eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wygłuszanie sufitu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2010-01-25 11:39:08
    Temat: Wygłuszanie sufitu
    Od: Wojtek <a...@p...pl>

    Nowy budynek. Nad moim mieszkaniem pojawil sie sasiad. Nie wiem z czego
    ma podloge ale slychac kazdy jego krok. Slychac tez rozmowy/imprezy o 2
    w nocy.
    Musze wygluszyc syfit. Dzwiek przenosi sie glownie przez syfit, ale
    rowniez scianami.
    Ścian nie dam rady wygluszyc. Chyba ze samym korkiem.
    Syfit planuje wygluszyc tak:
    Przykresam stelaz z stalowych profili np. U28 do syfitu i scian(moze
    tylko syfit?), wczesniej oklejajac profil tasma wygluszajaca, moze
    lepiej cienka guma ? Niesty zawsze zostaje polacznie sufit->stelaz
    poprzez wkrety.
    W stelaz wkladam jakas welne wygluszajaca(cos innego?, jak gruba?),
    potem regips(moze 2?). Regips nie bedzie sie bezposrednio stykal ze
    scianami.
    Czytam, ze mozna uzyc samego korka. Ale to wydja mi sie podejzane. Co da
    przyklejenie korka do syfitu. Pewnie nieco wygluszy niskie dziwieki ale
    to, ze ktos zapyla w szpilka po deskach juz chyb nie ?.
    No i jak pisalem dzwiek przenosi sie rowniez scianami. Musialbym
    zdudowac pozadna klatke na gumowych nogach by sie całkowicie odciac od
    halasu:).


  • 2. Data: 2010-01-25 12:35:12
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Wojtek pisze:
    > Nowy budynek. Nad moim mieszkaniem pojawil sie sasiad. Nie wiem z czego
    > ma podloge ale slychac kazdy jego krok. Slychac tez rozmowy/imprezy o 2
    > w nocy.

    No to masz problem... Może zacząć od delikatnej prośby o zachowanie tzw
    'ustawowej ciszy nocnej'... ? W końcu po godz 22 coś takiego obowiązuje.

    > Musze wygluszyc syfit. Dzwiek przenosi sie glownie przez syfit, ale
    > rowniez scianami.
    > Ścian nie dam rady wygluszyc. Chyba ze samym korkiem.

    Korkiem nie wygłuszysz - daj sobie z tym spokój :-)

    > Syfit planuje wygluszyc tak:
    > Przykresam stelaz z stalowych profili np. U28 do syfitu i scian(moze
    > tylko syfit?), wczesniej oklejajac profil tasma wygluszajaca, moze
    > lepiej cienka guma ? Niesty zawsze zostaje polacznie sufit->stelaz
    > poprzez wkrety.
    > W stelaz wkladam jakas welne wygluszajaca(cos innego?, jak gruba?),

    Jak włożysz 10 - 15 cm wełny, to powinno znacząco pomóc.

    > potem regips(moze 2?). Regips nie bedzie sie bezposrednio stykal ze
    > scianami.
    > Czytam, ze mozna uzyc samego korka. Ale to wydja mi sie podejzane. Co da
    > przyklejenie korka do syfitu. Pewnie nieco wygluszy niskie dziwieki

    Niskich dźwięków Ci korek nie wygłuszy, o ile cokolwiek wygłuszy...
    Chcesz jak rozumiem oddzielić się od tego hałasu... Nie pozostaje nic
    innego jak właśnie konstrukcja na której umocujesz sobie 'syfit'
    podwieszany :-), a między płytę g-k włożysz wełnę mineralną. Żadne korki
    nic tu nie dadzą :-). Ale zacznij może od rozmowy z sąsiadem na ten
    temat, bo on zdaje się przes swą niefrasobliwość łamie prawo.

    ale
    > to, ze ktos zapyla w szpilka po deskach juz chyb nie ?.
    > No i jak pisalem dzwiek przenosi sie rowniez scianami. Musialbym
    > zdudowac pozadna klatke na gumowych nogach by sie całkowicie odciac od
    > halasu:).

