-
11. Data: 2009-02-13 13:12:42
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "rrr." <d...@w...or>
Użytkownik e-kran napisał:
>> Nie wiem czy w takim ukladzie ciagnac dalej rozmowe z tym projektantem.
>>
> Nie ciągnij rozmowy z tym projektantem bo widać, że chłop nie zna życia.
> Aby zrobić legalnie zjazd najpierw musisz wystąpić do zarządcy drogi o pisemne
> wydanie warunków, czyli określenie wytycznych do projektu. Na bazie tych
> warunków projektant zrobi projekt, który złożysz u zarządcy drogi do
> uzgodnienia. Jednocześnie zaznaczysz, aby razem z uzgodnieniem zarządca drogi
> wydał ci od razu tzw. zgodę na wejście w teren, czyli kwit pozwalający ci
> wykonywać prace w pasie drogowym. Po uzgodnieniu projektu przez zarządcę drogi
> należy ten projekt + ww. uzgodnienie złożyć w gminie wraz z wnioskiem o
> wydanie pozwolenia na budowę. Czyli parę miesięcy zabawy, ale nikt nie mówił
> że będzie przyjemnie :-(
>
> Pozdrawiam
> e-kran
>
Sorki, ale się wtrącę. Ja się umówiłem z architektem, ze daję mu gotowy
projekt do adaptacji (wybrałem z internetu)oraz mapę do celów
projektowych, i potem idę odebrać pozwolenie na budowę. W międzyczasie
podpisywałem jakieś papiery (do ZEORK, czy dostawcy wody), ale projekty
czy ZUD należał do jego kompetencji. Za adaptacje z branżami zapłaciłem
2800.
pozdrawiam
rafał
-
12. Data: 2009-02-13 13:57:33
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "e-kran" <e...@o...pl>
> Sorki, ale się wtrącę. Ja się umówiłem z architektem, ze daję mu gotowy
> projekt do adaptacji (wybrałem z internetu)oraz mapę do celów
> projektowych, i potem idę odebrać pozwolenie na budowę. W międzyczasie
> podpisywałem jakieś papiery (do ZEORK, czy dostawcy wody), ale projekty
> czy ZUD należał do jego kompetencji. Za adaptacje z branżami zapłaciłem
> 2800.
Godne pchwały, rzeczywiście tak to powinno wyglądać od strony inwestora. Tu
jednak człowiek pyta o szczegóły bo wygląda na to, że ten jego projetant się
nie ima ścieżki załatwień, tylko chce mu oddać do ręki projekt i pa.
Ja też odbierałem gotowe pozwolenie, wszystkie branże i uzgodnienia załatwiał
architekt, tylko na początku trochę się osobiście nabiegałem po urzędach o
wydanie warunków. Wyjątkiem od reguły był wjazd ("z wjazdem miałem ostrą
jazdę" ;-)). Tu urząd się uparł i branżowiec nie poradził (to nie jego
interes) więc musiałem wziąć to w swoje łapy. Kilka miesięcy mi z tym zeszło
ale się udało uzgodnić tak jak ja chciałem a nie pani urzędnik :-)
Pozdrawiam
e-kran
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2009-02-13 14:05:14
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "SP6VWX" <s...@p...onet.pl>
>> Zakłada on zainstalowanie rury, przepustu betonowego na podsypce z
>> piachu, zasypanie tego piachem i utwardzenie nawierzchni z góry oraz
>> obmurowanie boków.
>
> Szacowales wzkonanie takiego zjazdu?
Kręgi betonowe 100x50, 8 mb to koszt ok. 1600 PLN (16x100 PLN)
Piasek z transportem jak jedna wywrotka to ok. 350 PLN
3 godziny pracy maszyny x 150 PLN to 450 PLN
Trochę gruzu jak masz skąd albo kolejne kilka stów (choćby za jego
transport) i już można
jeździć ciężarówkami.
To było na początek.
Teraz szlaka albo kliniec na wierzch, albo kostka, albo płyta wylana zbetonu
no i obmurowanie boków.
To, jak skończysz budowę pewnie dopiero będziesz robić.
-
14. Data: 2009-02-13 14:53:01
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "rrr." <d...@w...or>
Użytkownik e-kran napisał:
>
> Godne pchwały, rzeczywiście tak to powinno wyglądać od strony inwestora. Tu
> jednak człowiek pyta o szczegóły bo wygląda na to, że ten jego projetant się
> nie ima ścieżki załatwień, tylko chce mu oddać do ręki projekt i pa.
