eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 278

  • 91. Data: 2009-04-09 05:13:33
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:grj1h4$nqv$1@news.onet.pl...
    >> kiki wrote:
    >>> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    >>> news:grftkl$7as$1@news.interia.pl...
    >>>
    >>>> Polecilem kiedys sasiadowy hydraulika do zmiany bojlera. Robota
    >>>> prosta jak cep. Zdjecie starego, zalozenie nowego, "dogrzanie"
    >>>> zasilania i odplywu z PP, zalanie woda i koniec roboty. Czas uslugi
    >>>> 1 godzina, do zaplaty 250zl bez faktury. Zalowalem, ze znalem tego
    >>>> hydraulika.
    >>>
    >>> To był zdzierca. 50zł za taką usługę. To i tak za dużo jak za
    >>> godzinę roboty.
    >>
    >> to może 20 złotych i loda?
    >>
    >> a taksówką czasem jeździcie? i co 30 zeta za 15 minut jazdy to OK
    >> cena? albo idziesz do lekarza, 10 minut i 50 dych
    >
    > Bo tu nie ma idealnego rozwiazania. Kazdy chce zarobic i kazdy chce
    > malo zaplacic.

    dlatego wiele osób robi sobie sama, albo je tanie mięso.

    plazmy za 200 złotych też nie kupisz, mercedsów po 250 też nie sprzedają,
    do Hiszpani za 30 zł też nie pojedziesz.


  • 92. Data: 2009-04-09 05:21:49
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:grj45h$vv3$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    >> Marek Kutyla napisal:
    >>> Nie chodzilo mi oczywiscie o znaczenie doslowne, ale jesli u kogos
    >>> pracujesz to w pewnym sensie sprzedajesz siebie - w tym sensie to
    >>> napisalem. Sprzedajesz swoj czas, zdrowie, struny glosowe, szare
    >>> komorki badz sile miesni itd... Prostytutka tez sprzedaje siebie,
    >>> tylko jest to inna czesc ciala
    >>
    >> A czy znasz kogokolwiek, poza rentierami, kto NIE SPRZEDAJE swojej
    >> pracy za pieniadze?
    >
    > Chyba jednak zdrowsze jest spojzenie od strony zarabiania, nie
    > sprzedawania sie. Idziesz do pracy bo zarabiasz. Praca po za tym
    > zwykle daje jakas satysfakcje, a trudno o taka siedzac latami w domu
    > jedzac suchy chleb.

    ale czasem lepiej nie mieć złudzeń.


  • 93. Data: 2009-04-09 05:22:27
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > "kris" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:gri8hm$3e4$1@news.onet.pl...
    >
    >> W polskiej rzeczywistości w zdecydowanej wiekszości nie ma róznicy w
    >> tych kwestiach. Okraść może inwestotra zarówno firma(jej pracownik)
    >> jak i Pan Henio
    >> Gwarancja: honorowy Pan henio szybciej poprawi czasami swoje błędy
    >> jak "firma"
    >> Uzyskanie odszkodowania w polskich realich jest równie trudne od
    >> Henia jak i od firmy
    >
    > Gwarancja na budowach nie obowiązuje. Od 10 lat miałem bliższe
    > kontakty z wykonawcami, developerem i jego pieskami, którzy robili
    > wszystko żeby oszukac swoich klientów.

    a wiesz ilu niuczciwych klientów w życiu spotkałem?


  • 94. Data: 2009-04-09 06:00:31
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Andrzej R." <a...@n...pl>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grj5cn$7qh$1@inews.gazeta.pl...
    "Pan Rysio jak idzie na fuchę za 50 zł to bije sam siebie, ponieważ psuje
    rynek, który daje mu stałe utrzymanie."

    Tak. Pan Rysio rzeczywiście "psuje rynek" - ale Panom Przedsiębiorcom. Kto
    bowiem zleci robotę Panu Przedsiębiorcy, wykonywaną przez tegoż Pana Rysia
    za 250,- zł, jeśli Pan Rysio wykona ją równie dobrze, albo i lepiej za 50,-
    zł ?

    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grj5cn$7qh$1@inews.gazeta.pl...
    " Zrobi jednemu dobrze za 50zł, drugiemu, trzeciemu ......"

    Tak. I tutaj pojawia się kłopot. Bowiem ów "drugi" , "trzeci" powie o Panu
    Rysiu dwudziestemu, trzydziestemu i rozniesie się wieść, że zamiast płacić
    Panu Przedsiębiorcy 250,- zł można mieć równie dobrze wykonaną taką samą
    robotę za 50,- zł.

    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grj5cn$7qh$1@inews.gazeta.pl...
    "Powoduje, że jego pracodawca traci klientów"
    Tak. To prawda. Wieść o Panu Rysiu ma straszliwą moc huraganu zmiatającego z
    rynku Panów Przedsiębiorców. To rzeczywiście kataklizm.