    Był tu nie dawno wątek o oddzielaniu się od hałasu - poczytaj sobie, to
    się sporo dowiesz :-)
    Szukana fraza: Z czego zrobić izolację dźwiękową?

    pozdr
    robercik-us


  • 3. Data: 2010-01-25 12:54:52
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: Wojtek <a...@p...pl>

    robercik-us pisze:
    > Wojtek pisze:
    >> Nowy budynek. Nad moim mieszkaniem pojawil sie sasiad. Nie wiem z
    >> czego ma podloge ale slychac kazdy jego krok. Slychac tez
    >> rozmowy/imprezy o 2 w nocy.
    >
    > No to masz problem... Może zacząć od delikatnej prośby o zachowanie tzw
    > 'ustawowej ciszy nocnej'... ? W końcu po godz 22 coś takiego obowiązuje.
    Nie zachowuja sie jakos szczegolnie glosno. Glosno mowia, smieja sie
    itp. Nie moge chyba komus zabronic glosno mowic i smiac sie we wlasnym
    mieszkaniu nawet po 22.

    >
    >> Musze wygluszyc syfit. Dzwiek przenosi sie glownie przez syfit, ale
    >> rowniez scianami.
    >> Ścian nie dam rady wygluszyc. Chyba ze samym korkiem.
    >
    > Korkiem nie wygłuszysz - daj sobie z tym spokój :-)
    Czytam ze niektorym sie udalo. Ale dla mnie to brzmi jak magia :)

    >
    >> Syfit planuje wygluszyc tak:
    >> Przykresam stelaz z stalowych profili np. U28 do syfitu i scian(moze
    >> tylko syfit?), wczesniej oklejajac profil tasma wygluszajaca, moze
    >> lepiej cienka guma ? Niesty zawsze zostaje polacznie sufit->stelaz
    >> poprzez wkrety.
    >> W stelaz wkladam jakas welne wygluszajaca(cos innego?, jak gruba?),
    >
    > Jak włożysz 10 - 15 cm wełny, to powinno znacząco pomóc.
    Wolalbym mniej :) Np. 6cm tak by calosc miala ok 10cm. Teraz sufit mam
    na 265cm.

    >
    >> potem regips(moze 2?). Regips nie bedzie sie bezposrednio stykal ze
    >> scianami.
    >> Czytam, ze mozna uzyc samego korka. Ale to wydja mi sie podejzane. Co
    >> da przyklejenie korka do syfitu. Pewnie nieco wygluszy niskie dziwieki
    >
    > Niskich dźwięków Ci korek nie wygłuszy, o ile cokolwiek wygłuszy...
    > Chcesz jak rozumiem oddzielić się od tego hałasu... Nie pozostaje nic
    > innego jak właśnie konstrukcja na której umocujesz sobie 'syfit'
    > podwieszany :-), a między płytę g-k włożysz wełnę mineralną. Żadne korki
    > nic tu nie dadzą :-). Ale zacznij może od rozmowy z sąsiadem na ten
    > temat, bo on zdaje się przes swą niefrasobliwość łamie prawo.
    Teraz np. slysze jak chodzi. Moze ma platfusa. Ale sluchac kazdy jego
    krok. Pewnie ma cos nie tak z podloga. Moze przybita jest do wylewki,
    nie ma zadnej izolacji. Kupie mu korek i sam zamontuje pod jego panele :)

    >
    > ale
    >> to, ze ktos zapyla w szpilka po deskach juz chyb nie ?.
    >> No i jak pisalem dzwiek przenosi sie rowniez scianami. Musialbym
    >> zdudowac pozadna klatke na gumowych nogach by sie całkowicie odciac od
    >> halasu:).
    >
    > Był tu nie dawno wątek o oddzielaniu się od hałasu - poczytaj sobie, to
    > się sporo dowiesz :-)
    > Szukana fraza: Z czego zrobić izolację dźwiękową?
    Dzieki


  • 4. Data: 2010-01-25 18:56:14
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Użytkownik "Wojtek" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:hjjvst$av9$1@inews.gazeta.pl...
    > Nowy budynek. Nad moim mieszkaniem pojawil sie sasiad. Nie wiem z czego
    > ma podloge ale slychac kazdy jego krok. Slychac tez rozmowy/imprezy o 2

    Ktoś źle zrobił pływającą wylewkę w jego mieszkaniu. Reklamuj, walcz ze sprzedawcą.
    Budynek powinien mieć gwarancję wykonawcy.