>
> Ja też odbierałem gotowe pozwolenie, wszystkie branże i uzgodnienia załatwiał
> architekt, tylko na początku trochę się osobiście nabiegałem po urzędach o
> wydanie warunków.
> Pozdrawiam
> e-kran
To może po prostu zmienić architekta jak jest taki leniuch :)
Z WZ to miałem zdecydowanie lepiej, jako że pół roku mnie żona
mobilizowała: idź do gminy, załatw te warunki, ile to trzeba czekać,
przecież znajomi sąsiedzi to tak długo załatwiali, czekali, nigdy się
nie wybudujemy itp, itd. Jak w końcu się zebrałem, poszedłem do gminy, a
Pan urzędnik mi mówi, że nie dostanę WZ :( Ja miękki w nogach (tyle
kasiory na działkę) a on, że jest plan zagospodarowania, żebym złożył
wniosek, zapłacił kilkadziesiąt zł i wpadł za tydzień po odbiór :). Było
tak jak powiedział.
Lenistwo czasem popłaca
pzdr.
rafał
-
15. Data: 2009-02-13 19:13:00
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: Marek Kutyla <S...@j...pl>
Tego oto dnia 2009-02-13 13:37, Niejaki/a e-kran bedac w stanie euforii
nagryzmolil/a co nastepuje:
> Aby zrobić legalnie zjazd najpierw musisz wystąpić do zarządcy drogi o pisemne
> wydanie warunków, czyli określenie wytycznych do projektu. Na bazie tych
> warunków projektant zrobi projekt, który złożysz u zarządcy drogi do
> uzgodnienia. Jednocześnie zaznaczysz, aby razem z uzgodnieniem zarządca drogi
> wydał ci od razu tzw. zgodę na wejście w teren, czyli kwit pozwalający ci
> wykonywać prace w pasie drogowym. Po uzgodnieniu projektu przez zarządcę drogi
> należy ten projekt + ww. uzgodnienie złożyć w gminie wraz z wnioskiem o
> wydanie pozwolenia na budowę. Czyli parę miesięcy zabawy, ale nikt nie mówił
> że będzie przyjemnie :-(
hehe to moze z innej beczki, moze bedziesz wiedzial - jest sobie wjazd
na droge gminna. Brama, kostka, zadnych przepustow bo jest plasko. I do
tej pory wszystko bylo jak Pan Bog przykazal. Ale komus sie odmienilo i
z pewnych przyczyn stwierdzil ze z/do tej posesji ktora jest za tym
wjazdem wyjazd bedzie zrealizowany zgodnie z ruchem *lewostronnym*.
Milismy miec II-ga Irlandie, no to powoli mamy ;-)
No i teraz zastanawiam sie jak to jest - mozna sobie cos takiego zrobic
ot tak sobie? Nie koliduje to czasem z jakimis przepisami, bo o zdrowym
rozsadku nie mowie, to akurat jest b. dobrze widoczne podczas wjezdzania
i wyjezdzania na posesje?
Ciekawi mnie tez czy cos takiego nie powinno byc jakos oznakowane?
--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq
-
16. Data: 2009-02-14 06:25:03
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "wolim" <n...@t...pisz>
Użytkownik "e-kran" <e...@o...pl> napisał
> Nie ciągnij rozmowy z tym projektantem bo widać, że chłop nie zna życia.
Wydaje mi się, że jednak nie wiesz, o czym mówisz.
> Aby zrobić legalnie zjazd najpierw musisz wystąpić do zarządcy drogi o
> pisemne
> wydanie warunków, czyli określenie wytycznych do projektu. Na bazie tych
> warunków projektant zrobi projekt, który złożysz u zarządcy drogi do
> uzgodnienia. Jednocześnie zaznaczysz, aby razem z uzgodnieniem zarządca
> drogi
> wydał ci od razu tzw. zgodę na wejście w teren, czyli kwit pozwalający ci
> wykonywać prace w pasie drogowym.
Po pierwsze, zarządca drogi nie musi ci wydawać żadnych warunków.
Po drugie, projekt nie jest konieczny, jeśli rów jest tylko "w terenie", a
na papierze (na mapkach) go nie ma.
Po trzecie, jeśli już zakładasz, że konieczny jest projekt, to znaczy, że
konieczne jest pozwolenie na budowę (tak, tak, na budowę przepustu drogowego
potrzebujesz pozwolenia na budowę - ale, powtarzam, jeśli na mapie nie ma
rowu, to formalnie to nie będzie przepust drogowy i wystarczy uzgodnienie
wjazdu na działkę z zarządcą) - no więc jeśli zakładasz, że konieczne jest
pozwolenie na budowę, to nie zawsze jego wydanie leży w kompetencji zarządcy
drogi - pozwolenia na budowę nie zawsze wydaje organ, który drogę ma w
zarządzie.
> Po uzgodnieniu projektu przez zarządcę drogi
> należy ten projekt + ww. uzgodnienie złożyć w gminie wraz z wnioskiem o
> wydanie pozwolenia na budowę.
To już jest brednia do kwadratu. Gminy nie wydają pozwoleń na budowę od paru
ładnych lat. Zresztą, nawet gdy je wydawały, nie wynikało to z ich zadań
własnych, ale były to tzw. "zadania zlecone", bo wydawanie pozwoleń jest
zadaniem własnym Starosty Powiatowego.
> Czyli parę miesięcy zabawy, ale nikt nie mówił
> że będzie przyjemnie :-(
Prawda, jeśli założymy, że to rzeczywiście rów.
-
17. Data: 2009-02-14 06:36:02
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "wolim" <n...@t...pisz>
Ludzie tu dużo piszą o konieczności wykonania projektu itp.
Ja spytałem, czy ten rów jest rzeczywiście zaznaczony na mapce, tzn. czy
jest formalnie rowem, czy tylko "z wyglądu".
Jeśli na mapce jest rów, to rzeczywiście pech - musisz robić projekt
przepustu i procedura będzie trwała długo.
Jeśli na mapce nie ma rowu, to on w rzeczywistości nie istnieje. Nie
potrzebujesz projektu, a uzgodnienia wjazdu z zarządcą drogi. Tu procedura
jest banalnie prosta i do załatwienia, przy dobrych wiatrach w tydzień. No i
oczywiście z pominięciem kosztów projektu.
Do sprawdzenia, czy ten rów jest, czy go nie ma, nie potrzebujesz żadnych
mapek od geodety. Sprawa jest prosta - podjedź do urzędu gminy (o ile nie
budujesz się w mieście) i poproś o plan zagospodarowania terenu lub mapkę
dla miejscowości (nie zawsze jest MPZP). Sprawdź dokładnie miejsce, w którym
ma być wjazd na posesję - jest rów czy go nie ma. Urzędnicy z całą pewnością
pomogą Ci z uśmiechem ;). I załatwisz to od ręki - wglądy do planów są
bezpłatne i załatwiane od ręki. Możesz także wejść na stronę internetową
urzędu gminy i sprawdzić, czy nie ma na niej planów zagospodarowania. Wiele
gmin wywiesza takie plany na stronach internetowych - tak ogranicza się
ilość interesantów zawracających głowę urzędnikom ;).
Pozdrawiam,
/\/\\/\/
-
18. Data: 2009-02-14 06:57:51
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "wolim" <n...@t...pisz>
> Szacowales wzkonanie takiego zjazdu?
> Mnie chyba bedzie tez czekal przepust :-(. Bo jak widze
> ze na dzien dobry ma mi sie rozwalic razem z projektem
> zjazdu 5k-6k to mnie troche krew zalewa.
Mi wyszło za wykonanie przepustu ok. 3000 zł.
Zjazd ma szer. 7 metrów (7 kręgów betonowych fi 50).
Na to kilka wywrotek gruzu. Jeszcze nie mam zrobionych murków z boku - w
zeszłym roku trwała budowa i bałem się, że mi ciężarówki to rozjeżdżą, a
teraz jest zima i nie ma warunków do pracy - czekam z tym do wiosny.
-
19. Data: 2009-02-14 06:58:41
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "wolim" <n...@t...pisz>
> Będzie miał szybko i bez problemów.
I nielegalnie.
-
20. Data: 2009-02-14 08:40:12
Temat: Re: zjazd z drogi powiatowej - czy mozna bez projektu
Od: "JKK" <j...@i...fm>
Użytkownik "wolim" <n...@t...pisz> napisał w wiadomości
news:gn5p9f$ngh$1@news.interia.pl...
>> Będzie miał szybko i bez problemów.
>
> I nielegalnie.
Jeżeli odnosisz się do mojego posta,
odnośnie skorzystania z zaprojektowania
zjazdu przez pracownika ZDP
(oczywiście z odpowiednimi uprawnieniami)
i skutkiem tego na bieżąco uzgadnianefgo
z kolegą przy sąsiednim biurku
+ opatrzonego stosownymi pieczątkami / zatwierdzeniami,
to ja tu nielegalności nie widzę.
A co do całej dysputy - jest rów czy go nie ma.
Szanse, że by ktoś tą drogę budował na jednym poziomie z okolicznymi
polami są niewielkie, żeby nie powiedzieć żadne.
Pzdr
JKK