eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 228

  • 91. Data: 2014-03-30 10:29:55
    Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    >
    > Na pewno nie zrobili tego kosmici. Żeby pokonać w sensownym czasie
    > odległość jaka dzieli zadupie w jakim znajduje się Układ Słoneczny od
    > centrum potrzeba tak dużych ilości energii że żadna cywilizacja może
    > tyle jej nie mieć. Żadne teleportacje tez nie wchodzą w grę bo
    > najpierw trzeba dolecieć i teleport zbudować. Poza tym robienie
    > kamieni przez wysoko rozwiniętą cywilizację jest mało logiczne. Jak
    > by przylecieli i by im się statek popsuł to cała para poszła by w
    > naprawę a nie w robienie kamieni.

    Bożeeeeee głos rozsądku z ust Kogutka i dla tej jednej wypowiedzi warto
    cie nie dawać do KFa :)

    Powtarzam to non stop...

    czemu super rozwinięta technologicznie cywilizacja miała by budować jakieś
    bzdurne budowle z wielkich kamieni.


  • 92. Data: 2014-03-30 10:32:14
    Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    uzytkownik wrote:
    > W dniu 2014-03-28 16:25, Budyń pisze:
    >
    >>
    >>> Panowie - Marek, Budyń - jako, że znajdujemy się na grupie
    >>> technicznej (w dodatku budowlanej) - może odpowiecie mi na proste
    >>> pytanie - za pomocą jakich narzędzi, procesu technologicznego można
    >>> obrobić 20-30 tonowe bloki kamienne, nie rzadko granitowe (złożone
    >>> bryły, nie sześcian, czy prostopadłościan) tak aby uzyskać
    >>> dopasowanie sąsiednich bloków na poziomie pojedynczych milimetrów.
    >>
    >> nie wiemy jak oni to robili. Ale to ze nie wiemy nie oznacza ale nie
    >> da sie tego zrobic prymitywnymi sposobami. Byc moze sa po prostu tak
    >> pracochłonne nie nawet nie przyjdzie nam mysl zeby tak robic.
    >> Za 300lat nikt nie bedzie wiedział jak działały centrale analogowe,
    >> ale to nie znaczy ze my mamy je z kosmosu.
    >>
    >
    > Chwila, chwila, tyle, że nikt tu nie twierdził, że one są z kosmosu.
    > Była mowa o tym, że na Ziemi przed naszą cywilizacją mogły istnieć
    > inne cywilizacje tak samo lub nawet bardziej rozwinięte.

    Jeszcze raz na jakiego diabła cywilizacja bardziej rozwineiata od naszej
    miała by po sobie zostawić jakeiś debilne budowle z kamieni?





  • 93. Data: 2014-03-30 10:37:21
    Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    uzytkownik wrote:
    >> moze i sa przesłania ale brak potwierdzajacych to wykopalin. A te
    >> które sa , różne tam kamienne budowle, sugerują ze budowaly je ludy
    >> stosunkowo proste.
    >
    > Co to znaczy proste?
    > Przecież cywilizacje mogły się rozwijać w różnych kierunkach. To, że
    > jakaś cywilizacja nie zbudowała "ajfona" nie oznacza, że była prosta.
    >
    >> Moze i literature miały fenomenalną bo tego sie nic nie zachowało,
    >> ale nie były to cywilizacje techniczne. Bo po takiech byłyby ślady w
    >> duzych ilosciach.
    >
    > Jakie ślady?
    > Niewiele rzeczy opiera się erozji i biodegradacji, a rozwinięte
    > społeczeństwa dążą do ekologii, która jest niczym innym jak sztucznie
    > przyspieszoną biodegradacją.

    No i były takie super rozwinięte i zajmowały sie budową kretyńskich budowli
    z wielkich głazów które to budowle niczemu nie służą.


    >> Wiec twierdzic ze cywilizacje były tak samo lub bardziej od naszej
    >> rozwiniete jest w kontekscie wykopalisk niezbyt sensowne.
    >>
    >
    > Ale też nie można zaprzeczać, ze istniały rozwinięte cywilizacje, choć
    > inne niż nasza.

