy ma "prawo" dawać błysk
(między czym, a czym??).


-----

> Czy ten silnik ma komutator?

do góry

Użytkownik 666 napisał:
> W chwili, gdy włączam urządzenie wyposażone w 1-fazowy silnik indukcyjny
> (1425 obr/min, 405 wat):
>
> http://www.ergosistem.ru/pictures/ISE/ise13.jpg
>
> to w ciemności pod urządzeniem zauważam błękitny rozbłysk jak od krótkiego
> łuku elektrycznego.
>
> I nie wiem, cz błysk pochodzi od:
>
> a) silnika indukcyjnego (w chwili startu)?
> b) uruchamianego pneumatycznie włącznika elektrycznego umieszczonego pod
> urządzeniem?

Prędzej odpowiedź brzmi "b" ale powstawanie łuku w momencie załączania
jest minimalne. Jeśli przy zatrzymywaniu się silnika (poobserwuj) nie
masz jeszcze silniejszego rozbłysku to wyłącznik pneumatyczny jest bez
winy. Zapewne masz silnik z odłączaną przełącznikiem odśrodkowym częścią
uzwojenia rozruchowego albo sekcją kondensatora rozruchowego - bywają
takie wynalazki
>
> Bo bardzo mi się ten błysk nie podoba, urządzenie jest umieszczone w
> zamykanej drzwiczkami szafce pod zlewem, i jeśli w tej szafce wyląduje
> przypadkiem jakiś rozpuszczalnik (lub śmieci w kuble wyprodukują metan ;)) to
> jest ryzyko lotu zlewozmywakiem na księżyc.

Rozszczelnić szafkę na dole i na górze, nie trzymać tam materiałów
palnych w ilościach stwarzających zagrożenie pożarowe.

--
Darek

do góry

Przy wyłączaniu rozbłysku nie zauważyłem.
Ten silnik co uruchomienie włącza się w przeciwną stronę - raz w lewo raz w
prawo (taki rodzaj zabezpieczenia przed oplątaniem).
Nie wiem, czy realizacja zmiany kierunków obrotów jest mechaniczna (bardziej
podejrzewam, to amerykańskie wieloletnie - a więc raczej dość łopatologiczne -
rozwiązanie), czy elektroniczna.


-----

> Jesli przy zatrzymywaniu sie silnika nie masz jeszcze silniejszego
rozblysku to wylacznik pneumatyczny jest bez winy.
> Zapewne masz silnik z odlaczana przelacznikiem odsrodkowym czescia
uzwojenia rozruchowego albo sekcja kondensatora rozruchowego - bywaja takie
wynalazki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " 666" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:igp82k$g4j$1@inews.gazeta.pl...
>W chwili, gdy włączam urządzenie wyposażone w 1-fazowy silnik indukcyjny
> (1425 obr/min, 405 wat):
>
> http://www.ergosistem.ru/pictures/ISE/ise13.jpg
>
> to w ciemności pod urządzeniem zauważam błękitny rozbłysk jak od krótkiego
> łuku elektrycznego.
>
> I nie wiem, cz błysk pochodzi od:
>
> a) silnika indukcyjnego (w chwili startu)?
> b) uruchamianego pneumatycznie włącznika elektrycznego umieszczonego pod
> urządzeniem?
>
> Bo bardzo mi się ten błysk nie podoba, urządzenie jest umieszczone w
> zamykanej drzwiczkami szafce pod zlewem, i jeśli w tej szafce wyląduje
> przypadkiem jakiś rozpuszczalnik (lub śmieci w kuble wyprodukują metan ;))
> to
> jest ryzyko lotu zlewozmywakiem na księżyc.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/

W małych silnikach gdy nie potrzeba dużego momentu rozruchowego np od pralki
frani jest czasem dodatkowe uzwojenie rozruchowe zamiast kondensatora.
Jest ono załączone do obwodu zasilania stykiem który się rozwiera siłą
odsrodkową po osiągnięciu dużych obrotów.
Ponieważ w wypowiedziach "specjalistów" nie zobaczyłem takiego wyjaśnienia
więc go zamieszczam abyś niepotrzebnie nie rozbierał (co Ci radzono) silnika
gdy dobrze pracuje (rusza). Rozbierzerz go i oczyścisz styk gdy przestanie
sam ruszać a ruszył by tylko po ręcznym pokręceniu..
T-1

do góry

Dnia 14-01-2011 o 21:26:42 666 <j...@g...skasuj-to.pl> napisał(a):

> Przy wyłączaniu rozbłysku nie zauważyłem.
> Ten silnik co uruchomienie włącza się w przeciwną stronę - raz w lewo
> raz w
> prawo (taki rodzaj zabezpieczenia przed oplątaniem).
> Nie wiem, czy realizacja zmiany kierunków obrotów jest mechaniczna
> (bardziej
> podejrzewam, to amerykańskie wieloletnie - a więc raczej dość
> łopatologiczne -
> rozwiązanie), czy elektroniczna.
Pewnie to pierwsze, mechaniczne i faktycznie może błyskać podobniej
jak już tu zauważyli inni wyłącznik rozruchowy odśrodkowy.
JA ci się nic nie pali i nie ma żywego ognia to sie nie przejmuj,
uzywaj.

--
Pozdr
JanuszK

do góry

To sprzęt funkiel nówka ze Stanówka.
Nie sądziłem, że Hamerykańce taką fuchę puszczają, przecież mógłby się kot
domowy albo pracz szopowy tego błysku przestraszyć i proces zbiorowy gotowy.
O zlewozmywakach wylatującyh przez dachy nie wspominając, ale tam takie
rzeczy to chyba i tak huragany załatwiają.


-----

> Ponieważ w wypowiedziach "specjalistów" nie zobaczyłem takiego wyjaśnienia
więc go zamieszczam abyś niepotrzebnie nie rozbierał silnika gdy dobrze
pracuje.
> Rozbierzerz go i oczyścisz styk gdy przestanie sam ruszać a ruszył by tylko
po ręcznym pokręceniu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry