eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › kominek i dym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2010-01-11 21:08:30
    Temat: kominek i dym
    Od: "limken" <l...@x...xx>

    Witam na grupie
    dwie sprawy

    1. Byłem sobie u ojca ostatnio. Kominek zamknięty - postanowił rozpalić w
    nim.
    Nakład gazet, drobnego drewna i zapalił.
    po ok. 2-3 min zadzwonił dzwonek - poszedł do drzwi
    chwile rozmawiał "w progu" z otwartymi drzwiami - ok 30s
    w tym czasie zobaczyłem, jak przez drzwiczki zaczyna wylatywać dym
    dym nie unosił się - lecz "pływał" po podłodze
    sporo tego dymu...


    po pewnym czasie okazało się, że tata zapomniał otworzyć dopływ powietrza do
    kominka
    więc zapewne gazety zużyły powietrze które znajdowało sie w kominku i gasnąc
    naprodukowały dymu..
    ale dlaczego dym przedostał sie do środka?
    czy ma to związek z otworzeniem drzwi czy jest przypadkowe?
    czy komin nie powinnien tych spalin usunąć?


    i teraz dodatkowe podpytanie
    regulacja dopływu powietrza odbywa się poprzez zasuwkę
    na skali jest 0 -6
    jednak zasuwka może znaleźć się dalej niż na 0 - jakby na "-1"

    pytanie dodatkowe - gdyż czasem gdy tata pali pojawia się zapach spalenizny
    i czy zbyt mocne domknięcie kominka nie powoduje tutaj znowu jakiś jazd
    czy może mi to ktoś łopatologicznie wytłumaczyć dlaczego spalenizna/dym
    pojawiają się w domu...
    jak mocno mozna domknąć kominek?


    2. Czy ma ktoś ładne zestawienie cen energii przy różnych nośnikach?
    znalazłem - ale były średnio aktualne (2006) - lub odczytanie było
    utrudnione...
    może ktoś ma coś pod ręką...



    --
    limken polimken


  • 2. Data: 2010-01-11 21:28:31
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 11 Sty, 22:08, "limken" <l...@x...xx> wrote:

    > ale dlaczego dym przedostał sie do środka?
    > czy ma to związek z otworzeniem drzwi czy jest przypadkowe?
    > czy komin nie powinnien tych spalin usunąć?

    A ma w nim szyber w czopuchu ktory mozna otworzyc / zamknac? Przy
    otwartym caly dym powinien wciagnac komin. To nowy dom / komin /
    kominek, czy uzywany od dawna? Od kiedy wystapily problemy i czy komin
    byl ostatnio czyszczony ?

    Generalnie nie bagatelizowalbym sprawy - niedrozny komin to pierwszy
    krok do zaczadzenia sie. W ostatnia wigilie lekarz w moim miescie sie
    w podobny sposob zaczadzil..
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 3. Data: 2010-01-11 21:47:40
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: "limken" <l...@x...xx>

    Adam Szendzielorz wrote:
    > On 11 Sty, 22:08, "limken" <l...@x...xx> wrote:
    >
    >> ale dlaczego dym przedostał sie do środka?
    >> czy ma to związek z otworzeniem drzwi czy jest przypadkowe?
    >> czy komin nie powinnien tych spalin usunąć?
    >
    > A ma w nim szyber w czopuchu ktory mozna otworzyc / zamknac? Przy

    nie wiem - gdzie można znajodać się regulacja?

    ma obok kominka na dole wajche - ale mówił, że tym reguluje dopływ powietrza
    spoza budynku

    > otwartym caly dym powinien wciagnac komin. To nowy dom / komin /
    > kominek, czy uzywany od dawna? Od kiedy wystapily problemy i czy komin
    > byl ostatnio czyszczony ?

    dom ma 10 lat, kominek 2 lata
    używany może z 15-20 razy
    ogólnie od samego początku były problemy - ale na początku komin był za
    nisko
    w tym roku podniesiony i problemy miały się skończyć
    ale wiciąż czuć zapach spalenizny podczas palenia w kominku - roznosi się po
    całym domu



    > Generalnie nie bagatelizowalbym sprawy - niedrozny komin to pierwszy
    > krok do zaczadzenia sie. W ostatnia wigilie lekarz w moim miescie sie
    > w podobny sposob zaczadzil..

    nie generalizuje
    właśnie zamówiłem ojcu czujnik czadu


    --
    limken polimken


  • 4. Data: 2010-01-11 22:21:52
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 11 Sty, 22:47, "limken" <l...@x...xx> wrote:

    > nie wiem - gdzie można znajodać się regulacja?

    Zwykle w gornej czesci jest "wajcha" ktora mozna wyciagnac (otwierajac
    szyber) lub "wcisnac" (przymykajac go). Jezeli nie ma takiej wajchy to
    prawdopodobnie nie ma wogole szybra, wiec problemu tym bardziej byc
    nie powinno (bo ma pelny przekroj do komina).

    [...]
    > ale wiciąż czuć zapach spalenizny podczas palenia w kominku - roznosi się po
    > całym domu

    Niedobrze.. Czujnik czadu - zdecydowanie dobry pomysl. A jaki jest
    komin - z czego wymurowany? Jaki przekroj ? Wez lusterko i wloz w
    wyczystke - widac "swiatelko" ? Ja mam standardowy komin murowany z
    cegly, kanal ma 27x14cm i ciag taki ze moge miec caly czas otwarte
    drzwiczki i nie ma ani grama dymu w srodku. Tak byc powinno - jezeli
    nie jest to cos jest z kominem nie tak :/
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 5. Data: 2010-01-11 23:16:38
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: "limken" <l...@x...xx>

    Adam Szendzielorz wrote:
    > On 11 Sty, 22:47, "limken" <l...@x...xx> wrote:
    >
    >> nie wiem - gdzie można znajodać się regulacja?
    >
    > Zwykle w gornej czesci jest "wajcha" ktora mozna wyciagnac (otwierajac
    > szyber) lub "wcisnac" (przymykajac go). Jezeli nie ma takiej wajchy to
    > prawdopodobnie nie ma wogole szybra, wiec problemu tym bardziej byc
    > nie powinno (bo ma pelny przekroj do komina).

    nie widziałem niczego takiego...


    > [...]
    >> ale wiciąż czuć zapach spalenizny podczas palenia w kominku -
    >> roznosi się po całym domu
    >
    > Niedobrze.. Czujnik czadu - zdecydowanie dobry pomysl. A jaki jest
    > komin - z czego wymurowany? Jaki przekroj ? Wez lusterko i wloz w

    komin murowany z cegły pełnej - wielkosci nie znam
    dowiem się...

    > wyczystke - widac "swiatelko" ? Ja mam standardowy komin murowany z

    sprawdze

    > cegly, kanal ma 27x14cm i ciag taki ze moge miec caly czas otwarte
    > drzwiczki i nie ma ani grama dymu w srodku. Tak byc powinno - jezeli
    > nie jest to cos jest z kominem nie tak :/

    gdy sie pali otwarcie drzwiczek nie powoduje dymienia
    nie trzeba czekać - po prostu otwieram, dorzucam - nic nie dymi






    --
    limken polimken


  • 6. Data: 2010-01-12 06:13:54
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: "Kane" <k...@a...pl>


    > gdy sie pali otwarcie drzwiczek nie powoduje dymienia
    > nie trzeba czekać - po prostu otwieram, dorzucam - nic nie dymi

    Czyli gdy sie dobrze nagrzeje to pojawia sie ciag i problemu nie ma.
    Problem jest przy rozpalaniu -niski ciag.

    1) nie rozpalac od gazet i innych kartonow tylko normalnie - odpowiednio
    spreparowane drewno iglaste (drzazgi itp), potem cieniutkie patyczki i da
    sie to rozpalic od jednej zapałki. Mozna sobie uproscic uzywajac rozpałki
    ekologicznej (takie kostki sprasowane) lub chemicznej - taka rozpalka
    rozpalisz normalne patyki z drzewa iglastego bez ich rozdrabniania. Pare
    patykow iglastych odpowiednio ulozonych, na to jeden kawalek lisciasty i
    czekasz. A potem dokladasz.

    2) sprawdzic uszczelnienie/sznur drzwiczek. Eksperymentalnie sprawdzilem
    kiedys jak sie zachowuje moj wklad jesli wlozyc tam nieco papieru, zamknac
    by zadymiło, zamknac szyber i czy jakikolwiek dym wyjdzie przez drzwiczki -
    i nic. Przy zamknietych drzwiczkach nic sie nie dzieje. Z postu zrozumialem
    ze przy zamknietych drzwiczkach dym wylazl na pokoje. To zle. Jesli sie to
    stalo przy otwartych to przy niskim ciągu, zimnym dymie (spalanie papieru
    bez tleu) efekt jaki wystapil - musial sie pojawic.

    3) komin moze miec zbyt maly przekroj - jaki to komin dokladnie ?

    4) czym wczesniej palono przez te 15-20 razy ? Znam przypadek gdzie w
    czopochu jednego kominka zrobil sie taki czop z sadzy po doslownie paru
    dniach palenia (z przerwami) - glownie z powodu bledow w obsludze kominka
    (mokre drewno, bardzo duzo kartonow palonych, kominek z plaszczem wodnym).
    Byc moze w czopuchu zrobilo sie takie cudo i po prostu BARDZO blokuje ciąg
    kominowy. Jak sie rozpali i temperatura spalin wzrosnie problem moze byc
    mniejszy lub niezauwazalny.

