eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogrodzenie z sąsiadem problemy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2011-09-24 19:17:10
    Temat: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: Przemeq <p...@o...eu>

    Witam
    Mam problem z ogrodzeniem działki,ale po koleji:

    1.Uzgodniliśmy z sąsiadem rodzaj ogrodzenia siatka powlekana 150 cm bez
    podmurówki na słupkach po granicy działki.
    2. Miała być firma ale sąsiad stwierdził drogo, samorzutnie rzucił się
    do ogrodzenia ( bez powiadomienia mnie, zobaczyłem z okna jak kopie) i
    go z pomocą taty, brata i kogoś tam wykonał. ( ja nie mogłem się rzucić,
    bo w zimę złamałem rękę i jeszcze za krótko od rehabilitacji)
    3. Przychodzi etap rozliczeń i wyszło mu po bardzo dokładnej analizie
    razem z paliwem do auta ( przywoził materiał , jeździł za nim) wodą,
    prądem itp cena około 77 zł za metr bieżący ogrodzenia.
    4 Firmy okoliczne które to robią wołają maksymalnie z materiałem do
    60 zł ( mam odpowiedz na e-maile od firm) jedna z nich buduje mi
    ogrodzenie (pozostałą cześć nie granicząca z sąsiadem ) za 55 zł metr
    z materiałem.
    5 zapłaciłem sąsiadowi do ceny 56 zł za metr, żąda jeszcze 500 zł za
    moją 30 metrowa cześć.
    6. Wziąłem pokwitowanie że przekazałem mu kwotę w poczet ogrodzenia,
    podpisał.
    7. Nie było spotkania przed wkopaniem przez niego łopaty, ani symulacji
    kosztów,gdyby było to moja firma zrobiła ta część, smaczku dodaje fakt
    iż to ja dałem mu zgodę na puszczenie prądu po granicy i na kawałeczku
    mojej działki kanalizacji dzięki czemu nie budował 3 studzienek.
    Generalnie nie uśmiecha mi się płacić za coś co jest przeszacowane
    i myślę że więcej mu nie zapłacę.
    Z drugiej strony jeśli faktycznie każda złączkę i śrubę kupował
    w sklepie po 10 sztuk ( firmy maja swoje dojścia i rabaty) to jaki cel
    przyświecał mu to robić, chyba aby się narobić i pokazać że stawia płot.
    Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.

    Przemeq



  • 2. Data: 2011-09-24 19:22:33
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: "Bogdan" <b...@p...onet.pl>


    > Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.
    >
    > Przemeq
    >
    za 500 zł będziesz miał wroga do końca dni swoich

    Bogdan


  • 3. Data: 2011-09-24 20:21:51
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Bogdan" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:j5lalu$5ud$1@news.onet.pl...
    >> Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.


    > za 500 zł będziesz miał wroga do końca dni swoich


    o to własnie chodzi - merytorycznie nie ma zadnych podstaw abys płacił. Ale dobry
    sąsiad to rzecz warta wiecej niz te 500. Jesli usiłuje cie okpić -nie płać. A jesli
    tak mu wychodzi z uczciwych wyliczec - to co innego. Tanie oferty miałes - ale moze i
    z gorszego matarialu, moze to nie do konca jest zawyzona cena.




    b.


  • 4. Data: 2011-09-24 20:29:37
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 24 Wrz, 21:17, Przemeq <p...@o...eu> wrote:

    > Generalnie nie uśmiecha mi się płacić za coś co jest przeszacowane
    > i myślę że więcej mu nie zapłacę.
    [...]
    > Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.

    Normalnie pogadac jak z czlowiekiem.. Podchodzisz i mowisz "sasiad cos
    drogo to ogrodzenie wyszlo /szczerzysz zeby/, dobrze to na pewno
    policzyles? choc policzymy razem bo cos mi sie nie zgadza, mi robia
    taniej a to firma, cos ci sie musialo popierniczyc". Jak bedzie
    normalny to ci powie co i za ile zaplacil. Ja sie grodzilem z sasiadka
    i sam to robilem - wyszlo ok 43 pln / mb ale nie wliczam w to m.in.
    betonu, wody (kurde ile to pare litrow max!) i pradu (1 pln? ;) 77 pln
    to troche drogo ale licza sie tez materialy - moze siatka jest gruba i
    porzadna ? Moze slupki sa porzadne, ocynkowane, pomalowane proszkowo ?
    Firmy za 55 pln to robia na najtanszych, lichych materialach ktorych
    nie mozna porownywac. Siatka moze kosztowac 10 pln / mb, a moze 20
    pln / mb. Jezeli udowodni ze rzeczywiscie go to tyle wyszlo to zaplac
    calosc. Inaczej bedziesz mial z nim przesrane zycie. Dobry sasiad to
    podstawa!! Ja mam kilku zarabistych i sobie b. chwale. Tylko jeden
    glab sie znalazl na calej ulicy - na szczescie z nim bezposrednio nie
    granicze (tylko kawalek przez droge :)
    pozdr.