    Nie można też zaprzeczyć że kiedyś dawno temy istniały krasnoludki czy
    elfy...

    ale to nie jest naukowe wnioskowanie tylko wnioskowanie religijne.

    Skoro twierdzisz że nie ma krasnoludków to udowodnij ze ich nie ma, a jak
    nie potrafisz to znaczy ze istnieją.

    Aby wysunąć hipotezę trzeba mieć jakieś podstawy, hipotezy nei można wysunąć
    a bo mi sie tak wymyśliło albo bo mocno w to wierzę.


  • 94. Data: 2014-03-30 10:40:48
    Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > Co do braku dowodów w wykopaliskach - nie mamy skali porównawczej, nie
    > mamy pojęcia, jak będzie wyglądała belka żelbetowa za 100 tys. lat.
    > Dodatkowo, możliwa jest hipoteza, że poprzednia cywilizacja była
    > "bliżej natury" niż my i poszła zupełnie inną drogą - wykorzystywała
    > surowce dostępne na Ziemi w sposób racjonalny, w społeczeństwie nie
    > było "genu" chciwości który nakręca konsumpcję i marnotrawstwo
    > zasobów. Nie możemy mierzyć zaawansowania cywilizacji swoją miarą -
    > my wcale nie jesteśmy "zaawansowani" - byle pies ma lepszy kontakt z
    > "Matką Ziemią" niż najzdolniejszy współczesny człowiek. My jesteśmy
    > skazani na wymarcie - na przestrzeni ostatnich 50 lat widać to było
    > najlepiej.


    wybacz ale bredzisz... to sa zwykłe brednie...

    napisz jeszcze ze za ukrywaniem prawdziwych dowodów stoją reptalianie i
    możemy zamknąć dyskusję przenoszac ja na grupę z zakresu psychiatrii
    klinicznej.


  • 95. Data: 2014-03-30 10:46:08
    Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Ergie wrote:
    > Z tym nie dyskutuję, bo tym nauka się nie zajmuje :-) Czepiłem się
    > tylko braku jego historyczności jako postaci.
    >
    > A kwestia wiary tej czy innej lub wiary w to że nie istnieje nic w co
    > warto wierzyć to zupełnie inny temat.
    >
    > Co ciekawe z punktu widzenia nauki wiara sama w sobie jest zjawiskiem
    > pozytywnym czego dowodzi choćby efekt placebo. Problem zaczyna się
    > gdy ktoś zaczyna uważać że jego wiara jest bardziej słuszna od wiary
    > jego sąsiada.

    Religie powstały jako metoda wyjaśnienia dlaczego świat działa tak a nie
    inaczej.
    Być może to cecha mózgu która umożliwiła powstanie cywilizacji.

    W pewnym momencie jednak religia stała sie obciążeniem bo stała sie sposobem
    nie na wyjaśnienie jak świat działa tylko sposobem na rządzenie ludźmi, na
    manipulowanie masami. Wtedy też stała sie wrogiem tych co dalej chcieli
    odkrywać jak świat działa a porywmitywne wyjasneinia religijne przestały im
    wystarczać. Podważając porządek religijny podważali podstawy władzy
    świeckiej wiec byli niszczeni.

    Dzisiaj religie są śmiesznym tworem kulturowym, nikomu do niczego już dawno
    nie potrzebnym.


