Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski X 2014
2014-12-01 11:52
Wrocław © silver-john - Fotolia.com
Przeczytaj także: Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski VIII 2014
WROCŁAW
W stolicy Dolnego Śląska ceny ofertowe utrzymują się na poziomie zbliżonym do poprzedniego miesiąca. Obecnie średnia kwota za mieszkanie w stolicy Dolnego Śląska wynosi 5 750 zł za mkw. Chociaż dostępne są duże i stosunkowo niedrogie mieszkania w starym budownictwie, kupujący wybierają jednak inwestycje zbudowane po roku 2000 oraz bloki z wielkiej płyty. Na uwagę zasługuje również korzystne oprocentowanie kredytów hipotecznych, które dla wariantu z wysokim wkładem własnym (25%) wynosi tylko 3,88%.
Ceny ofertowe jak przed miesiącem
Ceny ofertowe mieszkań w stolicy Dolnego Śląska w porównaniu z ostatnim miesiącem nie uległy zmianie i wynoszą 5 750 zł za mkw.
– Jednak w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, za mieszkania o podobnym standardzie kupujący płacą już o 3% więcej – stwierdza Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. Warto również podkreślić, że nie brakuje tańszych nieruchomości. – Wśród ofert wystawionych na sprzedaż 50,1% miało cenę ofertową niższą od wrocławskiej średniej. W tej cenie najłatwiej kupić lokal w budynkach z wielkiej płyty, choć nieco nowsze, 200-metrowe mieszkanie z lat 90-tych, dostępne jest już za niecałe 3 tys. zł za mkw. – zauważa Marta Kosińska.
Większy popyt na nowsze budynki
Wśród październikowych transakcji nastąpił znaczący spadek w segmencie przedwojennych kamienic.
– Mimo stosunkowo niskiej ceny tego typu nieruchomości, bowiem ok. 3 500 zł za mkw. w przypadku lokali o powierzchni powyżej 70 mkw., kupujący o wiele chętniej wybierają budynki z wielkiej płyty oraz te zbudowane po 2000 roku – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – W przypadku tych drugich, ceny wahają się od 6 do 7 tys. zł za mkw. – dodaje. Na uwagę zasługuje również fakt, że osoby nabywające mieszkania we Wrocławiu przeznaczają na ten cel średnio 280 tys. zł.
fot. silver-john - Fotolia.com
Wrocław
Oprocentowanie kredytów jeszcze niższe
Dla osób zainteresowanych zakupem mieszkania we Wrocławiu niewątpliwie dobrą informacją jest fakt, że oprocentowanie kredytów hipotecznych spadło po raz kolejny. W wariancie z wysokim wkładem własnym (25%) wynosi bowiem już tylko 3,88% i po raz pierwszy w historii jest niższe niż 4%. W przypadku kredytów z najniższym wkładem (5%), wynosi ono natomiast średnio 4,34%.
– Tak niski poziom oprocentowania sprawia, że kupując we Wrocławiu mieszkanie o powierzchni 60 mkw., przy minimalnym wkładzie własnym rata wyniesie zaledwie 1 623 zł – oblicza Jarosław Sadowski, ekspert Expander Advisors.
Spadek oprocentowania pozytywnie wpływa nie tylko na wysokość rat, lecz także na dostępność kredytów. Dzięki tej zmianie rośnie bowiem zdolność kredytowa.
– Warto jednak dodać, że już niedługo dla części osób kredyty mogą stać się trudnodostępne, ponieważ od stycznia dwukrotnie wzrasta kwota wymaganego wkładu własnego. Obecnie, aby we Wrocławiu zakupić mieszkanie o powierzchni 60 mkw. za przeciętną cenę transakcyjną, wystarczy 15 621 zł oszczędności. Od przyszłego roku trzeba będzie posiadać już 31 242 zł – konkluduje ekspert.
KRAKÓW
Z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera wynika, że ceny ofertowe w Krakowie spadły o 2,7% w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Natomiast kwoty transakcyjne nie zmieniły się znacząco i wynoszą średnio 6 057 zł za mkw. Co ciekawe, stolica Małopolski okazała się miejscem, gdzie kupowane są najmniejsze mieszkania. W październiku średni metraż nabywanych nieruchomości wyniósł tu jedynie 47,5 mkw. Na uwagę zasługuje również korzystne oprocentowanie kredytów hipotecznych, które dla wariantu z wysokim wkładem własnym (25%) wynosi tylko 3,88%.
Niskie ceny ofertowe
W październiku nastąpiła poważna obniżka ceny ofertowej w Krakowie, aż o 2,7%.
– Duże przyrosty i spadki z miesiąca na miesiąc są dosyć charakterystyczne dla stolicy Małopolski. Jest to bowiem miasto o bardzo dużej rozpiętości cen. Można tu znaleźć zarówno lokale za 3 tys. zł, jak i za 17 tysięcy – zauważa Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl.Warto również podkreślić, że podaż jest tu około trzy razy mniejsza niż w Warszawie. Oznacza to, że gdy pojawi się większa liczba droższych ofert (np. w Centrum, na Starym Mieście) lub tańszych (np. Nowa Huta) niemal natychmiast znajduje to odzwierciedlenie w zmianie średniej ceny ofertowej.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski III 2017
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski II 2017
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski VIII 2016
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski VII 2016
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski VI 2016
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski V 2016
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski IV 2016
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski III 2016
-
Rynek mieszkaniowy: największe miasta Polski II 2016
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)