    --
    Adam


  • 5. Data: 2011-09-24 20:38:41
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j5le4t$t81$1@inews.gazeta.pl...
    Użytkownik "Bogdan" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:j5lalu$5ud$1@news.onet.pl...
    >>> Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.


    >> za 500 zł będziesz miał wroga do końca dni swoich


    >o to własnie chodzi - merytorycznie nie ma zadnych podstaw abys płacił. Ale
    >dobry sąsiad to rzecz warta wiecej niz te 500. Jesli >usiłuje cie
    >okpić -nie płać. A jesli tak mu wychodzi z uczciwych wyliczec - to co
    >innego. Tanie oferty miałes - ale moze i z >gorszego matarialu, moze to nie
    >do konca jest zawyzona cena.

    Zrobilem ogrodzenie z trzech stron. Nie pytalem nikogo i nikt nie dopytywal
    sie mnie czy cos to kosztowalo. Generalnie olewka, chcialem to zrobilem i do
    nikogo nie mam pretensji. Nie placilbym powyzej polowy kosztow materialow,
    ew. jakies tam cos do tego. Stawka powyzej cen rynkowych jest bez sensu.
    Czemu nie 500 za metr?

    Pozdro.. TK



  • 6. Data: 2011-09-24 20:50:28
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: wolim <n...@t...pl>

    W dniu 2011-09-24 21:17, Przemeq pisze:

    > 3. Przychodzi etap rozliczeń i wyszło mu po bardzo dokładnej analizie
    > razem z paliwem do auta ( przywoził materiał , jeździł za nim) wodą,
    > prądem itp cena około 77 zł za metr bieżący ogrodzenia.

    Chyba jest chory. Niech Ci pokaże rachunki i wtedy zapłacisz.
    Za materiały wyszłoby jakieś 30-35 zł za metr. I to solidne materiały.
    Siatka powlekana jest tańsza, niż solidny ocynk.

    Najzwyczajniej w świecie chce na Tobie przyciąć minimum 40 złotych za
    metr za swoją robociznę, tak żeby wyjść na swoje i ogrodzenie mieć za
    frajer. Jeśli się godzisz płacić taką kwotę za robociznę - zapłać, jeśli
    nie - powiedz, żeby spadał na drzewo.

    Sąsiada i tak już masz spalonego, bo jak zapłacisz, Ty będziesz miał
    pretensje, jak nie - on.

    Swoją drogą to trochę nie tak bez słowa postawić ogrodzenie i potem
    żądać kasy.

    Pozdry,
    MW


  • 7. Data: 2011-09-24 23:54:04
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: shaman <g...@m...pl>

    On 24 Wrz, 22:50, wolim <n...@t...pl> wrote:
    > W dniu 2011-09-24 21:17, Przemeq pisze:
    [...]
    > Swoją drogą to trochę nie tak bez słowa postawić ogrodzenie i potem
    > żądać kasy.

    I tu jest wlasnie caly pies pogrzebany.. pal licho te ceny.. ale skoro
    plot wspolny i mial byc wspolna inwestycja to nie powinno byc takiejs
    sytuacji. I o tym przede wszystkim nalezy z sasiadem pogadac - niech
    sie wytlumaczy,

    pzdr
    shaman


  • 8. Data: 2011-09-25 04:49:19
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: "Kris" <k...@W...PL>

    >Użytkownik "Przemeq" napisał w wiadomości grup
    >dyskusyjnych:j5laa3$4lq$...@n...onet.pl... 2. Miała być firma ale sąsiad
    >stwierdził drogo, samorzutnie rzucił się do ogrodzenia ( bez powiadomienia
    >mnie, zobaczyłem z okna jak kopie)

    Chciał zrobić to zrobił. Powiadamiać nikogo nie musiał.

    >6. Wziąłem pokwitowanie że przekazałem mu kwotę w poczet ogrodzenia,
    >podpisał.

    Zastanawiam się po co Tobie to pokwitowanie? Chciałeś to mu zapłaciłeś., nie
    chciałbyś to byś nie zapłacił

    > w sklepie po 10 sztuk ( firmy maja swoje dojścia i rabaty)

    Bzdura.