  • 96. Data: 2014-03-30 10:47:25
    Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    dolniak wrote:
    > Przyjacielu mily!
    > Dawno tu mnie nie bylo,zajrzalem i co widzę?
    > Nie wiem czy zauważyleś ,ale ta grupa zajmuje się BUDOWANIEM.We
    > wsystkich możliwych aspektach,ale WSPÓŁCZESNYM budowaniem.Czyli ani
    > historia architektury ani archeologia czy inne takie nie są tu
    > poruszane.
    > Rozumiem,że uważasz iż gloszenie ewangelii poganom to mile
    > zajęcie(raczej sobie niż Bogu),ale tu naród dziki.Tu najwyżej Cię
    > zjedzą.Po co Ci to?Przenieś się lepiej na inną,bardziej stosowną
    > grupę.
    > A o bojlerach możesz coś napisać?


    aaaa tm czasem trzeba sobei pójść w solidny OT tak specyfika grup
    dyskusyjnych i zawsze tak było od czasu jak grupy pamiętam


  • 97. Data: 2014-03-30 11:33:19
    Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu 30.03.2014 o 10:40 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> pisze:


    >
    > wybacz ale bredzisz... to sa zwykłe brednie...
    >
    > napisz jeszcze ze za ukrywaniem prawdziwych dowodów stoją reptalianie i
    > możemy zamknąć dyskusję przenoszac ja na grupę z zakresu psychiatrii
    > klinicznej.

    Odnieś się treści mojego postu, napisz, że tu "mówisz bzdury bo już od
    dawna wiadomo, że...", "to nie jest prawdą bo tu i tu odkryto ...", "to są
    brednie bo już od 50 lat wiadomo, że..."
    Ja na tym skorzystam, bo dowiem się nowych rzeczy i być może zmienię
    zdanie, inni też skorzystają bo wyprostujesz moją bzdurną teorię i nie
    będę nikomu mącił w głowie.
    Jeśli napisałem coś co Cię obraża - daj mi szansę i wskaż gdzie.
    Jeśli uważasz mnie za jełopa - nie czytaj moich postów, ja się podpisuję
    zawsze tak samo.
    Pisanie "brednie", "bzdury" bez żadnego argumentu (na zasadzie "co ten
    debil wypisuje, przecież JA WIEM LEPIEJ") nie przystaje do dorosłego
    człowieka podpisującego się na grupie imieniem i nazwiskiem.
    Napisałem trzy długie posty, podałem konkretne linki, napisałem jakie mam
    wątpliwości - ani razu się do tego nie odniosłeś.

    TG


  • 98. Data: 2014-03-30 14:08:44
    Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > Pisanie "brednie", "bzdury" bez żadnego argumentu (na zasadzie "co ten
    > debil wypisuje, przecież JA WIEM LEPIEJ") nie przystaje do dorosłego
    > człowieka podpisującego się na grupie imieniem i nazwiskiem.
    > Napisałem trzy długie posty, podałem konkretne linki, napisałem jakie
    > mam wątpliwości - ani razu się do tego nie odniosłeś.

    wybacz ale udowadnianie że nie jestem wielbładem nie bawi mnie kompletnie...

    jak ktoś zaczyna mi opoaiwdacą paranaukowe historyjki
    to nazywam je adekwatnie bredniami...


    proszę o naukowe dowody na poparcie tych tez i możemy zacząć dyskusję
    na razie to ja mam udowodnić że nie ma krasnoludków i że bóg nie istnieje.

    to tak nie działa... jeśli twierdzisz że kiedyś istniała wyżej od nas SIC!
    rozwinięta cywilizacja po której zostały tylko debilne kamienne konstrukcję.
    Potem ktoś dokłada do pieca opowiadając, że można manipulować
    wymiarami nie potrafiąc zrobić głupiej żarówki. to co mam powiedzieć...

    jedno słowo sie nasuwa brednie...

    przykro mi ale każdy kto ma racjonalny umysł tak samo to nazwie...


  • 99. Data: 2014-03-30 14:54:24
    Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu 30.03.2014 o 14:08 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> pisze:


    > jak ktoś zaczyna mi opoaiwdacą paranaukowe historyjki
    > to nazywam je adekwatnie bredniami...
    >
    >
    > proszę o naukowe dowody na poparcie tych tez i możemy zacząć dyskusję
    > na razie to ja mam udowodnić że nie ma krasnoludków i że bóg nie
    > istnieje.
    >