    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grj5cn$7qh$1@inews.gazeta.pl...
    " i będzie musiał zwolnić Pana Rysia"
    Nie. Pan Rysio wcześniej sam się zwolni.

    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grj5cn$7qh$1@inews.gazeta.pl...
    "... który niestety za te pięćdziesiątki nie wyżyje cały miesiąc."
    Proponuję Panom Przedsiębiorcom nie martwić się o Panów Rysiów, bowiem
    inwestorzy czekają u nich w kolejce po kilka miesięcy.


    Inwestor, który całą budowę robił "Panami Rysiami" z polecenia i który
    "Panów Rysiów" polecał następnym, a ci następni ....



  • 95. Data: 2009-04-09 07:08:47
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "rrr." <d...@w...or>

    Użytkownik Jacek_P napisał:

    >
    > No to organizuj spoldzielnie produkcyjne :) To juz bylo. Poczytaj chocby
    > Abramowicza - poczatek XX wieku. Izraelczycy tez probowali z kibucami.
    > Niestety, poza branza rolnicza, a i to w ograniczonym zakresie, spoldzielnie
    > okazaly sie bytami slabymi. Spoldzielcy w wiekszosci chcieli natychmiast
    > konsumowac calosc zyskow. No i s-pnie obumieraly.

    Wybacz, ale mylisz się zupełnie. Spółdzielnie są i mają się dobrze, w
    krajach takich jak Niemcy, Szwajcaria itp. Miałem przyjemność
    uczestniczyć kiedyś w konferencji międzynarodowej ICA, stąd wiem :).
    Jest to proste, jeśli ja mam krowy i ty masz krowy oraz krowy ma Heniek,
    to po co dawać zarobić pośrednikom, robimy zrzutkę, kupujemy dojarki,
    urządzenia do składowania i przetwórstwa mleka i jesteśmy do przodu :)
    Warunek pierwszy mamy trochę więcej niż po 1 krowie a drugi mamy
    świadomość potrzeby inwestycji. A przy okazji czy SKOKi nie są czymś jak
    spółdzielnie ? A mają się raczej dobrze :)

    z życzeniami Wesołych Świąt
    rafał


  • 96. Data: 2009-04-09 07:24:43
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: Krzemo <p...@g...com>

    On 8 Kwi, 23:39, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
    > U ytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisa w wiadomo
    cinews:grj54n$v1m$1@opal.futuro.pl...
    >
    > > Wi c firma budowlana z szefem to zaraz wy sze koszty, a jako taka sama
    > > albo gorsza, bo robotnik ci powie, e z szefem prosze, on tylko pracuje.
    >
    > Masz naprawd wypaczone poj cie na temat firm, szef w i pracownik w.

    Jacku (z całym szacunkiem) masz z kolei nazbyt wyidealizowane pojęcie
    na temat firm. Czy chcesz powiedzieć że dodanie kadry zarządzającej
    obniża koszty? Że z firmą będzie taniej? Albo że ten sam pracownik
    pracujący w firmie będzie lepiej pracował (bo w firmie) ?

    Prawda jest inna. Najczęściej "wartościowi budowlańcy" zakładają
    własne (choćby jednoosobowe) interesy, a do firmy przychodzą ci co im
    zwisa i powiewa. A jak go wywalą z jednej to pójdzie do drugiej...
    Pocieszające jest to że nadchodzą dla takich teraz ciężkie czasy i
    może rynek się oczyści..

    Pozdrawiam,
    Krzemo.


  • 97. Data: 2009-04-09 07:38:25
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grj5cn$7qh$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:grj3va$vf3$1@news.onet.pl...
    >
    >>> Tyle, ze Pan Rysio zarabia w firmie te 8zł/godzinę niezaleznie od tego
    >>> czy
    > jest dla niego robota czy też jej nie ma.
    > Pan Rysio jak idzie na fuchę za 50 zł to bije sam siebie, ponieważ psuje
    > rynek, który daje mu stałe utrzymanie.
    > Zrobi jednemu dobrze za 50zł, drugiemu, trzeciemu ......
    > Powoduje, że jego pracodawca traci klientów i będzie musiał zwolnić Pana
    > Rysia, który niestety za te pięćdziesiątki nie wyżyje cały miesiąc.
    > Tu jest cała idiotyczna polityka i błąd Twojego rozumowania.