    Pozdrawiam

    Kane



  • 7. Data: 2010-01-12 08:51:23
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > ale dlaczego dym przedostał sie do środka?
    > czy ma to związek z otworzeniem drzwi czy jest przypadkowe?
    > czy komin nie powinnien tych spalin usunąć?

    jeśli otwarte były drzwi wejściowe, otwarta szyba kominka, a w domu
    kilka (przynajmniej dwa szyby wentylacyjne, to przekrój tej wentylacji
    okazał się większy niż przekrój kanału dymowego, więc powietrze (dym)
    idzie tam gdzie łatwiej, sprawdziłbym drożność komina dymowego, w tym
    też ujście dymu z kominka, czasem może wygiąć się deflektor (blacha
    nad paleniskiem) poważnie zwężając drogę przepływu dymu, czy komin
    jest ocieplony? jeśli nie to w przypadku niewielkiego przekroju zawsze
    zanim się nagrzeje, będzie problem z dymieniem na pomieszczenia

    pozdrawiam
    s_13


  • 8. Data: 2010-01-13 10:02:54
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: "marekjan" <m...@o...pl>


    Użytkownik "limken" <l...@x...xx> napisał w wiadomości
    news:hig4ai$b4s$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam na grupie
    > dwie sprawy
    >
    > 1. Byłem sobie u ojca ostatnio. Kominek zamknięty - postanowił rozpalić w
    > nim.
    > Nakład gazet, drobnego drewna i zapalił.
    > po ok. 2-3 min zadzwonił dzwonek - poszedł do drzwi
    > chwile rozmawiał "w progu" z otwartymi drzwiami - ok 30s
    > w tym czasie zobaczyłem, jak przez drzwiczki zaczyna wylatywać dym
    > dym nie unosił się - lecz "pływał" po podłodze
    > sporo tego dymu...
    >
    >
    > po pewnym czasie okazało się, że tata zapomniał otworzyć dopływ powietrza
    > do kominka
    > więc zapewne gazety zużyły powietrze które znajdowało sie w kominku i
    > gasnąc naprodukowały dymu..
    > ale dlaczego dym przedostał sie do środka?
    > czy ma to związek z otworzeniem drzwi czy jest przypadkowe?
    > czy komin nie powinnien tych spalin usunąć?

    Komin tyle spalin usunie, ile świerzego powietrza WEJDZIE na jego miejsce.
    Przy szczelnych kominkach dochodzi do zatruć, bo spaliny nie są w stanie
    ujść kominem na dwór.
    To samo z wentylacją w domu. Tyle powietrza wyjdzie
    przez kratki ile jest w stanie wejść przez rzoszczelnienie okien.
    Liczne trupy zatruć czadem to efekt za szczelnych mieszkań czy
    palenisk i ograniczenie dopływu powietrza z zewnatrz.
    T.



  • 9. Data: 2010-01-13 10:46:28
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 13 Sty, 11:02, "marekjan" <m...@o...pl> wrote:

    > Komin tyle spalin usunie, ile świerzego powietrza WEJDZIE na jego miejsce.
    > Przy szczelnych kominkach dochodzi do zatruć, bo spaliny nie są w stanie
    > ujść kominem na dwór.

    Ale zwykle jest poprowadzony niezalezny doplyw powietrza do takiego
    kominka, wiec szczelnosc domu nie ma tutaj nic do rzeczy.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 10. Data: 2010-01-13 12:01:13
    Temat: Re: kominek i dym
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:f7750b7f-e2f1-43e7-b3be-dd2e13d75253@r24g2000yq
    d.googlegroups.com...
    On 13 Sty, 11:02, "marekjan" <m...@o...pl> wrote:

    > Komin tyle spalin usunie, ile świerzego powietrza WEJDZIE na jego miejsce.
    > Przy szczelnych kominkach dochodzi do zatruć, bo spaliny nie są w stanie
    > ujść kominem na dwór.

    Ale zwykle jest poprowadzony niezalezny doplyw powietrza do takiego
    kominka, wiec szczelnosc domu nie ma tutaj nic do rzeczy.
    pozdr.

    Jeśli napowietrzenie jest drożne to szczelność domu nie ma
    znaczenia. Jednak stawiam na to, że kominek był zbyt szczelny
    gazety przy dopływie powietrza z zewnatrz palą się
    bardzo dobrze, ja gazetami rozpalam kominek od lat.
    T.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1