  • 5. Data: 2010-01-25 23:02:07
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    On 25 Sty, 19:56, "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> wrote:
    > Użytkownik "Wojtek" <a...@p...pl> napisał w
    wiadomościnews:hjjvst$av9$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Nowy budynek. Nad moim mieszkaniem pojawil sie sasiad. Nie wiem z czego
    > > ma podloge ale slychac kazdy jego krok. Slychac tez rozmowy/imprezy o 2
    >
    > Ktoś źle zrobił pływającą wylewkę w jego mieszkaniu. Reklamuj, walcz ze sprzedawcą.
    Budynek powinien mieć gwarancję wykonawcy.

    a myślisz, że wogóle jest tam coś takiego? :-) to sie robi w domach
    izolując posadzkę od gruntu,
    tam jest pewnie kilkanaście cm betonu i tyle... zapytaj sąsiada, czy
    jemu nie przeszkadza sąsiad mieszkający nad nim, wtedy może zrozumie
    problem...
    a tak naprawdę, to zależy co sąsiad ma na podłodze, jeśli przyklejony
    parkiet, to pewnie zrywać nie będzie, jesli panele, to może zgodzi się
    je przełożyć, jesli zafundujesz mu podkład wyciszający (filc, pianka,
    a na pewno nie gówniane zielone karbowane coś tam...)
    jeśli nie pójdzie na układ, to wiele nie zrobisz dźwięk będzie niósł
    również po ścianach, jedynie trochę to wyciszysz...
    może uda ci się sąsiada przekonać chociaż do dywanów i wykładzin...

    pozdrawiam
    s_13


  • 6. Data: 2010-01-26 07:34:43
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: Wojtek <a...@p...pl>

    s_13 pisze:
    > On 25 Sty, 19:56, "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Wojtek" <a...@p...pl> napisał w
    wiadomościnews:hjjvst$av9$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>> Nowy budynek. Nad moim mieszkaniem pojawil sie sasiad. Nie wiem z czego
    >>> ma podloge ale slychac kazdy jego krok. Slychac tez rozmowy/imprezy o 2
    >> Ktoś źle zrobił pływającą wylewkę w jego mieszkaniu. Reklamuj, walcz ze
    sprzedawcą. Budynek powinien mieć gwarancję wykonawcy.
    >
    > a myślisz, że wogóle jest tam coś takiego? :-) to sie robi w domach
    > izolując posadzkę od gruntu,
    > tam jest pewnie kilkanaście cm betonu i tyle... zapytaj sąsiada, czy
    > jemu nie przeszkadza sąsiad mieszkający nad nim, wtedy może zrozumie
    > problem...
    Z tego co wiem to jest tervita, potem cos w rodzaju gabki/foli i na to
    wyleka ok 10cm. Wylewka nie jest polaczona ze sciana. Tak bylo oryginalnie.
    Sasiad wszystko robil od nowa. Cale sciany(chyba tylko dzialowe). Nie
    wiem co na podlodzie ma.
    U sasiada obok dzwieki z gory sa duzo cichsze niz u mnie.