    Pokazałem materialne zdjęcia, materialnych budowli i zadałem proste
    pytanie - jak to zostało zrobione i dlaczego podobne budowle na całym
    świecie zrobione są w taki sam sposób.
    Odpowiedzi nie dostałem, ale wg Ciebie NA PEWNO zrobili to
    myśliwi/zbieracze/rolnicy bo przecież nikt inny nie mógł. Ciekawe masz
    podejście - gdybyś żył 500 lat wcześniej miałbyś świetną robotę jako
    główny inkwizytor.
    Ja nie mam żadnych dowodów - ale kierując się zdrowym rozsądkiem mam coraz
    więcej wątpliwości. Ty za to widzę nie masz żadnych, co ciekawsze w
    przypadku tych konkretnych budowli prezentowanych w tym wątku - nie masz
    pojęcia jak zostały zrobione, jakie było ich przeznaczenie - ale "na pewno
    było debilne i prymitywne".
    Praktycznie cała historia Ziemi to bzdurne teoryjki oparte na wątpliwych
    poszlakach, zmieniane co 10 lat.
    Antropolodzy na podstawie połowy kości szczeki i ćwiartki kości udowej
    robią rekonstrukcję Homo Erectusa i na podstawie "rekonstrukcji" opisują
    jego życie doczesne:-)
    Tak jak usunięto trzeciorzęd z tabeli stratygraficznej - równie dobrze za
    20 lat mogą uczyć w szkołach o "cywilizacji przedlodowcowej".

    TG


  • 100. Data: 2014-03-30 14:59:44
    Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Tomasz Gorbaczuk wrote:
    > W dniu 30.03.2014 o 14:08 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> pisze:
    >
    >
    >> jak ktoś zaczyna mi opoaiwdacą paranaukowe historyjki
    >> to nazywam je adekwatnie bredniami...
    >>
    >>
    >> proszę o naukowe dowody na poparcie tych tez i możemy zacząć dyskusję
    >> na razie to ja mam udowodnić że nie ma krasnoludków i że bóg nie
    >> istnieje.
    >>
    >
    > Pokazałem materialne zdjęcia, materialnych budowli i zadałem proste
    > pytanie - jak to zostało zrobione i dlaczego podobne budowle na całym
    > świecie zrobione są w taki sam sposób.
    > Odpowiedzi nie dostałem, ale wg Ciebie NA PEWNO zrobili to
    > myśliwi/zbieracze/rolnicy bo przecież nikt inny nie mógł. Ciekawe masz
    > podejście - gdybyś żył 500 lat wcześniej miałbyś świetną robotę jako
    > główny inkwizytor.
    > Ja nie mam żadnych dowodów - ale kierując się zdrowym rozsądkiem mam
    > coraz więcej wątpliwości. Ty za to widzę nie masz żadnych, co
    > ciekawsze w przypadku tych konkretnych budowli prezentowanych w tym
    > wątku - nie masz pojęcia jak zostały zrobione, jakie było ich
    > przeznaczenie - ale "na pewno było debilne i prymitywne".
    > Praktycznie cała historia Ziemi to bzdurne teoryjki oparte na
    > wątpliwych poszlakach, zmieniane co 10 lat.
    > Antropolodzy na podstawie połowy kości szczeki i ćwiartki kości udowej
    > robią rekonstrukcję Homo Erectusa i na podstawie "rekonstrukcji"
    > opisują jego życie doczesne:-)
    > Tak jak usunięto trzeciorzęd z tabeli stratygraficznej - równie
    > dobrze za 20 lat mogą uczyć w szkołach o "cywilizacji
    > przedlodowcowej".

    OK jak na razei nie zauważyłem jakiegoś fermentu w
    środowisku naukowym wywołanego tymi wszędzie występującymi budowlami.

    najzabawniejsze jest że zarzucasz mi skłonności do inkizycyjnego myślenia
    gdy to ja sie posługuje rozumem a ty jakimś tam swoim zdrowym rozsądkiem.

    Pytanie dlaczego tylko sesnsacjonaci i pseudonaukowcy wymyśalają jakeiś
    idiotyczne teorie na temat tych konstrukcji...

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1