eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2020-04-29 15:55:18
    Temat: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    Cześć.

    Ogladam sobie schematy. Różne, ale mają podobny koncept:

    a) ogniwa FV mają obudowy podpięte pod żółtozielony PE.

    b) żółtozielony gdzieś w okolicy falownika wpięty jest do zabezpieczenia
    przepięciowego do którego wchodzi też + i -.

    c) tenże żółtozielony wpięty jest w ochronny PE całego budynku.
    Galwanicznie.

    No dobra ...

    Ale przeciez to oznacza że jak przywali centralnie w ogniwa to przez
    chwile wszystkie urządzenia z obudowamu metalowymi w domu będą miały
    wysokie napiecie na PE wynikające ze spadku napięcia na tym przewodzie
    podczas zwierania pioruna do ziemi. A jeśli go upali po drodze to w
    ogóle mam kV na obudowach.

    Coś przeoczyłem? Jakieś to wszystkio takie ... słabe ...


  • 2. Data: 2020-04-29 18:41:36
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 29 Apr 2020 15:55:18 +0200, heby

    > Coś przeoczyłem? J

    Głównie to, że instalacja PV powinna być zabezpieczona odgromówką należycie
    zaprojektowaną. Ja nie mam i miałem nie mieć odgromu, ale będę zakładać za
    niewiele później jak panele. :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 3. Data: 2020-04-29 18:50:47
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 29 kwietnia 2020 18:42:19 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    > Głównie to, że instalacja PV powinna być zabezpieczona odgromówką należycie
    > zaprojektowaną. Ja nie mam i miałem nie mieć odgromu, ale będę zakładać za
    > niewiele później jak panele. :P

    Średnio mamy 2 pioruny na km2 na rok. Szkoda kasy na odgromówkę.
    Większe prawdopodobieństwo masz że tir albo awionetka wleci Ci w chatę,
    a jakoś antytirowych blokad czy systemu plot nikt w chałupie nie montuje :]

    L.


  • 4. Data: 2020-04-29 18:57:59
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 29 Apr 2020 09:50:47 -0700 (PDT), Lisciasty

    > Średnio mamy 2 pioruny na km2 na rok. Szkoda kasy na odgromówkę.
    > Większe prawdopodobieństwo masz że tir albo awionetka wleci Ci w chatę,
    > a jakoś antytirowych blokad czy systemu plot nikt w chałupie nie montuje :]

    Obok mnie średnio raz piorun wali na 5 lat i jara towaru w okolicy za grubą
    kasę. Dlatego jak tylko się błyśnie albo zagrzmi to zawsze gram w unpluged.
    :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 5. Data: 2020-04-29 19:02:36
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 29 kwietnia 2020 18:58:01 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    > Obok mnie średnio raz piorun wali na 5 lat i jara towaru w okolicy za grubą
    > kasę. Dlatego jak tylko się błyśnie albo zagrzmi to zawsze gram w unpluged.
    > :P

    Hm to może jakieś specyficzne miejsce, albo skupisko statystyk :]

    L.


  • 6. Data: 2020-04-29 19:25:21
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 29/04/2020 18:41, Myjk wrote:
    >> Coś przeoczyłem? J
    > Głównie to, że instalacja PV powinna być zabezpieczona odgromówką

    Ale to chyba nie zabezpieczny mnie przed porażeniem, bo ponieważ PE tak
    czy siak gdzieś jest uziemiony to energia piroruna spłynie sobie wtedy w
    dużej ilości instalacją odrgomową i jakas ilością, pewnie dalej
    niebezpieczną, przewodem PE.

    Mam wrażenie że to podpinanie obudowy panelu do PE to jakiś pic na wodę.
    Przed czym to właściwie chroni? W przypadku zwarcia dowolnego przewodu
    solarnego do obudowy nie ma porażenia. PE się nie przydaje bo nic przez
    niego nie popłynie. Bezpieczniki się nie przydadzą bo nie zadziałają.
    Różnicówki nei ma jak wstawić bo prąd stały.

    Po co łaczy się obudowy paneli z PE?

    > zaprojektowaną. Ja nie mam i miałem nie mieć odgromu, ale będę zakładać za
    > niewiele później jak panele. :P

    A nie jest tak że jak piźnie w mój odgromnik i jakimś cudem nie zauwazy
    200kg aluminum na dachu na potencjale ziemii to elektronikę w domu i tak
    mi częsciowo sfajczy w wyniku indukcji w kablach etnernetu, natenowych itd?


  • 7. Data: 2020-04-29 20:51:03
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2020-04-29 o 19:02, Lisciasty pisze:

    >
    > Hm to może jakieś specyficzne miejsce, albo skupisko statystyk :]

    Parę km. ode mnie, piorun 3 razy palił dom. Po ostatnim razie już go nie
    odbudowali a ostatnio po wywiezieniu gruzu i uporządkowaniu, że śladu
    zabudowy nie widać, działka jest na sprzedaż.
    Ciekawe, czy przekleństwo minie?