    > a tak naprawdę, to zależy co sąsiad ma na podłodze, jeśli przyklejony
    > parkiet, to pewnie zrywać nie będzie, jesli panele, to może zgodzi się
    > je przełożyć, jesli zafundujesz mu podkład wyciszający (filc, pianka,
    > a na pewno nie gówniane zielone karbowane coś tam...)
    > jeśli nie pójdzie na układ, to wiele nie zrobisz dźwięk będzie niósł
    > również po ścianach, jedynie trochę to wyciszysz...
    > może uda ci się sąsiada przekonać chociaż do dywanów i wykładzin...
    Sasiad nademna podczas remontu tak kol w scianach, ze innym zaczely
    sciany pekac. U mnie nic sie nie dzialo, poza strasznym hukiem.
    Ale teraz slysze kazdy jego krok. Tak jak by chodzil w jakims wielkim
    regipsowym podle :)


  • 7. Data: 2010-01-26 07:38:35
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: Wojtek <a...@p...pl>

    William Bonawentura pisze:
    > Użytkownik "Wojtek" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:hjjvst$av9$1@inews.gazeta.pl...
    >> Nowy budynek. Nad moim mieszkaniem pojawil sie sasiad. Nie wiem z czego
    >> ma podloge ale slychac kazdy jego krok. Slychac tez rozmowy/imprezy o 2
    >
    > Ktoś źle zrobił pływającą wylewkę w jego mieszkaniu. Reklamuj, walcz ze sprzedawcą.
    Budynek powinien mieć gwarancję wykonawcy.
    U mnie jest wylewka. Byc moze u niego nie, bo np. dogadal sie w
    wykonawca, ze kupi mieszkanie bez a potem sam ja sobie wykona


  • 8. Data: 2010-01-26 20:47:08
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: "DeSola" <p...@o...pl>

    > Jak włożysz 10 - 15 cm wełny, to powinno znacząco pomóc.
    >

    Zaraz, zaraz mówisz, że powinno, czy faktycznie pomoże bo wiesz to z
    autopsji?
    Ja wiem bo robiłem to. Mało tego, najpierw kładłem maty wygłuszające
    kupowane w casto (takie z rysunkiem, jak to niby ktoś pracuje na produkcji
    na maszynach a przez ściane jest biuro i niby w tej ścianie ten materiał
    wygłuszający). Na te maty położona została gruba, upchana warstwa wełny.

    Nic to nie dało.



  • 9. Data: 2010-01-26 21:14:44
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    DeSola pisze:
    >> Jak włożysz 10 - 15 cm wełny, to powinno znacząco pomóc.
    >>
    >
    > Zaraz, zaraz mówisz, że powinno, czy faktycznie pomoże bo wiesz to z
    > autopsji?

    :-)
    Zależy co ten sąsiad tam rzeczywiście robi :-), o tym nie tak dawno tu
    dyskutowaliśmy. Jak sobie kawały opowiada po piwku, to taka izolacja z
    15 cm wełny ma szanse pomóc, choć na pewno nie w stu procentach, ale jak
    koleś robi dyskotekę w domu i basy dudnią tak, że drży pół bloku, to
    niewiele można na to poradzić... wyprowadzić się i tyle :-)

    pozdr.
    robercik-us


  • 10. Data: 2010-01-27 07:03:22
    Temat: Re: Wygłuszanie sufitu
    Od: Wojtek <a...@p...pl>

    robercik-us pisze:
    > DeSola pisze:
    >>> Jak włożysz 10 - 15 cm wełny, to powinno znacząco pomóc.
    >>>
    >>
    >> Zaraz, zaraz mówisz, że powinno, czy faktycznie pomoże bo wiesz to z
    >> autopsji?
    >
    > :-)
    > Zależy co ten sąsiad tam rzeczywiście robi :-), o tym nie tak dawno tu
    > dyskutowaliśmy. Jak sobie kawały opowiada po piwku, to taka izolacja z
    > 15 cm wełny ma szanse pomóc, choć na pewno nie w stu procentach, ale jak
    > koleś robi dyskotekę w domu i basy dudnią tak, że drży pół bloku, to
    > niewiele można na to poradzić... wyprowadzić się i tyle :-)

    Kawały opowiadane po piwku + odglosy chodzenia. Przynajmniej jak do tej
    pory :)

    >
    > pozdr.
    > robercik-us

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1