> Ale wiesz, że kWh, czyli kilowatogodzina to zupełnie co innego niż kW
> czyli kilowat?
>
> Fajnie byłoby to wiedzieć gdy dyskutuje się na takie tematy.
Fakt, pomyliłem się z mianem.
Nie zmienia to faktu, że mam kocioł , ponad dwukrotnie większy niż potrzebuję.
I o tym dyskutuj.

do góry

> Secom z Pleszewa robił swego czasu kotły retortowe na ekogroszek o mocy 7 kW. Teraz
ich chyba nie ma w ofercie, V klasa te sprawy.

Wtedy kiedy potrzebowałem najmniejszy był kocioł 12 kW.Tego typu kotły
wytrzymują około 20 lat, więc mam trochę czasu na zmianę.

do góry

Nie te czasy, gazowy kocioł nie wytrzyma tylu lat. A co 2-3 lata kosztowne naprawy,
przeglądy itp.

do góry

W dniu sobota, 23 lutego 2019 19:29:21 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
> nowy piec gdzie gazowy spokojnie wytrzymuje 20-30lat. Ale o tym też nikt nie
> myśli.

Gazowy 20 lat? Chyba jaja sobie robisz.
Maksimum 8-10 lat i śmietnik. A po drodze jeszcze z 5 napraw.
Przerabialiśmy Termety, Vailanta, jakieś inne nie pamiętam już. Zawsze
coś się musiało spier... U znajomych wokół też coś zawsze przy tym gazie
dłubią. I to nieistotne czy sztuka za 2,5 tysiaka czy za 12,5.
Pewnie są takie co się nie psują ale ja jeszcze o takim nie słyszałem.

L.

do góry

W dniu 2019-02-23 o 20:34, l...@g...com pisze:
> Nie te czasy, gazowy kocioł nie wytrzyma tylu lat. A co 2-3 lata kosztowne naprawy,
przeglądy itp.
>
Gdzie ty takie kotły kupujesz :) ja kupiłem używkę valianta przywiezioną
chyba z niemiec bo nie miałem kasy i chodzi mi już ponad 10 lat a piec
miał chyba
10-15 jak go kupiłem.

--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu 2019-02-23 o 20:43, Lisciasty pisze:
> W dniu sobota, 23 lutego 2019 19:29:21 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
>> nowy piec gdzie gazowy spokojnie wytrzymuje 20-30lat. Ale o tym też nikt nie
>> myśli.
>
> Gazowy 20 lat? Chyba jaja sobie robisz.
Przeczytaj moja odpowiedz wyżej :)


--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu sobota, 23 lutego 2019 21:14:49 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
> Gdzie ty takie kotły kupujesz :) ja kupiłem używkę valianta przywiezioną
> chyba z niemiec bo nie miałem kasy i chodzi mi już ponad 10 lat a piec
> miał chyba
> 10-15 jak go kupiłem.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

L.

do góry

W dniu sobota, 23 lutego 2019 21:20:53 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu sobota, 23 lutego 2019 21:14:49 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:
> > Gdzie ty takie kotły kupujesz :) ja kupiłem używkę valianta przywiezioną
> > chyba z niemiec bo nie miałem kasy i chodzi mi już ponad 10 lat a piec
> > miał chyba
> > 10-15 jak go kupiłem.
>
> Jedna jaskółka wiosny nie czyni.


on kupil piec z czasów gdy produkowono w miarę trwałe

b.

do góry

Pytanie czy są do niego części. Ostatnio padł mi Saunier Duval. Żaden nie chciał do
niego przyjechać, bo 12 letni sprzęt, bo nie ma części itp.

do góry

W dniu sobota, 23 lutego 2019 21:35:20 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> on kupil piec z czasów gdy produkowono w miarę trwałe

Może tak być. Ale te moje Termety też były z dawnych lat ;)
Fakt że nie były przesadnie drogie (2,5 tys.) ale jak coś się zrypało
to naprawa od razu tysiak. Więc się brało następnego.

Najbardziej w obecnych czasach wkurzający jest fakt, że nawet jak weźmiesz
kocioł za 8 czy 10 tysięcy to po 3-4 latach psuje się tak samo jak taniocha.
Przykładów z otoczenia i znajomych mam aż nadto. Zasada "płacę dużo żeby
mieć potem spokój" nie działa tutaj za cholerę...

L.

do góry