    > to jaki cel przyświecał mu to robić,

    Chciał mieć ogrodzoną działkę to zrobił ogrodzenie. Widocznie nie chciało mu
    się czekać aż Twoja ręka odzyska pełna sprawność

    >Co radzicie w takiej sytuacji dopłacać czy nie tak aby wyjść w porządku.

    jak chcesz dopłacić to dopłać. Jak nie dopłacisz to nikt Ciebie i tak nie
    zmusi do oddania kasy. Nie chciałeś pomoc w robocie to nie pomagałeś- /twój
    wybór. Zamiast narzekać ze sąsiad drogo kupował trzeba było wsiąść w
    auto/wziąć telefon i kupić samemu tanie



    -- Pozdrawiam
    Kris


  • 9. Data: 2011-09-25 07:09:59
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: Przemeq <p...@o...eu>

    Po co pokwitowanie??
    Podczas budowy jak nie było ogrodzeń, a sąsiad kład sobie kostkę brukowa
    to po przyjeździe na swoją działkę widzę zaparkowany samochód
    ciężarowy.Pytam całej okolicy czyj (głupie teraz czasy może być
    kradziony) wszyscy mówią stoi 2 dni i myśleliśmy że wasz, chodzę szukam
    idę wreszcie do sąsiadki i pytam czyje to auto a ona na mnie że oni
    kładą kostkę i nie ma ich ekipa gdzie stać to se postawili i że dobrymi
    mamy być sąsiadami itp.
    Wk....wiłem się bo przecież teraz rozmowy tel to 29 gr za min ( mają mój
    nr tel) i jak by zapytała czy może stać to bym powiedział ok` czemu nie
    nie ubędzie mi, ale tak bez słowa bo mi się należy to bez jaj.
    To jest w skrócie taki typ ludności dlatego pokwitowanie bo jutro powie
    że mu nie płaciłem. ( faktur do tej pory nie widziałem)
    Generalnie go oleje i tak sąsiadów to z tego nie będzie, a nie będę
    finansował całości płotu sąsiada.
    Działkę mam dużą 20 ar to mam go daleko tuje się zasadzi odgrodzi i po
    kłopocie.


    Przemeq



  • 10. Data: 2011-09-25 07:33:22
    Temat: Re: Ogrodzenie z sąsiadem problemy
    Od: Robert G <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Przemeq napisał:
    >
    > To jest w skrócie taki typ ludności dlatego pokwitowanie bo jutro powie
    > że mu nie płaciłem. ( faktur do tej pory nie widziałem)
    > Generalnie go oleje i tak sąsiadów to z tego nie będzie, a nie będę
    > finansował całości płotu sąsiada.

    No rzeczywiście...
    Ciężko z takimi ludźmi się współmieszka, bo oni zawsze coś wymyślą i
    chcą, żeby wszyscy przyklaskiwali na ich pomysły, a do tego je
    finansowali. Nie konsultują nic z zainteresowanymi stronami, robią sami,
    a potem żądają udziału finansowego, czy jakiegoś tam innego.

    Zażądaj bezwzględnie faktur! i powiedz, że jak masz za coś płacić, to
    musisz zweryfikować te wydatki. Tu dałoby się taniej, tam inny
    materiał... a w ogóle przed dokonaniem zakupów należy się skonsultować z
    wszystkimi finansującymi - dlaczego podejmował decyzje samodzielnie...?

    Myślę, że dobrze by było zrobić swoje wyliczenie co do płotu wg tego
    własnego mu przedstawić kwotę jaką zamierzasz/chcesz dopłacić. A na
    obiekcje, że jego to tyle kosztowało, powiedziałbym, że nikt mu nie
    kazał samodzielnie tego robić i skoro zrobił, to na własne rysyko. Gdyby
    się burzył, to zawsze można mu powiedzieć, że bezprawnie postawił płot,
    bo samodzielnie zrobił go w granicy, a jak robił samodzielnie to miał
    się od granicy odsunąć.

    Nie... no ludzie są dziwni i masz problem skoro takie przejścia zdarzają
    Ci się już na początku.

    Ja jednak poszedłbym do niego i mu wprost powiedział, że taki numer
    ostatni raz przechodzi. Następnym razem wszystko co dotyczy mnie, _musi_
    być przy moim udziale i w mojej asyście. Dziwię się, że jak kopał te
    słupki, to nie poszedłeś wtedy z nim pogadać. W końcu musiał włazić na
    Twój teren... Masz pewność, że sobie nie przesunął płotu na swoją korzyść?

    Z jednej strony można machnąć ręką dla świętego spokoju, ale z drugiej
    jak nie zawalczysz o swoje fundamentalne prawa teraz, to za pięć lat
    będą chodzili srać w Twoje krzaki i będą uważali, że wszystko jest wporzo...

    pozdr
    Robert G.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1