    Czyli Twoim zdaniem nie powinienem zatrudniac Pana Rysia za 50zł tylko wziąć
    firmę i zapłacic 250zł. Dlaczego? Czy mam płacic wiecej tylko dlatego aby
    włascicielowi firmy na podatki starczyło? Jak nauczyciel pisze ze
    kafelkarzskasował go za tydzień pracy tyle ile on zarabia w miesiąc to
    proponujecie mu rezygnację z nauczania i zeby on sam kład kafelki. To ja
    również uwarzam że jesli Firmie nieopłaca się działalność to niech ja
    zakończy i zajmie się czymś innym. Rynek nie lubi próżni i dziurę załata


    > Powiem krótko:
    > Załóż firmę i zacznij zarabiać to bardzo szybko zrozumiesz, że to nie jest
    > takie kolorowe jak Ci się wydaje.
    A czy gdzieś napisałem że właściciele firm to mają różowo?
    Ale przecież np Ty jakoś na rynku funkcjonujesz i zarabisz. Więc można.
    Niczego Wam nie zazdroszczę, nie zgadzam się jedynie z Wami w niektórych
    kwestiach.
    Nie uważam że powiniem płacić więcej biorąc Firmy tylko dlatego że to są
    Firmy- bo w większości przypadków nic na braniu Firmy nie zyskuję(a tylko
    płace więcej)
    Bo Polska to ciekawa kraj.;))


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek




  • 98. Data: 2009-04-09 08:05:05
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: Marek Kutyla <S...@j...pl>

    W dniu: 2009-04-08 22:37, użytkownik Marek Dyjor napisał::

    > tylko niektórzy sie oszukują, że jak chodzą do pracy w gajerku i
    > lakierkach to nie są takimi samymi kurwami jak facet w drelichu z torbą
    > na narzędzia.

    Dokladnie!


    --
    3M-cie sie czego chcecie !
    Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

    Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq


  • 99. Data: 2009-04-09 08:11:37
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: Marek Kutyla <S...@j...pl>

    W dniu: 2009-04-08 22:51, użytkownik Marek Dyjor napisał::

    > Marek Kutyla wrote:
    >
    >> W dniu: 2009-04-07 19:38, użytkownik Jacek_P napisał::
    >>
    >>> Wybacz szczerosc, ale teraz kit wciskasz. Taka stawke za godzine moze
    >>> miec gosc, ktoremu ktos inny przygotowuje ciagle oblozenie robota.
    >>
    >>
    >> Teraz to Ty wybacz szczerosc, ale czy u Ciebie, w Twojej firmie
    >> pracownicy ktorzy maja przygotowana robote przez kogos innego (Ciebie
    >> w domysle) tyle zarabiaja (w domysle przy budowlance) ???
    >> Dla lepszego uzmyslowienia sobie:
    >> gosc pracuje po 8h dziennie, 50 pln/godz.
    >> to daje 400pln dziennie
    >> w miesiacu jest srednio 22 dni robocze, co daje miesiecznie 8800pln.
    >>
    >> Zalozmy nawet ze jest to brutto, czyli na reke ile dostaje zwykly
    >> pracownik budowlany za miesiac takiej roboty???
    >
    >
    > a czemu nie założysz że ktoś jest ambitny i robi 10 godzin na dobę przez
    > 26 dni na okrągło.

    bo jakby byl ambitny to by nie robil u kogos i nie czekal az ktos mu
    zorganizuje robote.

    > Zrozume że inna stawka jest za przerobienie grzejnika czy wymianę
    > bojlera a inna za wymianę instalacji.
    >
    > bo te 2 godziny roboty to jest praktycznie dniówka z głowy (dolicz sobie
    > dojazdy nie daj boże zakup materiałów)

    Z tym to roznie bywa

    > pomijajac że jakoś sobie śrenio wyobrażam wyjmianę duzego bojlera czy
    > grzejnika w pojedynkę.
    >
    > proszę też policzyć koszty dojazdu jako takiego oraz wynagrodzenie
    > pracownika za czas dojazdu.

    To wszystko sie zgadza. Ale zauwaz ze ja odnioslem sie dokladnie do testu:
    "Taka stawke za godzine moze miec gosc, ktoremu ktos inny przygotowuje
    ciagle oblozenie robota."

    i tylko do tego. Nie wnikalem w ZUS-y, KRUS-y, dojazdy itd. Stawka
    goscia i tylko to bylo przedmiotem tego watku dyskusji i w tym
    kontekscie nalezy to rozpatrywac.



    --
    3M-cie sie czego chcecie !
    Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

    Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq


  • 100. Data: 2009-04-09 08:17:41
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: Marek Kutyla <S...@j...pl>

    W dniu: 2009-04-08 23:32, użytkownik kiki napisał::

    > Więc firma budowlana z szefem to zaraz wyższe koszty, a jakość taka sama
    > albo gorsza, bo robotnik ci powie, że z szefem prosze, on tylko pracuje.

    Jesli szef tylko chodzi i zgarnia kase to tak, ale jesli bierze na
    siebie cala logistyke, papierki, zdobywanie klientow i lepszych
    dostawcow to juz nie, a moze nawet jest to bardziej dochodowe dal firmy
    nizby pracowal razem ze swoimi ludzmi np. zacierajac tynki.


    --
    3M-cie sie czego chcecie !
    Marek Kutyla vel zarki -- popraw ADRES w odpowiedzi --

    Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1