  • 8. Data: 2020-04-29 23:35:47
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 29 kwietnia 2020 19:25:45 UTC+2 użytkownik heby napisał:
    > Ale to chyba nie zabezpieczny mnie przed porażeniem, bo ponieważ PE tak
    > czy siak gdzieś jest uziemiony to energia piroruna spłynie sobie wtedy w
    > dużej ilości instalacją odrgomową i jakas ilością, pewnie dalej
    > niebezpieczną, przewodem PE.

    Pieprznięcie pioruna to milisekundy, zanim się zorientujesz że coś było
    to już po sprawie.

    > Mam wrażenie że to podpinanie obudowy panelu do PE to jakiś pic na wodę.
    > Przed czym to właściwie chroni?

    Coś tam chroni przed skutkami dalekich wyładowań, jak się wyindukuje
    przepięcie.

    > PE się nie przydaje bo nic przez
    > niego nie popłynie. Bezpieczniki się nie przydadzą bo nie zadziałają.

    Owszem przydają się w systemach równoległych.

    > Różnicówki nei ma jak wstawić bo prąd stały.

    Można jak najbardziej ale po stronie AC falownika. Jak coś pieprznie
    pod DC to i różnicówka wyleci dla towarzystwa.

    > Po co łaczy się obudowy paneli z PE?

    W celu zbierania ładunków z konstrukcji żeby się moduł nie degradował :>

    > A nie jest tak że jak piźnie w mój odgromnik i jakimś cudem nie zauwazy
    > 200kg aluminum na dachu na potencjale ziemii to elektronikę w domu i tak
    > mi częsciowo sfajczy w wyniku indukcji w kablach etnernetu, natenowych itd?

    Jak piorun walnie w dom to i tak masz wszystko do śmietnika.
    Odgromówka może (ale nie musi) zabezpieczyć przed pożarem.

    L.


  • 9. Data: 2020-04-30 08:25:44
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: Baczek <m...@p...onet.pl>

    W dniu 29.04.2020 o 18:50, Lisciasty pisze:
    > W dniu środa, 29 kwietnia 2020 18:42:19 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    >> Głównie to, że instalacja PV powinna być zabezpieczona odgromówką należycie
    >> zaprojektowaną. Ja nie mam i miałem nie mieć odgromu, ale będę zakładać za
    >> niewiele później jak panele. :P
    >
    > Średnio mamy 2 pioruny na km2 na rok. Szkoda kasy na odgromówkę.
    > Większe prawdopodobieństwo masz że tir albo awionetka wleci Ci w chatę,
    > a jakoś antytirowych blokad czy systemu plot nikt w chałupie nie montuje :]
    >

    Są okolice, gdzie wyładowań doziemnych jest dużo. Tak u mojego
    znajomego. Dwa razy w kościół, kilka domów jednorodzinnych, stojak
    druhów z OSP pewno i po drzewach waliło. Są miejsca gdzie doziemnych
    prawie ie uświadczysz.


  • 10. Data: 2020-04-30 10:21:27
    Temat: Re: Zabezpieczenie przed wyładowaniem w instalacji PV
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 29/04/2020 23:35, Lisciasty wrote:
    >> Mam wrażenie że to podpinanie obudowy panelu do PE to jakiś pic na wodę.
    >> Przed czym to właściwie chroni?
    > Coś tam chroni przed skutkami dalekich wyładowań, jak się wyindukuje
    > przepięcie.

    Spokojnie mogę je doziemić, tylko co wtedy będzie chrobiło przed
    wyindukowaniem w przeowdach roboczych PV? Tutaj sen miało by doziemienie
    jednego z przewodów PV.

    I wtedy pojawia się problem "fazy" czyli jeden z przewodów miałby
    napięcię względem ziemii. I zaczyna sie jazda ..

    Przeprowadzanie przewodu PE do paneli jest chyba typowym "na odpierdol"
    bo tak pewnie mówią przepisy. Ale sensu w tym za grosz, za to
    niebezpieczeństwo realne porażenia domowników.

    >> Różnicówki nei ma jak wstawić bo prąd stały.
    > Można jak najbardziej ale po stronie AC falownika. Jak coś pieprznie
    > pod DC to i różnicówka wyleci dla towarzystwa.

    Super, obawiam się jednak że kawałki falwonika rozrzucona po garażu
    zadziałają nawet skuteczniej.

    >> Po co łaczy się obudowy paneli z PE?
    > W celu zbierania ładunków z konstrukcji żeby się moduł nie degradował :>

    I co za problem zamiast z PE podpiąc z uziomem? Nawet dedykowanym. Jest
    jakiś przepis który nakazuje podpinać do PE?

    >> A nie jest tak że jak piźnie w mój odgromnik i jakimś cudem nie zauwazy
    >> 200kg aluminum na dachu na potencjale ziemii to elektronikę w domu i tak
    >> mi częsciowo sfajczy w wyniku indukcji w kablach etnernetu, natenowych itd?
    > Jak piorun walnie w dom to i tak masz wszystko do śmietnika.
    > Odgromówka może (ale nie musi) zabezpieczyć przed pożarem.

    Słyszałem kiedyś opinie że najlepsze zabezpieczenie odgromowe mojego
    domu jest u sąsida.

    Dalej nie jest jasne dlaczego PV łaczy się z PE. Ja rozumiem, łaczyć z
    potencjałem ziemii. Ale po co z PE który służy do czegoś zupełnie innego?

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1